Alchemik (powieść)
Z Wikipedii
Alchemik – powieść Paula Coelho wydana w 1988 w Brazylii. W Brazylii, Francji, Hiszpanii, Portugalii, Stanach Zjednoczonych, Polsce[1], na Tajwanie i we Włoszech stała się lekturą szkolną.
Powieść – parabola, opowiadając prostą, wręcz bajkową, historię, analizuje życie każdego z nas – model, który we współczesnym konsumpcyjnym społeczeństwie jest najczęstszy: żywot spokojny, pozbawiony wzlotów i upadków, ale bezrefleksyjny. Skarb, którego szuka Santiago, to zapomniany ideał, marzenie, do którego podświadomie przez cały czas tęsknimy, wiodąc ustabilizowane, ale nie zawsze szczęśliwe życie. Postacie i wydarzenia, napotykane po drodze symbolizują rzeczy i ludzi, którzy nas od tego marzenia oddalają, dając złudę doraźnych zysków, czy usypiającego spokoj. Powieść wpisuje się w szeroko pojęty nowofalowy nurt utworów literackich (i nie tylko) analizujących jednostkę szukającą swej prawdziwej drogi życiowej, takich jak Zen i sztuka oporządzania motocykla Roberta Pirsiga, a które wywieść można już od Procesu Franza Kafki czy Małego Księcia Antoine de Saint-Exupery'ego. Książka jednak oprócz wielkiej ilości sympatyków, ma także wielu przeciwników, zarzucających jej płytkość refleksji, banalność i pseudointelektualizm.
Analizie utworu poświęcona jest rozmowa-rzeka Wojciecha Szczawińskiego z Wojciechem Eichelbergerem Alchemia Alchemika, którą wydało wydawnictwo Drzewo Babel w 2001 r.
Książka opowiada historię pasterza z Andaluzji o imieniu Santiago. Wędruje ze swoim stadem owiec po Andaluzji. Miał zostać księdzem, ale porzucił naukę dla podróżowania. Jest zakochany w dziewczynie z miasta. Pewnej nocy śni on o zakopanym, gdzieś przy egipskich piramidach, skarbie. Sen mu się powtarza. Gdy przychodzi do jakiegoś miasteczka sprzedać wełnę z owiec udaje się do Cyganki, która mówi mu, że powinien iść do Egiptu szukać skarbu. Zawiedziony radami Cyganki udaje się na spacer po mieście. Spotyka starca, który przedstawia się jako Król Salem. Król zachęca go do podróży do Egiptu. Twierdzi również, że każdy człowiek ma swoją Własną Legendę, czyli jakąś życiową misję, która powinna być zrealizowana, choćby za cenę największego poświęcenia. Santiago wyrusza w podróż. Po drodze pracuje u sprzedawcy kryształów. Zostaje okradziony, ma zamiar wracać, nie robi tego jednak i nadal pragnie iść do Egiptu. Po licznych perypetiach i dotarciu do piramid okazuje się, że skarbu wcale tam nie ma. Pod piramidami Santiago poznał, gdzie rzeczywiście znajduje się skarb.