Efekt Samuelsona-Balassy
Z Wikipedii
Ten artykuł wymaga dodania linków wewnętrznych. Jeśli możesz, dodaj je teraz. Linki do innych haseł: hasło, hasłowy, hasłami zapisujemy jako [[hasło]], ''[[hasło]]wy'', '''[[hasło|hasłami]]'''. |
Efekt Samuelsona-Balassy jest to teoria przecząca teorii parytetu siły nabywczej pieniądza (inaczej: prawu jednej ceny).
Zgodnie z prawem jednej ceny, takie same towary powinny mieć równą cenę w kraju i za granicą (wyrażoną w walucie któregoś z krajów). Jeśli cena porcji jakiegoś dobra w jednym kraju byłaby inna niż za granicą, opłacałoby się kupować dobra w kraju "tańszym" po to, aby je sprzedawać w kraju „droższym”. Taki arbitraż towarowy powodowałby wyrównanie się cen takich samych dóbr we wszystkich krajach. Zatem realny kurs walutowy zawsze jest zbliżony do 1. Jeśli jest on mniejszy bądź większy niż 1, za sprawą arbitrażu towarowego, kurs realny będzie w długim okresie zmierzał do 1.
Efekt Samuelsona–Balassy natomiast stoi w sprzeczności z wyżej opisaną teorią. Efekt ten sprawia, że (wyrażony w jednej walucie) poziom cen wielu dóbr w krajach o dużej produkcyjności pracy jest wyższy niż poziom cen takich samych dóbr w krajach o małej produkcyjności pracy (w szczególności chodzi tu o dobra niehandlowe). W efekcie, realny kurs walutowy w krajach bogatych jest zwykle wyższy niż 1. Inaczej mówiąc, kraje te są „droższe” niż kraje biedne, a ich waluty są „przewartościowane”.
Wynika to z faktu, iż wzrost produkcyjności pracy przy produkcji dóbr niehandlowych (np. usługi stomatologiczne) jest zwykle wolniejszy niż wzrost produkcyjności pracy przy produkcji dóbr handlowych (np. samochody). W krajach bogatych produkcyjność w gałęziach wytwarzających dobra handlowe szybko się zwiększa, powodując ciągły wzrost płac w tych gałęziach. To z kolei powoduje wzrost płac pracowników wytwarzających dobra niehandlowe. Inaczej ci pracownicy z gałęzi wytwarzających dobra niehandlowe przenieśliby się do gałęzi wytwarzających dobra handlowe. Przy względnie niskiej produkcyjności pracy pracowników, którzy produkują dobra niehandlowe, jedynym sposobem sfinansowania ich rosnących wynagrodzeń są podwyżki cen dóbr niehandlowych. Można ich dokonać, gdyż dotyczą właśnie dóbr niehandlowych (w przypadku takich dóbr nie jest możliwa cenowa konkurencja zagranicy).
Efektem tych procesów jest wyższy przeciętny (średni dla dóbr handlowych i niehandlowych) poziom cen w krajach o wysokiej produkcyjności pracy, czyli w krajach bogatych. Nawet jeśli poziom cen dóbr handlowych w krajach bogatych jest zbliżony do poziomu cen takich samych dóbr w krajach uboższych, poziom cen dóbr niehandlowych w krajach bogatych znacznie przewyższa poziom cen tych dóbr w krajach ubogich. Wyższy przeciętny poziom cen w krajach bogatych oznacza, że – za sprawą efektu Samuelsona–Balassy - waluty w krajach bogatych staja się trwale "przewartościowane".
Źródła:
- R. Dornbusch, S. Fischer, S. Startz, Macroeconomics
- B. Czarny, Skrypt do wykładu z Makroekonomii II.