Kanji Ishiwara
Z Wikipedii
Kanji Ishiwara (ur. 18 stycznia 1889 r., zm. 15 sierpnia 1949 r.) - japoński generał i polityk.
Dzięki swym publikacjom na temat misji japońskiego imperium w Azji, w wielu kręgach uchodził za proroka i geniusza. Odegrał główną rolę w planowaniu tzw. incydentu mandżurskiego z września 1931 r., króry pociągał za sobą wojskową okupację położonej w północno-wschodnich Chinach Mandżurii. Przed przydzieleniem do Armii Kwantuńskiej, Ishiwara powszechnie głosił, że wojna Japonii z mocarstwami zachodnimi jest nieunikniona. Pod wpływem takich pisarzy, jak Nanbu Jirō, ostrzegał przed apokaliptycznymi skutkami wojny ostatecznej. Zgodnie z jego zaleceniami, aby spostać tym wyzwaniom, Japonia powinna dokonać podboju wschodniej Azji, co dałoby jej dostep do bogactw naturalnych regionu. W polityce wewnętrznej zaś proponował głębokie przekształcenia japońskich instytucji i społeczeństwa. Jego plan, który w 1937 r. stał się Pięcioletnim Planem Rozwoju Mandżurii, miał na celu zwiększenie produkcji na tym kontrolowanym przez Japonię obszarze poprzez wprowadzenie tam kapitałochłonnego przemysłu zarządzanego przez Japończyków. Wyrazem uznania jakim cieszył się Ishiwara w armii cesarskiej, była jego nominacja w 1935 r. na stanowisko szefa oddziału operacyjnego sztabu generalnego. Jego coraz większe zaangażowanie polityczne, szczególnie próby obalenia gabinetu premiera Ugaki w styczni 1937 r., znacznie zmniejszyły jego prestiz. Mimo udziału we wcześniejszej japońskiej agresji na kontynencie azjatyckim, Ishiwara przeciwstawiał się wojnie japońsko-chińskiej po incydencie na Moście Marco Polo w 1937 r., głównie dlatego, że za największego wroga Japonii uważał Związek Radziecki. W miare rozszerzania się wojny, kolejne nominacje oficerskie postawiły Ishiwarę poza ścisłym kręgiem dowództwa i w 1941 r. został on zmuszony do rezygnacji ze służby. Wzywany na świadka w procesach tokijskich w 1946-'48 domagał się uznania swej współodpowiedzialności za incydent mandżurski i wyraził zdumienie wobec decyzji sądu, że nie posadzono go wraz z innymi na ławie oskarżonych. Jego inteligencja i niekonwencjonalne zachowanie zjednały mu podziw wielu kolegów oficerów, wzbudzając jednocześnie podejżliwość wojskowego establishmentu.