Dyskusja:Kościół św. Mikołaja w Grudziądzu
Z Wikipedii
[edytuj] Kościół św. Mikołaja w Grudziądzu
Całe hasło, łącznie z podziałem na sekcje, skopiowane prawie identyczne z http://www.gdz.yoyo.pl/farapl.html
Michał Sobkowski dyskusja 13:17, 25 kwi 2008 (CEST)
==Bezsensowna opinia. Przy całym szacunku dla szkolnych stron internetowych, nie wydają się godnym zaufania źródłem. Czy przypadkiem to "jojo" - do dziś mi nie znane - nie przejęło tekstu z Wikip.? Proponuję zapytać tamtejszego autora, zamiast urządzac zupełnie zbędną aferę. Czy Pan, Panie Sobkowski, użyłby w swoim chemicznym haśle cudzego tekstu? Może jeszcze ze szkolnej strony internetowej? --Nie? To bardzo proszę podobną miarą oceniać innych autorów. Nie będę udowadniać że nie jestem wielbłądem, to Pan niech wykaże prawdziwość (???) swoich zarzutów. Wierutna bzdura. --Thornan (dyskusja) 00:51, 26 kwi 2008 (CEST)
- Odpowiedzi na zadane pytania:
- Nie wiem, czy yoyo nie skopiowało tekstu z Wiki. Myślę, że tu to się wyjaśni. Dziwię się natomiast, że Ty tego nie wiesz, skoro Ty wprowadziłeś to hasło.
- Nie, nie użyłbym cudzego tekstu. Ale tu widać setki przykładów, że takie praktyki są niestety często stosowane przez wikipedystów.
- Wcale nie uważam tego zgłoszenia za bzdurę. Jeśli jest błędne, to przepraszam. Problemem jest to, że Twój artykuł jest dziwnie skonstruowany. Zaczyna się bez żadnego wstępu od zdania wyglądającego na wyrwane z jakiejś większej :całości. Tak nie pisze się haseł encyklopedycznych! Styl też nie jest encyklopedyczny, lecz publicystyczny. Te dwie przesłanki - brak początku i nieencyklopedyczny styl - sprawiły, że w ogóle sprawdziłem, czy gdzieś nie ma identycznego tekstu, a po jego znalezieniu, zgłosiłem NPA. Michał Sobkowski dyskusja 12:30, 26 kwi 2008 (CEST)
Odp.: Skoro "nie wiem", to tym bardziej nie należy posądzać. Nie życzę sobie również formy "ty", od osoby, wylewającej publicznie kubeł pomyj. Proponuję najpierw sprawdzić słusznośc zarzutów, a następnie oskarżać. Inaczej jest to b. brzydkie posądzenie i to publiczne. Styl: jest jaki jest, uważam, że formuła Wikip. jest elastyczna - co widac po różnych tekstach, jakie się w niej znajdują. Sprawa ogólna: czas najwyższy, by tekstami z poszczególnych dziedzin zajęli się fachowcy. Hobby, to miła rzecz, ale osobiście nie poszedłbym np. do stomatologa-amatora. --Thornan (dyskusja) 17:10, 26 kwi 2008 (CEST)
Sama forma artykułu to trochę za mało aby rzucać oskarżenia o NPA, dlatego w takich przypadkach powstrzymałbym się od ocen, bo mogą być krzywdzące. Samo zgłoszenie NPA oczywiście jest uzasadnione, ale może lepiej było się skontaktować z głównym autorem artykułu zanim wstawiono szablon. Napisałem do autorów strony, która jest podana w szablonie NPA aby podali swoje źródła i datę powstania ich strony. Będzie to można porównać z datą powstania tego hasła u nas. Oskarżenie jest o tyle krzywdzące, że autor hasła jest też autorem jednego ze źródeł podanego w bibliografii hasła i mogło się tak złożyć, że autorzy z yoyo.pl przepisali akurat to źródło i stąd podobieństwo tekstów, a my na skutek tego stracimy dobrego i fachowego autora... Polimerek (dyskusja) 00:39, 27 kwi 2008 (CEST)
- Cóż, mogę tylko powtórzyć: gdyby hasło nie sprawiało wrażenia wyciętego fragmentu większej, nieencyklopedycznej całości, to nawet nie przyszłoby mi do głowy googlować w poszukiwaniu kopii. W dodatku na stronie Yoyo tekst ten jest fragmentem większej całości, a nieencyklopedyczny styl jest naturalny na zwykłej stronie WWW. Naruszenie praw autorskich w jedną czy drugą stronę jest niewątpliwe, natomiast z powyższych przesłanek kierunek Yoyo -> Wiki sam się narzuca i jestem przekonany, że gdybym ja tego nie zrobił, to wcześniej czy później hasło i tak by trafiło na WP:NPA. Nie mam przy tym niestety wiedzy, żeby skojarzyć pseudonim "Thornan" z autorem jednego ze źródeł, a w każdym razie taka korelacja nie jest chyba widoczna w sposób oczywisty (a szkoda!).
- Wobec bardzo emocjonalnej reakcji pana Thornana zgadzam się, że e-mail do Yoyo byłby lepszym rozwiązaniem, ale łatwo mi pisać to teraz; w momencie zgłoszenia sprawa wydawała sie oczywista. Niewątpliwie w zgłoszeniu nie powinienem użyć słowa "skopiowana", co niniejszym poprawiam i przepraszam za jego nadużycie.
- Pana Thornana chciałbym zapewnić, że moje zgłoszenie ma czysto techniczny charakter i nie ma nic wspólnego z wylewaniem pomyj czy jakimkolwiek atakiem na Pana osobę. Teksty w sposób oczywisty naruszające prawa autorskie są z Wiki usuwane od razu (nb chwilę przed omawianym teraz zgłoszeniem wyrzuciłem z tego hasła takie ewidentne NPA!), natomiast zgłoszenie na WP:NPA ma na celu wyjaśnienie zaistniałych wątpliwości. Wówczas autor tekstu może przedstawić swoje argumenty, i gdy są przekonywające, sprawa jest rozstrzygana na jego korzyść, a zapis w dyskusji hasła zapobiega kolejnym zgłoszeniom dot. tego samego tekstu. Chciałbym Pana prosić o próbę spojrzenia na oba teksty z punktu widzenia osoby trzeciej i spokojne rozważenie, czy rzeczywiście z punktu widzenia takiej osoby podejrzenie o NPA było "wierutną bzdurą"?
- Michał Sobkowski dyskusja 13:36, 27 kwi 2008 (CEST)
- Autorzy strony w yoyo.pl nie odpisali mimo, że wysłałem do nich 3 maile. Uważam, że brak odzewu jest wystarczającym argumentem za tym, aby uznać, że naruszenie praw autorskich miało odwrotny kierunek, czyli, że to z Wikipedii skopiowano do yoyo a nie na odwrót. Polimerek (dyskusja) 23:31, 11 maj 2008 (CEST)
- Też tak sądzę. A Pana Thornana przepraszam za niesłuszne podejrzenia. Michał Sobkowski dyskusja 08:48, 12 maj 2008 (CEST)
- No cóż... Powinienem powiedzieć "nic nie szkodzi", czy coś na kształt?
Mówiąc zupełnie poważnie, na powyższym przykładzie przekonałem się, że w Wikip. zbyt łatwo można zarzuty wysunąć, natomiast praktycznie nie ma mechanizmu obronnego przed przyklejaniem łatki. Lepsza - moim zdaniem - byłaby praktyka następująca: wpierw zapytać, poczekać na wyjaśnienia, jeśli niezadowalające, to wtedy coś tam wstawiać (nawiasem mówiąc, ślad pozostaje w dyskusji i hasła i użytkownika).--Thornan (dyskusja) 20:18, 13 maj 2008 (CEST)