Piotr Popow
Z Wikipedii
Piotr Popow (ur. 1916, zm. 1959) – pułkownik, wysoki oficer radzieckiego wywiadu wojskowego GRU, który zaoferował swoje usługi Centralnej Agencji Wywiadowczej, wrzucając kartkę do samochodu amerykańskiemu dyplomacie, podczas swej służby w Wiedniu w Austrii 1 stycznia 1953 roku.
Spis treści |
[edytuj] Kłopoty CIA
Na początku lat pięćdziesiątych działania CIA na terenie ZSRR nie istniały. Niedawno utworzona agencja nie dysponowała źródłami wywiadowczymi za żelazną kurtyną. Niedostępne były informacje na temat radzieckich postępów w dziedzinie technologii zbrojeniowej, nieosiągalne były nawet najbardziej podstawowe informacje na temat dróg, mostów, instalacji wojskowych itd.
[edytuj] Kontakt z CIA
Piotr Popow wrzucił do samochodu z rejestracją dyplomatyczną amerykańskiej ambasady list, proponując spotkanie z CIA –
Jestem radzieckim oficerem GRU, przydzielonym do dowództwa radzieckiej grupy wojsk w Baden pod Wiedniem. Jeżeli zainteresowani jesteście kupnem nowego schematu organizacyjnego radzieckiej dywizji pancernej, spotkajmy się o 15:00 na rogu ulic Dorotheergasse i Stallburgasse w Wiedniu.
[edytuj] Spotkanie
Na spotkanie z Popowem poszedł bardzo doświadczony oficer CIA George Kisvalter. Był oficerem CIA pracującym od 1952 roku w Wydziale Radzieckim. Z pochodzenia Rosjanin, mówił biegle po rosyjsku, a także po francusku, niemiecku i włosku. To jemu przekazano sprawę listu, który na początku 1953 roku Popow wrzucił przez okno do samochodu amerykańskiego dyplomaty w Wiedniu. Popow przekazywał amerykanom pierwsze po II wojnie światowej informacje o nowej strukturze GRU, i operacjach wywiadowczych w Austrii i Jugosławii. Za te informacje zażądał tylko 100 dolarów, mówiąc, że jego kochanka potrzebuje aborcji.
[edytuj] Powrót do kraju
W 1954 roku powrócił do kraju. Za namową prowadzącego go oficera CIA George Kisvaltera miał tam kontakt, lecz nie uczynił tego.
[edytuj] Berlin
Popow następnie został skierowany na placówkę do Berlina Wschodniego. Tam postanowił nawiązać ponownie kontakt z CIA. Nie mogąc tego uczynić, nie zważając na niebezpieczeństwo, Popow zwrócił się do ambasady brytyjskiej, gdzie został przekazany rezydentowi brytyjskiej tajnej służby wywiadowczej, który skontaktował się z CIA. Popow, doświadczony oficer wywiadu wojskowego, w ogóle nie zwracał uwagi na bezpieczeństwo. Uważał, że KGB jest tylko efektowne w kraju, dlatego nie chciał się kontaktować z CIA w kraju, nawet za pomocą tzw. martwych skrzynek kontaktowych. Podczas pobytu w Berlinie Popow ostrzegł Amerykanów o zamiarze wysłania do Stanów Zjednoczonych nielegała GRU kobiety. Agentka, obserwowana od chwili przyjazdu do USA przez agentów kontrwywiadu Federalnego Biura Śledczego, wyczuła zagrożenie i wróciła do Związku Radzieckiego.
[edytuj] Wezwanie
Już od dłuższego czasu KGB otrzymywało raporty z różnych źródeł, że wyciekają tajne informacje z placówki GRU w Berlinie. W 1958 roku Popowa wezwano do centrali GRU (tzw. Akwarium). Przed wyjazdem Amerykanie zaproponowali mu azyl w USA, lecz ten odmówił. Po przyjeździe został zwolniony z wywiadu wojskowego GRU, z powodu ukrywania wiedeńskiej kochanki, i poddany dokładnej obserwacji przez kontrwywiad KGB. Wiedząc, że jest podejrzewany, łamiąc wszelkie zasady bezpieczeństwa w takiej sytuacji, przyszedł na umówione spotkanie z oficerem CIA na jednej z ulic w Moskwie.
Były pracownik I Zarządu Głównego KGB, Oleg Kaługin stwierdził, że pod obserwacją KGB był nie tylko Popow, ale także oficer CIA, który przyszedł na umówione spotkanie.
[edytuj] Aresztowanie
Po spotkaniu z oficerem CIA Popowa ponownie aresztowano. Tym razem KGB miało żelazne dowody szpiegostwa Popowa. Za cenę uratowania życia Popow zgodził się prowadzić grę z CIA przekazując im fałszywe meldunki. Został zwolniony, lecz nadal pozostawał pod ścisłą obserwacją funkcjonariuszy kontrwywiadu KGB. Podczas jednego ze spotkań w październiku 1958 roku Popow zdołał przekazać miniaturową karteczkę z napisem ostrzegającym, że pracuje pod dyktando KGB.
[edytuj] Ponowne aresztowanie i egzekucja
Po tym spotkaniu KGB aresztowało Popowa ponownie, a prowadzącego go oficera z placówki CIA w Moskwie Russella Langella wydalono z ZSRR. Piotra Popowa stracono (podobno paląc go żywcem w piecu w obecności kilku oficerów GRU).
[edytuj] Kret w MI6
Piotra Popowa wydał prawdopodobnie były pracownik Special Operations Executive, oficer wywiadu brytyjskiego MI6, George Blake, zwerbowany przez wywiad północnokoreański podczas wojny w Korei i przekazany KGB.