Dyskusja:Rodzimowierstwo
Z Wikipedii
Zasugerowano, aby ten artykuł zintegrować z artykułem neopogaństwo. (dyskusja) Już kiedys bylo to sugerowane, omawiane i... ustalono ze lepiej zostawic to rozdzielnie, z tej prostej przyczyny ze rodzimowierstwo to nie neopogaństwo. Rodzimowierstwo jako termin zawiera bowiem w sobie czesc tego co uznaje sie za neopoganstwo, a czesc tego co uznaje sie za religie (wierzenia) etniczne. Innymi slowy Rodzimowierstwo jak zawarto w samym hasle - system wierzeń etnicznych (zarówno minionych jak i współczesnych - w tym część rekonstrukcji). Neopoganstwo to zas (jak sama nazwa wskazuje) wylacznie rekonstrukcjonizm... Tak wiec o ile Neopoganizm jako termin odnosi sie glownie do rekonstrukcjonizmu; religie (wierzenia) etniczne (pierwotne) do wierzen majacych swa geneze (i ciaglosc) na przestrzeni wiekow o tyle Rodzimowierstwo to termin posredni odnoszacy sie zarowno do czesci wierzen rekonstrukcjonistycznych (ale z geneza miejscowa, etniczna) oraz do czesci wierzen etnicznych posiadajacych te ciaglosc. Mam nadzieje ze wyjasnilem roznice dostatecznie jasno...
PS. I jeszcze jedna kwestia (pomijajac nawet perojatywnosc tego terminu): Neopoganizmem okresla sie tez calkowicie wspolczesnie powstale wierzenia (powstale calkowicie, od podstaw, w obecnych czasach) - nie siegajac do zadnego konkretnego systemu wierzen etnicznych - ale mimo to posiadajace ogolne cechy poganizmu (np. politeizm). Rodzimowierstwo to wierzenia mniej lub bardziej zachowujace ciaglosc ale jednak odnoszace sie do konkretnego systemu wierzen etnicznych.
PS.II. W kwesti informacyjnen co zawazylo przy poprzednich rozwazaniach - wowczas najsensowniejszym wyjsciem (po za pozostawieniem tak jak jest - rozdzielnie) bylo przeniesienie calego hasla RODZIMOWIERSTWO tak jak jest do hasla Neopoganstwo - na zasadzie podrozdzialu, rozdzielonych opisow. Przewidizano wowczas jednak, ze takie przeniesienie - wczesniej czy puzniej - wywola kolejna dyskusje i prawdopodobnie jeden termin zostanie fchloniety przez drugi co ostatecznie znow przyczyniloby sie do calkowitego wyodrebnienia wchlonietego hasla... I znow mielibysmy klopot od nowa. Tak jak jest nikomu wiec zbytnio nie przeszkadza (przynajmniej od dluzszego czasu jak dotad) a pozwala zachowac pewien porzadek, stabilnosc, rozgraniczenie dwoch nie dokonca sie pokrywajacych terminow, oraz subiektywnych napiec emocjonalnych.
- Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia! A.J. 10:11, 6 mar 2006 (CET)