Wikipedia:SDU/Robert Kuśnierz,

Z Wikipedii

Przed głosowaniem zapoznaj się proszę z zasadami i zaleceniami dotyczącymi tego głosowania!

Robert Kuśnierz,

Nie ma już nad czym głosować - artykuł już usunięto ze względu na NPA. LUCPOL 23:48, 21 cze 2006 (CEST) Jak na razie dorobek jeszcze za mały żeby mieć hasło na wiki. Jeśli on zostanie, to trzeba będzie dodać wszystkich doktorków a tych jest sporo.. Poza tym błędna nazwa - przecinek na końcu - ale to nie problem kirq ^dyskusja 23:00, 19 cze 2006 (CEST)

---

Usunąć

1. kirq ^dyskusja 23:00, 19 cze 2006 (CEST)
2. Kotasik^ 23:03, 19 cze 2006 (CEST), podejrzewam ze to artykul napisany o sobie samym
3. — Jerry 23:12, 19 cze 2006 (CEST) (Dodatkowo NPA: [1] ) wydaje mi się że raczej autopromocja Grzegorz Dąbrowski ^§ 23:48, 19 cze 2006 (CEST)
4. Orem 23:13, 19 cze 2006 (CEST)
5. Starscream 23:22, 19 cze 2006 (CEST)
6. Grzegorz Dąbrowski ^§ 23:48, 19 cze 2006 (CEST)
7. Zuska1 00:00, 20 cze 2006 (CEST)
8. Shaqspeare 00:00, 20 cze 2006 (CEST) Historycy piszą książki i artykuły. Czy opiszemy każdego architekta, który zbudował dom?
9. V-prezes 11:13, 20 cze 2006 (CEST)

---

Zostawić

1. Wulfstan 23:26, 19 cze 2006 (CEST) Przy przyjętych kryteriach ency, spełnia.
2. --New European  ^!? 09:16, 20 cze 2006 (CEST) jego dorobek w porównaniu np. z opisanymi w WP sportowcami, pop-gwiazdkami i pokemonami jest przeogromny.
3. Kuszi 12:43, 20 cze 2006 (CEST). Wyróżnia się. Dobre stypendium, publikacje w czytanych pismach.
4. j.w. Bocianski 13:35, 20 cze 2006 (CEST)
5. marbra92 15:29, 20 cze 2006 (CEST) Większydorobek niż w przypadku Paris Hilton
6. LUCPOL 00:45, 21 cze 2006 (CEST) Ale te linki...

---

Dyskusja

• Ma publikację książkową. A taka jest granica przyjęta np. dla poetów domorosłych. Coś na kształt wydanej płyty. Wywaliłem spis artykułów i przeredagowałem. Wulfstan 23:14, 19 cze 2006 (CEST)
• No trzebabyłoby przedyskutować - w dzisiejszych czasach wydanie książki własnym sumptem to nie problem - każdy zakład poligraficzny, drukarnia oferują takie możliwości, ba są nawet wyspecjalizowane tylko w dziedzinie prywatnego drukowania książek firmy. To sprawia że bez żadnej cenzury moża wydaćksiążki... teraz pytanie czy one przyniosą poczytność - a co za tym idzie - sławę? Sławę rozumiem tu w sensie poważania wśród ogółu czytelników, a nie tylko eksperymenty medialne znane z Harrego Portera. Dlatego do każdej sprawy tego typu podchodziłbym sceptycznie. Pozdrawiam MonteChrist... ^DMC 23:21, 19 cze 2006 (CEST)
  • OK. Ale - przyznasz - jeszcze łatwiej wydać płytę. A tę granicę przyjeliśmy dla grup garażowych. A zatem???? Wulfstan 23:26, 19 cze 2006 (CEST)

W takim razie powinniśmy dodać każdego człowieka ze stopniem naukowym na Wikipedię, gdyż polegają one na wydaniu pracy w formie pisemnej - a tu pan doktor wydał właśnie takie rozważania. Nie chcę umniejszać tutaj zasług nikomu, ale znam wielu więcej doktorów którzy napisali więcej skryptów i książek niźli rzeczony pan. Więc poprostu wstrzymałbym się z pisaniem artykułów o tym panu. Może jakoś więcej informaji? Może jeszcze jakieś dzieła, choćby na tema rezczonej Ukrainy? A co do systemu - jedna płyta = encyklopedyczny to moim zdaniem hybiony pomysł. No cóż ale mamy wielu więcej ludzi którzy starają się rozreklamować działalność swojąlub znajomych z udziałem Wikipedii i dlatego postały tamte głuche poważania. Co innego jak jakiś projekt prowadzony przez znanego muzyka wyda jednąpłytę, a co innego jak nieznany zespół wyda płytę... No cóż ale sprawy są do omówienia. Wracając do artykułu o panu doktorze - to jest jego praca naukowa - więc nie wiem czy to jest aż takie przełomowe że aż encyklopedyczne... no chyba że znalazła fakty i potwierdzenia ich, któe do tej pory zostały przemilaczane, lub cośw tym stylu. Sprawa więc zostaje otwarta ze znakiem wielkiej niepewności. Pozdrawiam MonteChrist... ^DMC 23:35, 19 cze 2006 (CEST)

• • • Doktorat nie musi być wydany. Habilitacja dopiero tak. Ja wiem, że kryterium jest głupio dobrane. Natomiast jeśli on leci, to lecą wszystkie zespoły pop i rock, których jedynym dokonaniem jest wydanie płytki. Chciałem uwypuklić ten element. Wulfstan 23:42, 19 cze 2006 (CEST)

• P.S. Wulfstan - pozatym możesz mi podać te kryteria? Narazie podchodzi pod artykuł autoreklama. MonteChrist... ^DMC 23:40, 19 cze 2006 (CEST)
  • Opublikował książkę. To jakby wydał płytę. Lub tomik poezji. Wulfstan 23:43, 19 cze 2006 (CEST)
  • To nie jest książka! To jest rozprawa doktorska! - właśnie sprawdziłem. Polecam zapoznanie się z systemem nauki i oświaty oraz z działaniem serwisu: http://nauka-polska.pl/. Pozdrawiam MonteChrist... ^DMC 23:50, 19 cze 2006 (CEST)
  • P.S. Co do zespołów pop i rock. Nie wiem czemu usilnie porównujesz pana doktora do gwiazdy musyki - przecież to Historyk. A to by pokasować wątpliwe zespoły, które dzięki wikipedii mają reklamę... hm... już inni tak mówili a ja im przytakiwałem. Pora byś zadziałał silniej w kręgach Wikipedystów co do usuwania reklam. MonteChrist... ^DMC 23:54, 19 cze 2006 (CEST)
    • Dorobek Pana doktora znajduje się tutaj. Chciałbym zaznaczyć, że w światku naukowym nie ilość, a jakość się liczy. Tak czy inaczej: w tym konkretnym przypadku nie widzę nic szczególnego; ot, po prostu naukowiec dobrze wykonujący swoją robotę. Grzegorz Dąbrowski ^§ 23:59, 19 cze 2006 (CEST)
      • Dzięki. Więc jest wydanie książkowe. A zatem, albo przyjmujemy, że książka lub album wystarcza, bo jest to publikacja - czyli res publica a zatem fakt encyklopedyczny. Albo przyjmujemy, że publikacje są również ency lub nieency - ale wówczas leci cała chmara kapel, zespołów, chórów i poetów. Konsekwentnie. Nie widzę powodu, dla którego paniusiom jednosezonowym z MTV miałoby być łatwiej niż naukowcom. I o to wyłącznie mi chodzi w tym przypadku. Wulfstan 09:43, 20 cze 2006 (CEST)
      • Heh. To jest sprawa od dawien dawna poruszana w każdym środowisku. A to o tym że łatwiej zwrócić na siebie uwagę zwykłym show, aniżeli nauką. Tylko że owoce nauki, gdy okazują się po czasie dojżałe, zbiera się potem latami - natomiast "gwiazdka show" która zajaśniała w kolorowych pismach na kilka miesięcy przygaśnie równie szybko co powstała. Dlatego też wydanie płyty czy książki nie jest dla mnie żadnym atutem, lecz popularność tej płyty/książki oraz to kto ją napisał - bo album muzyczny lub książkę mniej popularne może również wydać znana osoba, co nie sprawia, że osoba nie staje się nieencyklopedyczna a to ze względu na osiągnięcia w innej dziedzinie - stąd np. mamy opisy projektów typu Demons & Wizards czy też Poisonblack gdzie mamy doczynienia z małym wydawnictwem płytowym, ale wynikłym z "projektu" dwóch muzyków określanych mianem bardzo znanych Küurch, Shaffer, Laihala. To sprawia że projekty sąwarte opisania, tymbardziej że wydawnictwa płytowe rozeszły się w Polsce (mówię na przykładzie empiku w którym cudem wywojowałem ostatnią płytę jaką można było już kupić) w ciągu kilku dni od premiery. Nie zmienia to jednak faktu że trafiają na Wikipedię grupy garażowe nie mające znaczniejszych osiągnięć muzycznych. Takie artykuły powinny być moim zdaniem uznane za autoreklamę, a samo wydanie płyty mimo iż bywa czasem naprawdę trudne, niewiele znaczy - liczy się jeszcze zaznajomienie publiki w inne sposoby niż sprzedaż na swojej stronie internetowej. Należy uwwzględnić więc podczas oceny wszystkie możliwe czynniki - nie tylko to czy wydanie książkowe jest czy go niema, ale to jakie jest to wydanie, czym rokuje na przyszłość i jakie osiągnięcie miało do tej pory. Mówię to w szczególności z ukierunkowaniem w stronę artykułów o osobach młodych, któe mają jeszcze wiele czasu by zabłysnąć jeszcze bardziej. MonteChrist... ^DMC 11:03, 20 cze 2006 (CEST)
    • BTW. Tymczasem zachęcam do wzięcia udziału w głosowaniu nad Marlon Kozaky, w któym udowodniliśmy kilku osobom, że postać bez osiągnięć tutaj propagowanych - beż żadnego wydania albumowego, czy książkowego - zostałą zaakceptowana przez Wikipedystó tylko dlatego że była w idolu i pokazała przysłowiową D... . Dzięki temu głosowaniu okazało się bowiem że mimo wszystko można sobie zrobić reklamęnaszym kosztem - i wystarczy to tylko składnie opisać. Mimo wszystko optowałbym za usunięciem info o tej postaci. Pozdrawiam MonteChrist... ^DMC 11:03, 20 cze 2006 (CEST)
• Uwagi na temat Paris Hilton są w tym kontekście zupełnie nietrafione: jej wpływ na losy świata jest większy, niż wpływ Gerarda Labudy i 50 innych historyków razem wziętych. Jeśli chodzi o encyklopedyczność, to moim zdaniem sposób osiągnięcia sławy i znaczenia się nie liczy, osiągnięcia to nie dobre intencje, a realny ślad. Pewnie wielu z Wikipedystów cechuje się lepszym wykształceniem i wyższym współczynnikiem inteligencji niż wielu posłów a nawet członków rządu, jednak nie czytamy o nich w gazetach i dlatego nie będziemy ich opisywać. Shaqspeare 17:07, 20 cze 2006 (CEST)
  • Paris Hilton - nie ma sprawy, na ładna buzie z dobrej rodziny zawsze milo popatrzeć ;) - ale pop-stars (czy dokładniej shooting star jednego sezonu) albo sportowcy (po jednym występie w lidze) (o pokemonach juz nie wspomnę) ? Przenosząc ich osiągnięcia w sfere nauki musielibyśmy opisywać każdego naukowca, który wziął udział w międzynarodowym kongresie (i przedstawił tam np. plakat). A co do "osobowości" opisywanych w gazetach... no cóż - zależy jakie gazety się czyta - nazwiska wielu noblistów nigdy nie znalazły się w tym czy innym popularnym brukowcu - znaczy to, ze należy ich umieszczać na SDU? (nie sugeruje, ze Robert Kuśnierz zostanie noblista ;), choc któz to wie? ) New European  ^!? 08:29, 21 cze 2006 (CEST)
    • No właśnie - piłkarze, którzy nie strzelili jednego gola (a bynajmniej nie bramkarze, choć i tacy strzelają gole), muzycy, których płyta rozeszła się w nakładzie poniżej 1000 egzemplarzy... Ale shooting stars i pokemony są już trochę inną sprawą (choć czy pokemony każdy z osobna, to inna bajka) - w przeciwieństwie do naukowców przy muzyce takiego shooting stara wiążą się miliony par, a miliony dzieci i dorosłych kupuje figurki/karty/inny Zubehör pokemona, nadając mu jakiśtam wpływ na losy ludzkości. Praca jednego historyka może wpłynąć natomiast najczęściej na 200 osób, które ją wnikliwie i ze zrozumieniem przeczytały. Shaqspeare 08:48, 21 cze 2006 (CEST)
      • masz racje, historia i w ogóle nauka nie jest rozrywka masowa, ale byc moze dzieki jego pracy, sowieckie bajki o braterstwie narodów CCCP zastapi kiedys realna wiedza o historii ukrainy, np w szkolach. To jasne, ze masie funduje sie informacje w mysl zasady "byle glosno, duzo i glupio" - t.zn. wiadomosc o tym ze "pilka trafila dwa razy do bramki" jest bardziej zrozumiala i dlatego "poczytna", niz opis ogólnej teorii wzglednosci. Ale czy celem ency. ma byc szerzenie ogólnie zrozumialych info? Wartosc encyklopedyczna informacji o banalnych zdarzeniach (np. pilka w bramce) albo osobach (np. xinski zajmowal sie zawodowo usilowaniem trafienia pilka do bramki) jest minimalna - z tego typu info. zyja brukowce, telewizja i barman (zabawiajacy rozmowa wstawionego kibica) - ency powinna IMO mierzyc wyzej. New European  ^!? 09:26, 21 cze 2006 (CEST)

      PS: dla przykladu porównaj liczebnosc katoegorii: [Kategoria:Polscy piłkarze], [Kategoria:Polscy fizycy] i [Kategoria:Polscy historycy]...haleluje niech zyja kibice na WP ("za kim idiesz" LOL ;) ) New European  ^!? 10:01, 21 cze 2006 (CEST)