Dyskusja:Takson
Z Wikipedii
Cytuję:{ W języku polskim tradycyjnie używa się przetłumaczonych nazw taksonów. Ma to swoją dobrą stronę, gdyż takie nazwy są często łatwiejsze do zapamiętania. Ma jednak też i złą - gdyż utrudnia czytanie zagranicznej literatury. } Dla mnie brzmi to tragikomicznie! Przecież żeby rozumieć zagraniczną literaturę, trzeba poznać obszerne słownictwo, w którym nazwy taksonów są tylko drobną domieszką. Gdyby to zdanie pochodziło z zagranicznej literatury i dzięki zapapraniu mowy ojczystej mógłbym odgadnąć znaczenie jednego z występujących w nim słów, to i tak dotarłaby do mnie zaledwie jedna trzydziesta trzecia tego tekstu! No to może lepiej, żebyśmy wszystko pisali i myśleli po łacinie? albo po angielsku? Autor tego zdania, podobnie jak większość naszych rodaków nie rozumie zapewne, że tak jak w ewolucji przyrody pozytywną rolę może odgrywać izolacja rozrodcza pewnych populacji, tak w ewolucji umysłowej pozytywną rolę może odgrywać pewna izolacja/autonomia/samodzielność/niezależność lokalnych kultur. Djm 21:51, 26 lis 2005 (CET)
czy takson to jest to samo co http://www.wikipedia.org/wiki/Taxon ?
Joi
Tam jest Źle!!!!
Takson to żywe zwierze, czy gatunek (konkretny) (żaba zielona). Tam wymieniają nie taksony ale kategorie co ja umieściłam w kategoria (biologia).
To częsta pomyłka, ale jak się wczytać, można sobie to wszystko poukładać.
tak właśnie mi się wydawało, że coś tu się nie zgadza... :)
Joi
Problem jest głębszy. Nawet w encyklopedii PWN jest źle. Na wikipedii dobrze rozumie ten temat tylko ten, kto skonstuował strone grzyby. Tam jest tak ładnie powiedziane: grzyby to takson w randze królestwa. I oto własnie chodzi. Kategorie uporządkowują taksony wg rangi. Proste, nie? Zamieszanie bierze się stąd, że jednostkę taksonomiczną równa się z kategorią systematyczną. A to błąd. Obstaję przy swoim.
Ale wszędzie jak pamiętam "takson" to nie grupa organizmów tylko kategoria klasyfikacji. Np. "ptaki" to nie tylko te żyjące teraz organizmy ale też te które żyły dawniej lub będą żyć w przyszłości. Skoro wszędzie jest takson jako jednostka i brzmi to całkiem logicznie, to z jakich powodów powinniśmy tłumaczyć to inaczej ? Taw 01:19, 2 lip 2003 (CEST)
Ale sam sobie zaprzeczasz. Masz rację, że ptaki to takson, ale nie kategoria tylko "mieści się w kategorii" gromada. Napisałam to, czego uczyli mnie na studiach. Co znaczy wszędzie? Takson to właśnie "ptaki", żywe i martwe, ale ptaki, a nie "gromada" - na tym polega problem. Na angielskiej sugeruje się, że takson to nazwa gromada, a gromada to kategoria o pewnej randze w hierarchii klasyfikacyjnej. więc mamy kategorie systematyczne (ustawione wd malejącej rangi) np.
- królestwo
- gromada
- gatunek
i taksony, które do nich zaliczamy:
- grzyby, rośliny
- ssaki, ptaki
- człowiek, szympans, ryjówka (i następnych kilka milionów taksonów w randze gatunku).
Im wyższa kategoria tym mniej w niej taksonów. Najwięcej jest oczywiście taksonów w randze gatunku, bo to podstawowa jednostka systematyczna. Nazwa "gromada" to pojęcie wyłącznie systematyczne, ukute by zegrać wszystkie duże grupy systematyczne o jakiejś wyróżniające je cesze, a więc różne mlekopije (ssaki), różne opierzeńce (ptaki) i tak dalej. Takson to nie pojęcie ale namacalny twór (złożony z konkretnych osobników o pewnej szczególnej cesze - np. piórach).
Wyczerpałam argumentację. Dla mnie to proste. Odsyłam do autorytetów - Ernst Mayr "Populacje, gatunki i ewolucja" (naprawdę dobra książka!) czy "Zarys mechanizmów ewolucji" Krzyżanowska, łomnicki, Rafiński, Szarski, Szymura.
Dobrze jest też u Wiema: http://wiem.onet.pl/wiem/00ae42.html , choc strasnie lakonicnie. Tam piszą: Takson, dowolna jednostka systematyczna organizmów (systematyka), występująca w danym systemie klasyfikacyjnym, na tyle odrębna, że może zostać zaliczona do konkretnej kategorii systematycznej: podgatunku, gatunku, rodzaju, rodziny itp. Np. zawilec gajowy jako takson jest gatunkiem Anemone nemorosa i należy do taksonu wyższego rzędu, tzn. do rodzaju Anemone (zawilec), który wchodzi w skład następnego taksonu wyższego rzędu, tzn. rodziny jaskrowatych Ranunculaceae Pamietam, że był to jeden z głównych problemów na studiach. Wiele osób kończąc je nadal nie widziało różnicy między taksonem i kategorią taksonomiczną (czyli systematyczną).
bez sensu! Polychaeta (wieloszczety) należą przecież do typu Annelida! ( pierścienice)! wiciowce to nie Flagellata tylko Mastigophora, Flagellata niższa jednostka