Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Wikipedysta:Taktomasz - Wikipedia, wolna encyklopedia

Wikipedysta:Taktomasz

Z Wikipedii

BIZNES W AFGANISTANIE Duże pieniądze w Afganistanie - Brzmi to dziwnie, ale jest prawdziwe. Afganistan otrzymuje od Banku Światowego rocznie około 1,5 miliardów US$ pomocy, ale z tej kwoty wykorzystuje niecałe 200 mln. Przyczyna jest prozaiczna – w Afganistanie nie ma odpowiednio wykształconych ludzi, którzy potrafiliby przedstawić finansowym instytucjom dobry biznes plan, a ministerstwom, wojewodom lub prezydentom miast złożyć ofertę na interesującą ich inwestycję. Jednym słowem miejscowi przedsiębiorcy mają duże kłopoty z przedstawieniem zainteresowanym inwestycją stronom rzetelnej dokumentacji dotyczącej danego projektu. Dane dotyczące wysokości pożyczek, pomocy oraz współpracy z Bankiem Światowym znajdują się w Internecie na stronie Banku, poza tym dużo dokładnych danych na temat sytuacji polityczno-ekonomicznej Afganistanu jest na rządowych i pozarządowych oraz na paru innych internetowych stronach zgodnie z potrzebami i interesem przedsiębiorcy. Konsultacje na temat różnego rodzaju inwestycji i sposobów ich inwestowania miały miejsce w Kabulu w styczniu 2003 roku, a brało w nich udział kilka afgańskich ministerstw, organizacji pozarządowych (NGO) i charytatywnych oraz spora grupa biznesmenów krajowych i zagranicznych. Pole do działania jest bardzo szerokie i sądzę, że dla wielu polskich firm znajdzie się kawałek ugoru do kultywacji, gdyż mogą się one wykazać w budownictwie, telekomunikacji, służbie zdrowia, energetyce, wydobyciu gazu i ropy, górnictwie i wydobyciu kamieni szlachetnych (szmaragdy i rubiny), melioracji itp. Po przyjeździe do Kabulu i w trakcie rozmów, różne organy władzy z „górnej półki” Tymczasowego Rządu Islamskiego rzucają w eter atrakcyjnie brzmiące hasła: potrzebna budowa osiedla na 1000 rodzin w dzielnicy Takiej-to-a-Takiej, szpital w centrum miasta, odbudowa lotniska, budowa pełnego kompleksu militarnego dla nowotworzonej mężnej armii oraz dziesiątki podobnych propozycji. Faktem jest, że w miarę łatwo można uzyskać audiencję u ministra, mera miasta czy też wojewody; wszyscy oni wykazują dużą chęć do rozmowy i barwnie przedstawiają olbrzymie problemy związane z terenem, nad którym mają kontrolę. Często mówią, że posiadają środki na inwestycje w budżecie swojej firmy, ale rzeczywistość jest zgoła inna. Jedyną instytucją posiadającą realną walutę jest Bank Światowy i tylko on może decydować, co, gdzie i ile doinwestuje. Wejście na rynek afgański jest w zasięgu ręki, ale przed potencjalnym inwestorem pojawiają się dwa problemy: z kim rozmawiać i jak rozmawiać. Aby uzyskać odpowiedź na powyższe pytania potrzebny jest europejski, a najlepiej polski specjalista od spraw afgańskich który: znajdzie ofertę i ustali kontakt oferentem, zapewni tłumaczenia wszystkich niezbędnych przy zawieraniu kontraktu dokumentów, zapewni polskiego tłumacza przysięgłego przy rozmowach bilateralnych, załatwi noclegi dla delegacji z Polski, zaproponuje firmy podwykonawcze (budowlane, transportowe wewnętrzne i z Polski do Afganistanu) i dodatkowy miejscowy personel. W bezpośredniej rozmowie z dyrektorem generalnym oddziału Banku Światowego w Afganistanie, dowiedziałem się, że instytucja jego jest w stanie udzielić wysokich gwarancji finansowych na realizację projektu. Warunki do spełnienia są jasne i proste: mieć swoją firmę zarejestrowaną w Afganistanie, projekt potwierdzony przez władze afgańskie (udokumentowana potrzeba budowy takiego obiektu), idealny biznes plan wykonawcy, udokumentowane środki własne, potwierdzone zdolności produkcyjne firm zaangażowanych w projekt. Przedsiębiorca, który chce prowadzić działalność produkcyjną w Afganistanie musi zarejestrować swoją firmę w tym kraju. We wrześniu 2002 roku Prezydent Karzaj podpisał nowe „Prawo dla zagranicznych i wewnętrznych inwestycji”, zezwalające: na 100% własność firmy przez cudzoziemca (do tego czasu 51% udziału firmy musiało być w rękach Afgańczyka), pełny transfer zysków z inwestycji za granicę, międzynarodowy arbitraż w spornych kwestiach. Rozwiązuje to problem prawny i ułatwia pracę ze wszystkimi instytucjami w Afganistanie. W 2003 roku wszyscy inwestorzy byli zwolnieni od cła na sprzęt budowlany i do wszelakiej produkcji, obciążenia były symboliczne. Podatek dochodowy w 2003 r. nie był ściągany i propozycja na przyszły 2004 r. jest, by był on znikomy, w granicach 10-15%. Nie ma w tej chwili danych na ten temat. Od chwili wejścia w życie nowych przepisów zarejestrowało się w nowopowstałej rządowej agencji ponad 5700 firm!!! AISA jest dla zagranicznych inwestorów takim "one-stop shop”, w którym zainteresowany może otrzymać wszelkie potrzebne do działalności dokumenty. Dane o przetargach na rządowe projekty można z łatwością uzyskać w Internecie. Najtrudniejszym punktem w realizacji projektu, ale wcale nie najważniejszym, jest znalezienie odpowiedniego partnera afgańskiego. Osobiście polecam robić wszystko własnymi siłami i nie polegać na stronie afgańskiej, zwłaszcza po wprowadzeniu nowych przepisów zwalniających od konieczności posiadania afgańskiego wspólnika. Polski inwestor musi być przygotowany na to, że 80% siły roboczej stanowić będzie polski robotnik, dla którego trzeba wybudować kwatery i zapewnić ochronę. Szkolenie robotników afgańskich jest wskazane i bardzo mile widziane przez miejscowe władze. Afganistan ma bardzo złą prasę, uchodzi za niebezpieczny kraj i często jest porównywany z Irakiem. Nic bardziej błędnego. W Afganistanie, zwłaszcza w Kabulu, Heracie i Mazari Szarif gdzie powstaną pierwsze inwestycje, jest bezpiecznie, bowiem ISAF (międzynarodowa policja) gwarantuje spokój ludności. Obecnie, na szczęście dla inwestora, wokół Afganistanu zapanowała cisza medialna, co zapewnia spokój i małą konkurencję na olbrzymim rynku budowlanym. W Afganistanie, w branży inwestycyjno - produkcyjnej bardzo silnie reprezentowane są Pakistan, Turcja i Iran. Przedsiębiorstwa tych krajów budują drogi, mosty i domy. Turcy budują olbrzymi kompleks ambasady amerykańskiej (mały Alcatraz), Irańczycy wykupili prawa do wszystkich billboardów na 20 lat!, ale te nacje, w myśl reguły o sąsiadach, nie cieszą się wielką sympatią Afgańczyków. Firma ma większe szanse na realizację dużych kontraktów militarnych, gdy posiada NATO-wski certyfikat. Polska jest postrzegana jako przyjaciel i chętnie byłaby widziana jako strategiczny partner we wszystkich projektach na terenie kraju. Może sympatia do Polski bierze się też z faktu, iż w latach 76-77 podczas mojego stażu naukowego na Wydziale Literatury i Nauk Społecznych na Uniwersytecie Kabulskim Afganistan odwiedziło ponad 7000 polskich turystów, którzy kupili tu około 300 tysięcy kożuchów. Do dzisiaj na ulicy Dżode Welojat i Chicken street pozostali bardzo nieliczni kupcy pamiętający „najazd” Polaków i kilka słów po polsku. Dodatkowym naszym handicapem [h. to "obciążenie", czyli nic pozytywnego! Raczej "atutem"] jest fakt, że jesteśmy członkiem NATO, mamy w bazie Baghram grupę saperów oraz to, że robimy najlepsze na świecie cukierki KRÓWKI i landrynki MALINKI!!! Wprowadzenie w końcu 2002 r. nowych banknotów zapewniło stabilizację pieniądza, a wzmocniona dyscyplina fiskalna Rządu poprawiła makroekonomiczną stabilność. Przestrzeganie budżetu i zasobów finansowych wyraźnie się usprawniło. Równolegle nastąpił postęp w dziedzinach zarządzania, efektywności, wydajności i kontroli finansowej. Przedmiotem tej działalności jest pogłębienie, poszerzenie i podtrzymanie rozpoczętych reform, szczególnie na polu publicznej administracji i polityki finansowej. Modernizacja będzie podtrzymywać wzrost standardów zaufania dla rządu, poszczególnych ministerstw i kierownictwa ugrupowań mniejszości narodowych. 29/07/04 Bank Światowy zaakceptował fundusze na program dotyczący kredytu na ubezpieczenie od politycznego ryzyka. Dostrzeganie ryzyka przez przedsiębiorców i bankierów było główną przeszkodą w inwestycjach.. MIGA jest jedną z niewielu organizacji ubezpieczających inwestorów od ryzyka politycznego w Afganistanie. Do ryzyka zalicza się także: ryzyko restrykcji transferu, niewymienialność pieniądza, wywłaszczenie, złamanie kontraktu, wojna oraz cywilne zamieszki. Wprowadzenie do przedsięwzięcia przepisów i metod MIGA gwarantuje, że tylko te projekty, które są zdrowe finansowo i mają pozytywny wpływ na rozwój Afganistanu zostaną wpisane na listę MIGA W czerwcu 2003 r. Afganistan został członkiem MIGA.

Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com