Dyskusja:Wrocanka (powiat krośnieński)
Z Wikipedii
Witam. Jestem nowy w edytowaniu wikipedii, więc proszę o wyrozumiałość jeżeli robię coś niezgodnie z etykietą. Odnośnie fragmentu o II wojnie światowej: 1. Jakim cudem rosjanie mogli represjonować ks. Bełcha w 1944, skoro ten wyjechał z kraju w 1939? 2. Zgodnie z artykułem na temat placówki AK OP-15 - 'Pelargonia' mieściła się w Miejscu Piastowym. Jest to zgodne z tym co mówią starsi ludzie z Wrocanki. Dlaczego ktoś z uporem maniaka pisze, że drukarnia mieściła się we Wrocance? A ta wstawka o Panu Kandefrze to już zupełna abstrakcja. Zrezygnowałem już z poprawiania artykułu, bo najwyraźniej ktoś kto go psuje ma za dużo wolnego czasu.
Spis treści |
[edytuj] Odpowiedź w sprawie ks. Bełcha
1.Należało w pytaniu też uściślić imię ks. Bełcha. Ksiądz Stanisław Bełch związany z Wrocanką miał braci, którzy byli duchownymi, i m.in.; ks. Józefa Bełcha, który był więziony w PRL-u. Przyznam się, że w imieniach braci popełniłem tu pomyłkę, ale już poprawiłem. I dziękuję za uwazne czytanie moich tekstów. 2.Placówka Pelargonia wielokrotnie zmieniała miejsce siedziby na terenie gminy a nawet powiatu i na tym m.in. polegała konspiracja. 3.Natomiast na podstawie posiadanych dokumentacji, nie zmieniam stanowiska, co do przeniesienia siedziby drukarni z Miejca Piastowego do Wrocanki i do aresztowania w tej miejscowości zecerów iwonickich. 4. Nadal twierdzę, że po wkroczeniu wojsk radzieckich, wielu bohaterów narodowychm,m. in. z AK było represjonowanych. Represje te nie ominęły Wrocanki. I dlatego uzupełniłem te dane i nie tylko bibliograficzne. Warto też na tych stronach przeczytać o obozach NKWD w PRLu, gdzie nie dyskutuje się o kilku osobach, czy o tylu, ile zamordowano w Katyniu, ale o wielokrotnie więcej. Może nawet o kilaset tysięcy! I ktoś tu jeszcze może chce zaprzeszyć, że nie było represji po wojnie we Wrocance. Wielu jeszcze zastraszonych ukrywa te dane. To jest bolesne. Ale nie możemy dokładać się do zbiorowego morderstwa na pamięci ludzkiej i naszym obowiązkiem jest odkrywanie prawdy. Zachęcam do uzupełniania tych danych i do wpisywania tu nazwisk ofiar stalinizmu i hitleryzmu. 5. Zachęcam do dalszych uzupełnień i badań historycznych.
[edytuj] Bełch
"1.Należało w pytaniu też uściślić imię ks. Bełcha. Ksiądz Stanisław Bełch związany z Wrocanką miał braci, którzy byli duchownymi, i m.in.; ks. Józefa Bełcha, który był więziony w PRL-u. Przyznam się, że w imieniach braci popełniłem tu pomyłkę."
To proszę to (ek) ,bo są przedstawione dowody,że jak sam przyznajesz popełniłeś pomyłkę a na dodatek zamiast poprawić (skasować) dopisałeś brata, który nie ma nic wspólnego z tą miejscowością (też zobacz życiorys)i tu nie był i tu nie mógł być więziony! To autor powinien udokumentować (rzetelnie) pochodzenie informacji,a nie zachęcać do szukania prawdy.Takie edycje wprowadzają innych w błąd,a celowe są wandalizmem.
Na tej stronie proszę zamieszczać TYLKO informacje związane z tą miejscowością!
[edytuj] Dyskusja:"II wojna światowa we Wrocance"
Witam. Ja też już próbowałem to wyjaśnić ale nieskutecznie, powraca i dałem spokój. Na stronie OP-15 o której pisze autor jest wyraźnie napisane(struktury-AK OP-15),że placówka "Pelargonia"mieściła się w Miejscu Piastowym i jej skład, jest też wspomniane o ks.J Góreckim ,Z.Lewickim i drukarni w Klasztorze w Miejscu Piastowym. A co do prześladowań to, ks.Bełch był we Wrocance od 1938-1939 i wyjechał z kraju. Powrócił do kraju po 48 latach 29.07.1987r.
Więcej http://borek_st.republika.pl/archiwum/belch_s.htm
Moja opinia na temat "II wojna światowa we Wrocance" jest negatywna. --Dziemal (dyskusja) 00:23, 28 lut 2008 (CET)
Podsumowanie dyskusji ks.Bełch
Stanisław Bełch przebywał krótko we Wrocance przed wojną(1938-1939),więc prześladowanie jego brata po wojnie (5 lat później) nie ma żadnego związku z Wrocanką.Jego brat Józef był aresztowany we Wrocławiu,ale nie miało to nic wspólnego z Wrocanką ,bo on sam należał do AK i SN [Józef Bełch.]
Prześladowania ks. Bełcha Józefa po wojnie nie miały związku z tym iż jego brat był we Wrocance przed wojną.
[edytuj] Zachęcam do szukania prawdy
Należy sprawdzić w historii strony, czy OP-15 nie opracowywał ten sam autor, i sięgnąć do źródeł np. Biuletyn AK, a nie do przekazów ustnych. Polecam też Archiwum Michalickie w Miejscu Piastowym i w Muzeum Dukli.
Drukarnie w warunkach konspiracyjnych zmieniają często swoje miejsce. Tak samo jak i siedziby placówek. Wiele jest jeszcze tajemnic z II wojny nie odkrytych i wiele jest spraw zakłamanych. Zachęcam do szukania prawdy.
Pozdrawiam.
[edytuj] Drukarnia AK we Wrocance
Dla mnie wiarygodnym źródłem są informacje Zarządu Okręgu AK w Krośnie, np. Biuletyn Informacyjno- historyczny 2/26/2001 s.42, z bogatą bibliografią dotyczącą Placówki Pelargonia oraz dokumentacja AK w Muzeum w Dukli. W wielu opracowaniach podają, że Drukarnia AK mieściła się na początku wojny w Miejscu Piastowym, a potem we Wrocance. Są też informacje o krótkim pobycie tej drukarni w Iwoniczu. Tu mi nie chodzi, oto kto ma racje ale o prawdę. Nazwisko Pana Włodzimierza Kandefera z Iwonicza również figuruje przy opisie tej drukarni. Warto tu dodać, że ks. proboszcz Józef Górecki z Miejsca Piastowego, (legionista), również ukrywał się we Wrocance w mieszkaniu Józefa Kuczy, nim dotarł do Lwowa. We Wrocance były też Kurs Podchorążych, którego komendantem był por. Józef Kucza Góra dow. plutonu od 1942r. Ćwiczenia były w lasku w Dębinie, a egzamin w mieszkaniu Pani Józefy Stec. Ci którzy złożyli egzamin otrzymali stopień kaprala podchorążego. Dziękuję za uwagi. Jednak mi szkoda, że wykreślono tu informacje o cennych ludziach związanych ze Wrocanką.
Pozdrawiam.
Archiwista.
PS. P.por. Stanisław Schabowski- Wiceprezes Koła Światowego Zw. Żoł. AK Krosno na Sesji Rady Gminy w Miejscu Piastowym 14 lutego 2002 r. w referacie przedstawił:
Drukarnię konspiracyjną Reduty ulokowano we Wrocance. Redaktorem był inż. Zygmunt Lewicki ps. Maciej. Drukowali zecerzy z klasztornej drukarni Franciszek Biskup i Władysław Kandefer.
Byli na tej Sesji przedstawiciele Wrocanki, i ci którzy działali wtedy w AK, i nikt jak do tej pory, nie negował tych wypowiedzi.
(Materiały z Uroczystej Sesji Rady Gminy Miejsce Piastowe z dnia 14 II 2002r.) i Biuletyn Inf. Hist. ŚZŻ AK ZO Krosno 3/31/2002, s. 19. Liczą się materiały drukowane, a nie wypowiedzi ustne jednej osoby.
[edytuj] Represje
Akurat nie mam teraz dostępu do źródeł wymienionych przez użytkownika zwiącego siebie Archiwistą, więc informacje dotyczące AK zweryfikuję później. Natomiast co się tyczy represji po wkroczeniu armii radzieckiej do Wrocanki - autor początkowo twierdził, że represjonowanym był ks. Stanisław Bełch (powołując się na rzekomo pewne źródła drukowane). Następnie zmienił zdanie i represjonowanym okazał się brat ww. księdza - Józef Bełch. Z życiorysu ks. Józefa Bełcha wynika, że nie miał on okazji przebywać we Wrocance i tu być represjonowanym (do 1944 był w Stojańcach obok Mościsk, potem do 1945 w Grodzisku obok Strzyżowa). Te zmiany chyba nienajlepiej świadczą o wiarygodności źródeł autora, który jak mniemam, ma szczerą chęć dotarcia do prawdy. Niestety jeżeli tak karygodne przekłamania będą w dalszym ciągu pojawiać się w edycjach tego autora, będę zmuszony wnioskować o ograniczenie możliwości edycji artykułu.
Abstrahując od wartości historycznej części 'II wojna światowa we Wrocance', napisana jest ona nieskładnie i nieporadnie przekazuje informacje ("Władysław Kandefer po koszmarze obozów powrócił do Iwonicza. " - czytelnik nie ma szans dowiedzieć się, że Pan Kandefer był zecerem w dyskutowanej drukarni). Nie śmiem sam zabierać się za poprawki, myślę że autor który wniósł tyle wartości merytorycznej wniesie też trochę artystycznej.
Pozdrawiam.
Inkwizytor
[edytuj] Odsyłam do źródeł i służę pomocą:
Światowy Związek Żołnierzy AK- Zarząd Okręgu Krosno, Biuletyn Informacyjno- Historyczny nr 2/26 z 2001r. s. 42-43,(Redagują Komisje Historyczne Kól Św. Zw. Zołn. AK)
Stanisław Pomprowicz; Placówka AK Miejsce Piastowe Pelargonia, Paulina
P.S.: Proszę sprawdzić w historii strony, dlaczego czytelnik nie ma szans się dowiedzieć, że Pan Kandefer był zecerem. Nie śmiem sam zabierać się za poprawki (?), myślę że autor który wniósł tyle wartości merytorycznej wniesie też trochę artystycznej. Czy encyklopedycznej?
To ja napisałem:Zecerów; Franciszka Biskupa, Władysława Kandefera. A kto kasował?
Niech prawda zwycięży.
Archiwista.
