Dyskusja:Złe wychowanie
Z Wikipedii
[edytuj] Ze zgłoś błąd
Oglądałam ten film jakis tydzień temu i na pewno dyrektor Manolo nie molostowal Enrique, ale był o niego zazdrosny, gdyż zakochał się w Ignacio, z tego też powodu wyrzucil Enrique ze szkoły. Poza tym, tym ktory w życiu dorosłym przyszedł do Enrique był nie Ignacio, ale podszywający się pod niego jego mlodszy brat Juan (który zresztą, jak sie w finale filmu okazuje, zabił prawdziwego Ignacio, wspólnie z ojcem Manolo). Filmu nie mozna ograniczać tylko do problemu molestowania przez księży, opowiada on o upadku wiary w człowieka, o upadku wartości i wsparcia instytucji rodziny, o wykorzystywaniu autorytetu wobec dzieci dla wlasnych celów, co w konsekwencji prowadzi do cakowitego rozdarcia swiat dziecka i nie ma juz nadziei na jakiekolwiek jego poskładanie.
"Życie zgodne z hedonistyczną zasadą "dobre jest to, co przyjemne" musi stać się ucieczką przed prawdziwą bliskością, wszelkim zobowiązaniem, odpowiedzialnością, lojalnością i refleksją - czyli ucieczką przed wszystkim tym, co trudne i wymagające. Nic nie jest już raz na zawsze, nic już nie jest naprawdę. Wszystko można odwołać. Nawet własną płeć i własne ciało. A nasze życie nieuchronnie staje się igraszką demonicznych sił, których nie jesteśmy w stanie kontrolować. Staje się koszmarem, w którym panują kłamstwo i chaos, a nawet zbrodnia. Film jest bardzo pesymistyczny. Wydaje się, że Almodóvar zatracił wiarę w człowieka. Ale zostawia nam - na szczęście - małą furtkę. Jak donosi w napisach po filmie, jeden ze źle wychowanych chłopców "dalej z pasją robi świetne filmy"." (Wojciech Eichelberger)
Myślę, że warto zamiast recenzji z błędami Dominiki Wernikowskiej z Filmweb.pl warto by było raczej zamieścić informacje o filmie z oficjalnej polskiej strony filmu http://www.gutekfilm.pl/zle-wychowanie - zamieszczam je poniżej.
Na początku lat 60. dwaj chłopcy, Ignacio i Enrique, odkrywają w katolickiej szkole miłość, kino i strach. Ojciec Manolo, dyrektor szkoły i nauczyciel literatury jest świadkiem, a zarazem częścią tych odkryć. Te trzy osoby spotkają się jeszcze dwukrotnie - pod koniec lat 70. i w latach 80. Spotkania te zaważą nie tylko na ich życiu, ale i śmierci.
Do studia Enrique, młodego reżysera szukającego w brukowcach pomysłu na nowy film, przychodzi mężczyzna przedstawiający jako Ignacio. Jest aktorem w drugorzędnej trupie teatralnej, ale nie przychodzi tylko z prośbą o rolę. Zostawia Enrique opowiadanie oparte częściowo na ich szkolnych przeżyciach. Reżyser czyta tekst i dostrzega, że ich wspólna historia to właśnie gotowy scenariusz, którego rozpaczliwie szukał. Postanawia nakręcić film, ale Ignacio stawia jeden warunek: musi w nim zagrać główną, najtrudniejszą rolę. Między oboma mężczyznami rozpoczyna się pełna zaskakujących zwrotów gra o spełnienie własnych ambicji, zemstę i poznanie prawdy. Historia filmowana na planie przeplata się z odkrywaniem przez Enrique kim jest i co dotychczas robił Ignacio - a raczej człowiek, który się za niego podaje.
Pozdrawiam serdecznie, Małgorzata Słomion (marga@op.pl)
Zgłoszono: Małgorzata Słomion, 09:51, 7 maja 2007 (CEST)