Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Emocjonalne roboty - Wikipedia, wolna encyklopedia

Emocjonalne roboty

Z Wikipedii

Emocjonalne roboty


Spis treści

[edytuj] Dlaczego ważne jest, aby roboty miały emocje?

a) zmiana statusu komputera b) obsługa maszyn stałaby się dużo sprawniejsza c) komputer mógłby dostosować się do użytkownika d) komunikacja człowiek – maszyna byłaby bardziej jasna i czytelna

Aby odpowiedzieć na pytanie – dlaczego ważne jest, aby roboty miały emocje, należy najpierw zastanowić się nad tym, do jakich celów służyły pierwsze komputery? Początkowo pierwsze komputery były narzędziem służącym głównie matematykom i inżynierom wojskowym. Z upływem czasu stały się urządzeniem dostarczającym ludziom rozrywki. Informatyka zaczęła dawać podstawy dla nowej dziedziny, jaką jest robotyka. Celem naukowców i konstruktorów, jest nie tylko budowanie robotów po to, aby dostarczały rozrywki, ale również po to, żeby ułatwiały ludziom życie. Można więc stwierdzić, że zaczynamy tu mieć do czynienia relacją człowiek – komputer(robot). Relacja ta na obecną chwilę nie wygląda jednak najlepiej. Dlaczego ważne jest więc, aby roboty miały namiastki emocji?: – obsługa maszyn byłaby dużo sprawniejsza: użytkownik nie musiałby posiadać jakiejś specjalistycznej wiedzy na temat obsługi danego komputera czy robota, ponieważ jego relacja z komputerem opierałaby się na takiej samej zasadzie, jak relacje w społeczeństwie, – komputer mógłby dostosować się do użytkownika: komputer mógłby dostosować się do stanu emocjonalnego człowieka, – komunikacja człowiek – maszyna byłaby bardziej jasna i czytelna: gdyby komputer mógł odczytywać z danego komunikatu jego kontekst emocjonalny, komunikacja byłaby wtedy bardziej klarowna czy zrozumiała, ponieważ dana wypowiedź wyrażona raz w jednym kontekście, a raz w drugim, może mieć zupełnie inny sens.



[edytuj] Przykłady Robotów

Poniżej będziemy mogli zapoznać się z projektami, nad którymi obecnie pracują naukowcy.

[edytuj] Kismet

Projekt Kismet – najbardziej popularny projekt opierający się na tworzeniu relacji człowiek – maszyna. Głównym konstruktorem jest Cynthia Breazeal. Głównym celem tego projektu jest nowy sposób nauki robotów, bez udziału programistów i inżynierów. Wiedza jaka ma być zdobywana przez tego robota, ma opierać się na relacji z ludźmi. Być może metoda ta spowoduje, że maszyna będzie mogła przejść na szczebel rozumienia wykonywanych przez niego czynności. Kismet potrafi z ludzkiej twarzy odczytywać min. takie emocje jak: zaskoczenie, złość, obrzydzenie, radość, smutek. Oprócz tego sam potrafi okazywać za pomocą mimiki swojej „twarzy” emocje, dzięki czemu możemy odczytać, czy robot jest czymś zaciekawiony, czy też nie. Może on w ten sposób informować też swojego użytkownika, czy rozumie polecenie, które ma za zadanie wykonać. Kismet poszukuje też impulsów, które nie prowadziłyby go do stanu znużenia.


[edytuj] Aibo

Robot Aibo to robot zabawka, który wyglądem przypomina psa. Został on wyprodukowany przez firmę Sony. Każdy wyprodukowany egzemplarz doświadcza świat na swój sposób. Posiada zmysły sensoryczne: dotyk (przez jego głowę, podbródek, plecy), słuch (mikrofony stereo), wzrok (kamera w głowie) i zmysł równowagi. Robot ten potrafi odróżniać twarz swojego właściciela od innych twarzy. Oprócz tego potrafi rozpoznawać głos, potrafi również dostosować odpowiednią reakcję do emocjonalnego tonu wypowiedzi – inna jest reakcja Aibo na spokojną mowę czy krzyk. Jest zdolny do okazywania sześciu uczuć – smutku, strachu, szczęścia, niechęci, złości, zdziwienia. Żeby zachować coś z charakteru prawdziwego psa, robot nie zawsze będzie wypełniać polecenia. Nowszy model Aibo potrafi nauczyć się pięćdziesięciu słów po japońsku lub angielsku, potrafi też odpowiadać na nie. Gdy robot ma słabe akumulatory, potrafi sam znaleźć ładowarkę, podłączyć się do niej i odłączyć po naładowaniu baterii. Aibo może być też wyposażony w aparat cyfrowy. Można, zatem kazać mu zrobić zdjęcia, które robot potrafi wysłać mailem.


[edytuj] iCat (iKot)

iKot jest produktem firmy Philips, nie ukazał się on jednak do tej pory na rynku. Ma on być towarzyszem codziennego życia – pomaga użytkownikowi komputera wyszukiwać potrzebnych informacji, filmów, zdjęć, muzyki, pomaga wysyłać wiadomości. Potrafi rozpoznawać ludzką mowę i reagować na nią, udzielać odpowiedzi. Rozpoznaje też twarze, potrafi za pomocą swojej „twarzy” wyrażać emocje min. zadowolenie, złość. Z komputerem łączy się za pomocą kabla USB.


[edytuj] BEATBOTS PROJEKT

W skład tego projektu wchodzą dwa roboty jeden z nich to KEEPON, drugi to INFANOID. KEEPON to żółty bałwan, który w oczach ma kamery a w nosie mikrofon. Wykonuje 4 podstawowe ruchy. Stworzył go Polak pochodzący z Gdańska Marek Michałowski doktorant z Uniwersytetu Karnegie Mellon w Japonii. Pracuje wraz z Hideki Kozimą z japońskiego National Institute of Comunications Technology. Pracują nad bardziej wiarygodną interakcją robota i człowieka. Uważają oni, że bardzo ważne, aby w przyszłości roboty miały poczucie rytmu, ponieważ wyczucie rytmu jest bardzo ważnym aspektem komunikacji u ludzi. Ludzie bardziej angażują się w rozmowę bardziej, jeśli druga osoba odpowiednio gestykuluje. Te proste roboty mają wchodzić w interakcje z człowiekiem poprzez kontakt wzrokowy z nim oraz na skupieniu uwagi człowieka, który stoi przed nim. Projektem, który może przynieść w przyszłości wiele korzyści jest humanoidalny robot INFANOID jego ciało jest wielkości od 3 do 4 roku życia człowieka. Na razie ma tylko tors i ręce złożone z ramienia przed ramienia oraz dłoni z 4 palcami i jednym kciukiem, czyli tak jak prawdziwy człowiek. Głowa infanoida ma parę oczu, które wysyłają obraz do komputera, który ma program rozpoznawania twarzy człowieka. Oczy te potrafią także podążać za przedmiotem, który przesuwa mu się przed oczyma. Robot ma także brwi i wargi, aby lepiej mógł wyrażać emocje. Zamontowane mikrofony potrafią rozpoznawać barwę głosu osoby, która zwraca się do robota.


Badania przeprowadzone przy pomocy dzieci Badane dzieci miały od 6 miesięcy do 9 lat. Na początku dzieci pozostawiano sam na sam z robotem przez około 3 – 4 min. W tym czasie dzieci spoglądały robotowi w oczy i czuły lekki zakłopotanie, bo nie wiedziały jak się z nim obchodzić, co mają robić. Kiedy matka dziecka przychodziła, dziecko stawało się coraz bardziej pewne i starało się badać zauważyć jak to coś zmienia się kiedy pokaże mu się zabawkę albo dotnie kiedy dostawało pozytywny rezultat to spoglądało zadowolone na matkę. Później dziecko pokazywało robotowi zabawkę i kazało wybrać jedną do zabawy, kiedy robot nie potrafił umiejętnie ją chwycić dziecko często mówiło nie, nie musisz ją chwycić w ten sposób. Naukowcom wydaję się że dziecko przypisywało ludzkie emocje i stany mentalne robotowi.


[edytuj] ROGUN

Koreańska firma KornTech zaprezentowała swój nowy projekt, jakim jest robot o rozmiarach dziecka. Robot o imieniu Rogun jest wzrostu dziecka, potrafi rozpoznawać twarz dzięki wbudowanym kamerom, więc będzie chronił dziecko przed obcymi. O jakichkolwiek niepokojach poinformuje rodziców, którzy będą mogli wyświetlić się dziecku na brzuszku robota i porozmawiać ze swoją małą pociechą. Kiedy dziecko będzie smutne będzie mogło też wyświetlić jego ulubioną bajkę na 7 calowym monitorze. Koszt takiej zabawki to tylko milion dolarów i jest robiony tylko na zamówienie.


[edytuj] PARO

Twórcą robota jest Takanori Shibata, mówi on, że wybrał fokę kanadyjską na wzór, ponieważ nie jest to zwierzę tak dobrze znane, jak pies czy kot. Jej waga to zaledwie 2,7 kg a długość to 57 cm. PARO to bardzo miła foka, która ma umilić czas osobom które są np. w szpitalu. Jest on stworzony tak, aby przypominał fokę ma futerko i jest miły w dotyku oraz wydaje dźwięki takie same jak prawdziwa mała foczka. PARO mógłby stać podstawową zabawką w domu każdego dziecka. Foka czuje, kiedy się ją głaska, to dzięki wbudowanym sensorom dotyku. Pamięta także poprzednie zachowanie właściciela. Paro będzie chciał powtórzyć to zachowanie, które zostanie nagrodzone poprzez pogłaskanie. Można by powiedzieć, że PARO ma uczucia gdyż na pewne zachowanie może reagować zaskoczeniem lub zadowoleniem w zależności od zachowania opiekuna. PARO lubi, gdy się go głaszcze i gdy trzyma się go delikatnie, nie lubi natomiast, gdy się go bije i gdy ciągnie się za wąsy. Wtedy staje się bojaźliwy i może nawet płakać. Co ciekawe kiedy często bije się PARO po głowie foka wydaje skowyt jednak później nawet głaskana po głowie potrafi wydać ten sam skowyt. Jednak nie reperuje się jej. Jak mówi producent bywa tak że niektóre Paro zostaną na zawsze złe. Cena tego maleństwa to 3 tysiące euro.


[edytuj] ASIMO

ASIMO (Advanced Step in Innovative MObility, pol. Zaawansowany Postęp w Innowacyjnej Mobilności) – humanoidalny robot pokazany światu 31 października 2000 roku. Stworzony został przez japońską firmę Honda. Wbrew powszechnemu mniemaniu, oficjalne wypowiedzi Hondy stwierdzają, że nazwa robota nie jest uhonorowaniem pisarza science fiction Isaaca Asimova, który po raz pierwszy stworzył prawa robotów. W roku 2003 towarzyszył premierowi Japonii podczas jego oficjalnej wizyty w Czechach, jako ambasador dobrej woli wszystkich robotów. Złożył także wtedy kwiaty pod pomnikiem pisarza Karela Čapka, który jako pierwszy użył słowa robot w roku 1920. Jest to jeden z najbardziej mobilnych robotów na świecie. Na wiosnę 2006 zespół naukowców z firmy Honda oraz ATR Computational Neuroscience Laboratories zaprezentowali nowy interfejs dla robota Asimo, który umożliwia sterowanie elektronicznym towarzyszem za pomocą myśli. System ten opiera się na monitorowaniu fal mózgowych użytkownika, wykorzystując w tym celu specjalne urządzenie do przeprowadzania rezonansu magnetycznego

[edytuj] PLEN

Robot humanoidalny PLEN wyprodukowany przez firmę Systec Akazawa wyróżnia się nowego robota spośród podobnych mu urządzeń, jest niezwykła precyzja balansu korpusu humanoida. Robot ten o wysokości 228 mm i wadze 700 g może być sterowany drogą radiową poprzez interfejs bluetooth, w który wyposażona jest większość produkowanych obecnie telefonów komórkowych.


[edytuj] HUBO

Model robota KHR-1 zbudowanego przez specjalistów z Korea Advanced Institute of Science and Technology (KAIST) zaprezentowano w styczniu 2002 roku. Łączna masa robota wynosiła 48 kg i mierzyła 120 cm wysokości. KHR-2 jest następcą wersji KHR-1 i stał się podstawą do budowy robota Hubo. KHR-2 został zaprezentowany na początku 2004 roku.

HUBO, znany też jako KHR-3 Po roku pracy nad nim, został pokazany światu 6 stycznia 2005 roku. Hubo to skrót od angielskiego wyrażenia "humanoid robot" (robot humanoidalny). Hubo jest wyposażony w system rozpoznawania mowy i wymyślny system wizyjny w skład którego wchodzi m.in. para oczu zdolnych do poruszania się niezależnie względem siebie. Hubo waży 55 kg, jest wysoki na 120 cm i szeroki na 54 cm. Maksymalna prędkość jaką może rozwinąć to 1,2 km/h, czas działania wynosi 60 minut. Głównym projektantem i konstruktorem robota jest prof. inżynierii mechanicznej Oh Jun-ho. Hubo jest drugim robotem tego typu na świecie, po japońskim Asimo.

Hubo Albert jest modyfikacją robota KHR-3 Hubo wykorzystuje wizerunek... Alberta Einsteina. Robot posiada bardzo realistyczną twarz wykonaną z tworzywa o nazwie Frubber, które do złudzenia przypomina ludzką skórę. Albert Hubo został stworzony przez Davida Hansona.

Albert Hubo mierzy 137 cm wysokości, waży 57 kg i posiada aż 66 stopni swobody (31 dla głowy, 6 na każde ramię, 5 na każdą rękę, 1 na talię, 6 na każdą nogę). Jako system operacyjny zaimplementowano Windows XP. Jest wyposażony w wiele czujników, wykorzystywanych podczas chodzenia w przód (z prędkością do 1,25 km/h), w tył i w trakcie zawracania. Albert potrafi pokazać różne wyrazy twarzy, potrafi mówić, rozpoznawać twarze czy gestykulować.

[edytuj] DER2

Dzieło jest tworem firmy Kokoro Dreams oraz naukowców z Uniwersytetu w Osace. DER2 to japoński robot, który wyglądem przypomina młodą dziewczynę. Patrząc na DER2 mamy wrażenie że stoi przed nami prawdziwa japońska dziewczyna jednak nic bardziej mylnego to tylko zaprogramowany robot. Ma on udzielać odpowiedz na zadawane pytania zna około 50 podstawowych zwrotów japońskich i angielskich. Potrafi reagować mimiką twarzy na zadawane pytania i odpowiadając układać usta tak jak by naprawdę mówiła. Dodatkowo porusza rękami w sposób przypominający prawdziwą gestykulację ludzi, niestety sporym minusem tego robota jest brak możliwości poruszania się czy przenoszenia przedmiotów. Jeśli komuś spodobał się ten robot i chciałby go mieć na własność to niestety nie będzie to możliwe, można go jedynie wynająć na 5 dni za cenę 3500 dolarów.


[edytuj] Zalety emocjonalnych robotów

• uwrażliwienie – poprzez próbę kontaktu z robotami i wykorzystania ich w optymalny sposób będziemy musieli wznosić się na wyżyny komunikacyjne. Tłumacząc coś robotowi, tudzież rozmawiając z nim będzie musiało się to odbywać w sposób nie analogiczny jak w relacjach z człowiekiem. Ludzie będąc „zwierzęciem społecznym” oraz kulturowym rozumieją i myślą skrótowo, często intuicyjnie. Rozumienie i myślenie odbywa się przez pryzmat wspomnianej kultury, w której dana osoba żyje. W przypadku robotów trudno sobie wyobrazić (na dzień dzisiejszy), że będą one poprawnie rozpoznawały zachowanie człowieka, które jest nieprecyzyjne czy skrótowe. Relacje takie zmuszą nas do komunikacji precyzyjnej, emocjonalnej (nie tylko werbalnej; również mimicznej czy gestykulacyjnej) a przede wszystkim logicznej. Doprowadzi to do powiększenia wrażliwości naszej jak również robotów.

• Łatwość obsługi i komunikowania się z robotami – dzięki emocjom ułatwiona będzie komunikacja z robotami, a zatem łatwiej będziemy mogli dostosować je do swych potrzeb czy uzyskać pożądany przez nas efekt. Możliwe, że emocjonalne roboty rozwiążą problem irytujących i doprowadzających nas czasami do rozpaczy maszyn.

• Zwiększenie funkcjonalności – emocjonalne, wrażliwe roboty prawdopodobnie będą potrafiły trafnie rozpoznać nasze stany emocjonalne. Zatem będą mogły być również zastosowane do prac, w których na dzień dzisiejszy nie sprawdzają się. Przykładowo: ciężko wyobrazić nam sobie robota dentystę, który nie reaguje na ból pacjenta. Możliwe jednak, iż za jakiś czas roboty uposażone w emocje będą w stanie podołać takim odpowiedzialnym zadaniom w sposób kompetentny.



[edytuj] Problematyka emocjonalnych robotów

• Ucieczka w świat robotów oraz zatracenie komunikacji między ludzkich – problem jest podobny jak w przypadku gier komputerowych, który jest bardziej aktualnym dziś tematem. Zdarzają się, bowiem przypadki śmierci w wyniku nadmiernego grania. Lecz problem nie tkwi w tym, iż ktoś za długo gra, lecz w tym, że organizm w tych odosobnionych, choć coraz częstszych już przypadkach jest w stanie przyporządkować swe funkcje życiowe grze. Fizjologii jednak nie da się pominąć: jedzenie, picie, czy spanie w grze może oszukać naszą świadomość czy stany umysłu, lecz nie oszukają organizmu, który obumiera. Ponadto pojawia się w takich przypadkach problem odizolowania od społeczeństwa. Czyż nie jest to destrukcyjne? Czy powinniśmy się godzić na zastępowanie kontaktów ludzkich kontaktami wyłącznie z robotami? Czy powinniśmy się godzić na małżeństwa z nimi? Są to trudne pytania, jednak w związku z niesamowitym rozwojem w zakresie cybernetyki powinniśmy szukać na nie odpowiedzi. Obecnie trwają psychologiczne badania na to, jaki jest wpływ emocjonalnych robotów na ludzi starszych, dzieci oraz ludzi samotnych.

• Miejsce robotów w społeczeństwie oraz różnica między ludźmi a robotami – zastanawiając się nad tendencjami oraz kierunkami, jakie obrali konstruktorzy emocjonalnych robotów musimy poważnie zastanowić się nad wymienionymi powyżej problemami. Typowe i znane są próby dawania robotom humanoidalnych kształtów, celem zaś, do jakiego dążą konstruktorzy jest wyposażenie robotów w świadomość oraz emocje. Jeśli nadejdzie taki dzień, gdy etap taki zostanie osiągnięty, będzie to kolejny wielki krok ludzkości, lecz będzie to także dzień poważnych dylematów moralnych i prawnych. Jeśli bowiem dążymy do tego by roboty były bardziej ludzkie to czy konsekwentnie nie powinniśmy również traktować ich w sposób bardziej ludzki? Czy mamy prawo według naszych preferencji decydować o losie lub o tym czy emocjonalny, świadomy robot funkcjonuje? Jakie cechy wyróżniają człowieka? Spójrzmy na zagadnienie encyklopedyczne:

„Jedną z cech wyróżniających ludzi od innych ziemskich istot jest wrodzona zdolność do opanowania umiejętności przekazywania informacji za pomocą artykułowanych dźwięków i pisma, emocji i potrzeb wyższych również za pomocą muzyki instrumentalnej, śpiewu, tańca. Człowiek jest jedynym rodzajem na Ziemi, który dzięki przekazowi informacji pozagenetycznej wytworzył kulturę, a poprzez nią sztuczne środowisko, w którym żyje. Jest gatunkiem, który w najbardziej zaawansowany sposób potrafi zmieniać środowisko życia dla własnych potrzeb (antropopresja)”

Reasumując czy jest ktoś, kto będzie w stanie dowieść, że emocjonalny, świadomy robot nie będzie zdolny do tego samego?? Czyż nie zmienia to naszego całego spojrzenia na ten temat jak również na nas samych? Nasze relacje z robotami, ich miejsce w społeczeństwie powinny być zatem jak najszybciej unormowane prawnie.

• Prawa robotów – czy roboty będą miały prawa własności i prawo głosu? „Po prawach człowieka rządy państw rozwiniętych mają zamiar zabrać się za prawa rozumnych maszyn. – Pierwszą obcą formą inteligencji, z którą spotkają się ludzie będą roboty – zapowiadają naukowcy. Tzw. prawa robotyki to żadna nowość dla czytelników powieści fantastycznych. Jako pierwszy sformułował je w 1942 roku amerykański pisarz Isaac Asimov. Opisane w opowiadaniu "Zabawa w berka" prawa miały brzmieć według niego tak: 1. Robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy. 2. Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z Pierwszym Prawem. 3. Robot musi chronić sam siebie, jeśli nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem. Później Asimov dodał jeszcze nadrzędne prawo: 0. Robot nie może skrzywdzić ludzkości, ani przez zaniechanie działania doprowadzić do uszczerbku dla ludzkości.

Nadeszła pora zastanowić się, czy pomysły pisarza będą miały zastosowanie w rzeczywistości, czy też trzeba wymyślić zupełnie inne zasady. Prace nad regulacją stosunków ludzi i robotów już trwają

Gabinet Tony'ego Blaira opublikował raport, według którego w ciągu najbliższego półwiecza roboty będą na tyle zaawansowane, że będą wymagać przyznania im równych praw z ludźmi. Trzeba się będzie wówczas zastanowić, czy zgadzamy się na prawa wyborcze dla maszyn, lub na ich małżeństwa z ludźmi.”


• Emocje przyczyną buntu? – temat ten był wiele razy poruszany w kinematografii, niestety teraz powoli staje on się wizją nie tylko fikcyjną. Czy roboty wyposażone w emocje będą w stanie przebaczać? Póki co nie da się odpowiedzieć na to pytanie, możemy tylko gdybać i zastanawiać się czy rozgniewany robot skrzywdzi i przeciwstawi się swemu „stwórcy”, czy może będzie rozwinięty na tyle, by potrafić zapomnieć o doznanej krzywdzie. Czy będzie on w stanie pogodzić się z tym, iż wykonuje ciężkie, niebezpieczne prace (np. sapera), bo właściwie dlaczego on ma to robić i nadstawiać kark za człowieka? Czy w takim przypadku nie zażądają one równości praw ze wszystkimi tego konsekwencjami?

• Czy możemy mieć pewność, że roboty mają emocje? – wysoce prawdopodobne jest, iż tak naprawdę nigdy nie będziemy mogli dowieść że robot emocjonalny tak naprawdę posiada emocje. Robot może sugerować nam poprzez zachowanie czy mowę, iż tak właśnie jest, lecz tak naprawdę może to być tylko algorytm stworzony do tego, by zachowywać się właśnie tak, a nie inaczej, by „odgrywać” emocje w określonych przez algorytm sytuacjach.

• Wykorzystywanie robotów w złych intencjach – „roboty są coraz bardziej inteligentne, i coraz trudniej jest ocenić, kto ponosi odpowiedzialność, jeśli maszyna kogoś zrani – pisze Dylan Evans w swoim komentarzu dla BBC. – Mamy obwiniać konstruktora, użytkownika, czy może samego robota?”

Jak pokazała nam historia, z reguły dzieje się tak, iż nowinki technologiczne zazwyczaj są najpierw wykorzystywane w militarystyce. Prawdopodobnie, więc w przypadku emocjonalnych robotów będzie podobnie. Należy się zastanowić czy wykorzystywanie robotów w złych intencjach jest tak naprawdę problemem emocjonalnych robotów czy problemem ludzkiej głupoty?



[edytuj] Linki pomocne do opracowania tematu

Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com