Franciszek Szczygłowski
Z Wikipedii
Franciszek Szczygłowski (ur. 4 października 1876 w Noworadomsku, zm. 28 lipca 1941 roku w Gnieźnie) - polski ksiądz, społecznik, działacz oświatowy. Urodził się w rodzinie mieszczańskiej. Początkowo, do dziesiątego roku życia, pobierał nauki w Szkole Miejskiej, następnie w piotrkowskim gimnazjum. W 1895 roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. Na dyjakona rocznego wyświęcony został po czterech latach. 10 maja 1900 roku przyjął święcenie kapłańskie z rąk ks. Bp. Kossowskiego.
[edytuj] Praca duszpasterska, działalność społeczna
Po święceniach został wikariuszem oraz prefektem szkolnym w Wilczynie i Grocholicach. W 1902 roku podjął na 5 lat służbę duszpasterską w Służewie, później w Aleksandrowie Kujawskim (kapelan kolejowy, prefekt, działalność w konspiracji, kolporter tajnej korespondencji, przewodnik emisariuszy, kurator biednych, organizator kursów i szkolnictwa; w 1919 roku sprowadził księży salezjanów).
12 marca 1920 roku został mianowany proboszczem słupeckiej parafii św. Wawrzyńca. Podjął tam starania o wzniesienie budynku szkoły. Budowę rozpoczęto w 1922 roku. Wschodnie skrzydło, do którego przeniesiono szkołę podstawową ukończono w 1924 roku, natomiast skrzydło zachodnie, do którego decyzją Kuratorium Okręgu Szkolnego Łódzkiego przeniesiono seminarium nauczycielskie z Liskowa, oddano do użytku w 1925 roku. Budynek do dziś pełni swoją funkcję - znajdują się w nim Szkoła Podstawowa nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej oraz słupeckie Liceum Ogólnokształcące.
Ks. prałat Franciszek Szczygłowski należał także do Rady Szkoły, Rady Powiatowej i do "Dozoru Szkolnego" miasta Słupcy.
Ks. F.Szczygłowski z grupą mieszkańców Słupcy powołali Koło Polskiej Macierzy Szkolnej. Dzięki staraniom członków koła powstała w 1925r. Koedukacyjna Szkoła Handlowa Polskiej Macierzy Szkolnej w Słupcy.
[edytuj] Śmierć
W dniu 7 grudnia 1940 roku, za pomoc materialną księżom więzionych w Lądzie, został aresztowany przez Niemców. Zmarł 28 lipca 1941 roku w Gnieźnie, podczas dźwigania kamieni, "do czego był celowo użyty (...), aby go wkrótce uśmiercić"[potrzebne źródło] - stwierdziła siostra miłosierdzia (nazwisko nieznane).
Spacer po Słupcy śladami ks. Franciszka Szczygłowskiego