MS Estonia
Z Wikipedii
MS Estonia | |
Data oddania do eksploatacji | 1980 |
Data zatonięcia | 27 września 1994 |
Wcześniejsze imiona | MF Viking Sally (1980-1990), MF Silja Star (1990), Wasa King (1990-1992) |
Typ | RORO |
Stocznia | Meyer Werft |
Armator | Estline |
Bandera | Cypr |
Port macierzysty | {{{Port}}} |
Liczba pasażerów | 1400 (1190)[1] |
Długość całkowita (L) | 155,43 m |
Szerokość (B) | 24,21 m |
Zanurzenie (D) | 5,55 m |
Prędkość maks. | 21 w |
Pojemność | 15567 RT |
Dane napędu | 4 x MAN 8L40/45 |
MS "Estonia" – prom pasażersko-samochodowy typu RORO który zatonął na morzu Bałtyckim 27 września 1994.
Spis treści |
[edytuj] Historia
Prom Estonia zbudowany został w 1979 roku w niemieckiej stoczni Meyer Werft w Papenburgu na zamówienie fińskiej spółki SF Line.
Od 1980 do 1994 roku prom kursował dla różnych firm pod różnymi nazwami, takimi jak Viking Sally, Silja Star czy Wasa King.
[edytuj] Nazewnictwo
Prom często nazywany jest MS (Motor Ship) Estonia, MV (Motor Vessel) Estonia lub MF (Motor Ferry) Estonia. Wszystkie te skróty nie są od siebie zbyt różne ale w oficjalnych raportach zwłaszcza w raporcie JAIC dominuje nazwa MS Estonia i takiej należy używać chociaż inne nie są błędne.
[edytuj] Zatonięcie
27 września 1994 roku statek wypłynął w swój ostatni rejs. Miał płynąć ze stolicy Estonii - Tallina do Sztokholmu. Według oficjalnego raportu z 1997 powołanej do wyjaśnienia przyczyn tragedii wspólnej estońsko - szwedzko - fińskiej komisji (JAIC), przyczyną katastrofy były wady konstrukcyjne furty dziobowej, która nie wytrzymała naporu fal i została urwana, pociągając za sobą i otwierając rampę wjazdową, co spowodowało wlanie się w ciągu 5 minut ponad 1000 ton wody na pokład samochodowy i przechył, prowadzący do zatonięcia. Raport komisji wzbudził jednak wiele kontrowersji. Do nie przekonanych należy m.in. inżynier okrętownictwa Anders Björkman, autor książki "Katastrofa Estonii: Prawda i kłamstwo". Według niego przyczyną zatonięcia promu nie było uszkodzenie furty dziobowej, lecz dziura w burcie poniżej linii wodnej. Mogła ona powstać tylko w jeden sposób - w wyniku eksplozji podłożonej tam bomby. Dziura taka została zauważona podczas pierwszej próby dotarcia przez nurków do spoczywającego na dnie Bałtyku wraku. Badania fragmentu poszycia wyciętego z okolic furty dziobowej wraku wskazywałyby w ocenie części ekspertów na działanie materiału wybuchowego. Inne teorie spiskowe łączą zatonięcie z wykorzystywaniem promu do przewozu broni kupowanej potajemnie przez wywiad szwedzki od wojsk rosyjskich stacjonujących w Estonii. Fakt ten został ujawniony w 2004 przez byłego szwedzkiego celnika i został następnie potwierdzony przez Szwecję, która jednak lecz zaznaczyła, iż w dniu tragedii nie było takich transportów. Takie wykorzystywanie statków pasażerskich zasługuje na potępienie i może tworzyć realne zagrożenie dla osób podróżujących promem. W oficjalnym raporcie wzmianka o dziurze i o transportach nie znalazła się. Zginęły 852 osoby. Promem dowodzili estońscy kapitanowie Arvo Andersson i Avo Piht. Wrak spoczywa na głębokościach 73 - 85 metrów - budzi to wiele zarzutów, głównie spiskowych iż nie chce się wydobyć wraku, pomimo, że jest to całkiem możliwe - przykładem jest Titanic, którego wydobycie rozważano mimo iż leży na głębokości 3800m.
W wyniku ponownego jednostronnego przeanalizowania sprawy Estonii przez estoński zespół prokuratora Margusa Kurma, którego raport ujawniono 30 marca 2006, rząd estoński zakwestionował wyniki prac wspólnej komisji i zaprosił rządy Szwecji i Finlandii do wznowienia dochodzenia. Raport sugeruje, że rząd szwedzki ukrywał część mających związek ze sprawą dowodów. Według analizy zeznań świadków dokonanej przez zespół Kurma, rampa dziobowa była podczas katastrofy jedynie uchylona i nie mogła przez nią dostać się na pokład podawana dotychczas ilość wody, nadto nie jest jasne, skąd brała się woda na pokładzie. Komisja ustaliła, że szwedzkie służby odnalazły urwaną furtę dziobową 9 dni przed oficjalnym ujawnieniem tego faktu, a także prowadziły niejawne nurkowania badawcze, a wnętrze ładowni zostało sfilmowane przez pojazd podwodny, czego również nie ujawniono wspólnej komisji. Podczas nurkowań poszukiwano m.in. jednej walizki z nieujawnioną zawartością, którą następnie zabrano ze statku. Raport ten stwierdza również, że trójstronna komisja nie zbadała hipotezy wybuchu na pokładzie.
[edytuj] Katastrofa
Do katastrofy doszło 28 września 1994 w godzinach miedzy 00.55 a 01.50 kiedy statek przepływał Morze Bałtyckie, wyruszając z Tallinna w Estonii do Sztokholmu w Szwecji.
Estonia miała przypłynąć do Sztokholmu następnego ranka o 9.30. Transportowała 989 osób pasażerów i załogi.
W nawiązaniu do ostatecznego raportu, pogoda była zła, porywy wiatru sięgały do 20m/s, z siłą 7-8 w skali Beauforta a fale sięgały od 3 do 4 metrów. Najwyższa w tym dniu zarejestrowana na północnym Bałtyku fala osiągnęła 7.7metra. Esa Mäkelä, kapitan pobliskiego statku Silja Europa, który później brał udział w działaniach ratunkowych, opisuje pogodę, jako po prostu (normalnie) złą, lub typową dla sztormów na Bałtyku. Wszystkie statki pływały rozkładowo.
Oficjalny raport nie zawiera dokładnych informacji o prędkości, z jaką poruszała się Estonia podczas wypadku, Estonia poruszała się z normalną szybkością, która plasuje się pomiędzy 16/17 węzłów i najprawdopodobniej nie zwalniała. Pierwszy oficer promu pasażerskiego M/S Mariella wyznaczył prędkość Estonii za pomocą radaru i wynosiła ona około 14,2 węzłów tuż przed pierwszymi oznakami problemów, zaś oficerowie Silja Europy wyznaczyli jej prędkość na około 14 do 15 węzłów około północy.
Pierwszymi oznakami problemów był dziwny dźwięk zgrzytu metalu około 01.00 kiedy statek znajdował się na peryferiach archipelagu Turku; jednak podczas badań dziobu okrętu nie wykryto żadnych zderzeń. Około godziny 01.15 od statku oddzieliła się cześć ruchoma dziobu, a statek otrzymał silny przechył na prawą burtę. Około 01.20 słaby damski głos zgłosił "Häire, häire, laeval on häire”, co z estońskiego oznaczało „alarm, alarm, alarm na pokładzie” w systemie informacji wewnętrznej statku. Wkrótce w ten sam sposób zaalarmowano załogę. Wkrótce po tym na statku został ogłoszony generalny alarm ratunkowy. Jednostka dostała przechyłu pomiędzy 30 a 40 stopni na prawą burtę, co spowodowało, że nie można było już się przemieszczać bezpiecznie po pokładzie statku. Drzwi oraz przejścia zostały zablokowane, aby uniemożliwić ewentualne przelewanie się wody. Pasażerowie, którzy próbowali się uratować zostali uwięzieni. Komunikat Mayday został zgłoszony o 01.22 przez załogę, lecz nie spełniał międzynarodowych norm. Z powodu braku zasilania i silnego przechyłu operacje ratunkowe na statku były spowolnione, i utrudnione. Statek zniknął z pola widzenia radarów około 01.50. Mariella dopłynęła na miejsce tragedii około 02.12; pierwszy helikopter o 03.05
Z 989 pasażerów oraz załogi ocalało tylko 134 osoby. Tragedia zabrała 852 życia (501 Szwedów, 280 Estończyków, 10 Finów, 19 osób innych narodowości), z powodu utonięcia i hipotermii (temperatura wody kształtowała się w granicach 10°C–11°C). 92 ciała zostały wydobyte.
Oficjalny raport obwinia źle działającą furtę dziobową, zamykająca pokład samochodowy, która odłamała się pod uderzeniami dużych fal. Kiedy furta odłamała się, uszkodziła rampę i odsłoniła pokład samochodowy. Spowodowało to dostawanie się wody na pokład, przez co statek stracił stateczność i zaczął się tragiczny łańcuch wydarzeń (przedostanie się wody na do pokładu samochodowego zatopiło MF Herald of Free Enterprise, gdzie furta była otwarta, Princess Victoria również zatonęła z prawie identycznych przyczyn podczas Wielkiej Powodzi w 1953). Ustalenia oficjalnego raportu były wielokrotnie kwestionowane, zwracano m.in. uwagę na potwierdzony fakt wykorzystywania promu do kontrabandy sprzętu wojskowego[3].
Lokalizacja wraku to 59°23' N 21°42' E i 22 mile morskie (41 kilometrów) w kierunku 157st od wyspy Utö, Finlandia. Statek spoczywa na głębokości pomiędzy 74 a 85 metrów.
[edytuj] Ciekawostki
- Na znamym portalu YouTube umieszczono krótki fragment szwedzkich wiadomości (wydanie emitowane krótko po tragedii) gdzie speaker mówi że kapitan promu MS Estonia (nie wiadomo który -Arvo Andersson czy Avo Piht) został przewieziony do szpitala i żyje. Wkrótce po emisji programu informacje zdementowano i do dzisiaj uznaje sie go za zmarłego na morzu. [4]
- Następny film umieszczony na portalu jest fragmentem z Rosyjskiego programu poświęconemu tragedii. Ukazany jest człowiek przewożony w karetce z okrętu ratowniczego, według dziennikarzy jest to kapitain Piht, oficjalnie uznany za zmarłego podczas tragedii. [5]
- Lista osób które zginęły na morzu Bałtyckim na promie MS Estonia. Według tej samej strony na MS Estonii doszło do nielegalnego przerzutu ludzi którzy mieli być przewożeni w jednej z ciężarówek. W tym momencie lista osób powinna wzrosnąć o 150 osób.
[edytuj] Linki zewnętrzne
- Zatonięcie promu "Estonia"
- MS Estonia w bazie stopklatka.pl
- Strona zawierająca wiele informacji o promie "Estonia"
- Szwedzki reportaż dostępny ONLINE "Prawda na głębokości 80 metrów"
[edytuj] Tematy powiązane
- Baltic Storm (pol. Sztorm na Bałtyku) -Film o MS Estonii (teoria spiskowa).
[edytuj] Źródła
- Marek Błuś: "Estonia zatonęła inaczej" w: Morze, statki i okręty nr 3/2006
[edytuj] Przypisy
- ↑ w nawiasie ilość miejsc w kabinach pasażerskich
- ↑ Factgroup -The last voyage
- ↑ Błuś, Marek: Śledztwo do powtórki. 14 października, 2005.
- ↑ YouTube -Kapitan Estonii
- ↑ YouTube -Kapitan Piht