Pasażer do Frankfurtu
Z Wikipedii
Pasażer do Frankfurtu (ang. tytuł Passenger to Frankfurt; 1970) – powieść sensacyjna Agathy Christie, poprzedzona wyjaśniającym wstępem autorki, w którym tłumaczy, skąd zaczerpnęła pomysł utworu. Jak pisze – przyniosła go codzienna lektura gazet, w których doniesienia grupują się wokół następujących tematów: „Porwane samoloty. Kidnapping. Przemoc. Zamieszki. Nienawiść. Anarchia – rosnąca w siłę, wszechogarniająca” (cytaty za: Agatha Christie, Pasażer do Frankfurtu, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2005). Te motywy wykorzystane zostały w powieści, która zdecydowanie różni się od kryminałów autorki, do których przyzwyczajony został czytelnik. Tym razem nie ma morderstwa i grupy podejrzanych osób, wśród których, drogą dedukcji i eliminacji, należy wyłowić mordercę.
Książka ma bardziej sensacyjny charakter. Tematem jest "mroczny spisek zmierzający do zawładnięcia światem" – "szaleńcy owładnięci żądzą niszczenia" chcą zbudować nowy świat. Na końcu wstępu autorka pisze: "Ta opowieść jest fantazją. Nie ma ambicji uchodzić za coś więcej. Ale większość opisanych w niej wydarzeń można spotkać każdego dnia".
Głównym bohaterem jest sir Stafford Nye - pracownik ministerstwa, dyplomata – lecz niezbyt szanowany jako taki, ze względu na cechującą go pewną "nieodpowiedzialność". "Miał 45 lat. Był średniego wzrostu, starannie ogolony, o oliwkowej cerze. Odziany był raczej ekscentrycznie. [...] Miał w sobie wiele z osiemnastowiecznego dandysa". Ale – miał także ważną zaletę, która wpłynie na "uatrakcyjnienie jego nudnego życia" - potrafił oddzielić prawdę od fałszu. Cała historia rozpoczyna się w samolocie, którym sir Nye wraca z komisji śledczej na Malajach. Zamiast jednak w Genewie, z powodu gęstej mgły, samolot wylądował we Frankfurcie. Zrządzenie losu? Na lotnisku tego miasta zawiązuje się akcja – następuje tajemnicze spotkanie z młoda kobietą, która chce pożyczyć płaszcz i paszport bohatera, bowiem – jak wyjaśnia – to uratuje jej życie i pozwoli ocalić pewne ważne przedsięwzięcie. Sir Stafford lubił niekonwencjonalne sytuacje, więc – zgodził się, pomimo ryzyka. Otóż, aby wszytko wyglądało na zwykłą kradzież (nikt nie może dowiedzieć się o zamianie, a i Stafford – lepiej, aby uniknął kłopotliwych wyjaśnień) wypić ma nasycone środkiem usypiającym piwo – po obudzeniu zaś, "zorientuje się", że został okradziony.
Wszystko przebiegło zgodnie z planem dziewczyny – Daphne Theodofanus. Po powrocie do Londynu zaczęły się jednak dziać dziwne rzeczy. Ktoś pod nieobecność Stafforda, wziął za pozwoleniem gospodyni – niby do pralni z polecenia sir Nye’a – dwa garnitury, które miał ze sobą w podróży na Malaje. Dwa razy – w przeciągu kilku dni – uniknął rozjechania przez gwałtownie rozpędzający się samochód. A to dopiero początek. Tajemnicze zajścia, dziwne spotkania, znaczące rozmowy, a do tego niebagatelny wkład w rozwój wydarzeń starej ciotki Matyldy, która wie więcej, niż można byłoby przypuszczać, i – zna ważne osobistości.
No i – oczywiście - Daphne, vel – Mary Ann, a właściwie hrabina Renata Zerkowski - zaangażowana w tajemnicze misje i zdobywanie istotnych dla sprawy informacji.
Czytelnik podczas lektury może zadawać sobie cały czas pytania: "kto jest po właściwej stronie", "czy uda się zidentyfikować i schwytać osoby sterujące procesami niszczenia prywatnej i państwowej własności oraz morderców działających dla złudnego marzenia o zbudowaniu nowego ładu"?