Dyskusja:Pleonazm
Z Wikipedii
Spis treści |
[edytuj] Cieszyć się radością
Radość z radości jest możliwa. Można się cieszyć np. z czyjejś radości. Jeśli jest to nieokreślona osoba, to sformułowanie jest jaknajbardziej adekwatne. Będąc w knajpie człowiek może się cieszyć radością... Cieszyć się samym tym, że jest radosna atmosfera.
- Należy przde wszystkim zwrócić uwagę na to, że 'cieszyć się' nie jest zwrotem jednoznacznym. "Cieszyć się dobrym zdrowiem" nie oznacza zwykle tego samego co "byc zadowolonym z własnego dobrego zdrowia". 11:38, 13 kwi 2007 (CEST)Kshinji D E +
[edytuj] Pleonazm a tautologia
W kwestii formalnej: pleonazm to nie to samo co tautologia, a tak można to zrozumieć przy obecnej konstrukcji hasła. Proponuję wyodrębnienie nowego znaczenia hasła 'tautologia' korespondującego z hasłem 'pleonazm'. O ile w sensie potocznym pleonazm to synonim tautologii, o tyle ściśle, według definicji polonistycznych to terminy nakładające się, ale nie tożsame (można uznać, że każdy pleonazm jest tautologią, ale nie odwrotnie).
Polecam porównanie haseł: http://www.bibl.amwaw.edu.pl/Lpj/pleonazm.htm
tautologia to nie to samo co pleonazm, tautologia to schemat rozumowania w logice, ktory w kazdym przypadku daje zdanie prawdziwe
Zgłoszone: 20:02, 14 sty 2007 (CET)
- Słownik podaje dwa znaczenia słowa "tautologia", w tym jedno równoznaczne z "pleonazm".
- dodałem odnośnik do tautologia. Jednym ze znaczeń "tautologia" jest właśnie "pleonazm", co oznacza, że "pleonazm" mieści się wewnątrz pojęcia "tautologia". Obecny zapis hasła wydaje się być prawidłowy. Julo… 09:40, 15 sty 2007 (CET)
[edytuj] Nowy, ulepszony
Nowy, ulepszony nie jest tautologią, a tym bardziej pleonazmem, ponieważ "nowy" wcale nie musi oznaczać ulepszonego (na przykład: kamera Panasonic NV-GS500 jest gorsza od Panasonic NV-GS400, chociaż jest nowsza). Z kolei ulepszony nie musi oznaczać nowego, gdyż ulepszać można stare rzeczy.
- Nie jest napisane, że "nowy, ulepszony" jest tautologią, jest napisane, że w reklamie stosuje się takie konstrukcje jak ta; w zależności bowiem od kontekstu "nowy, ulepszony" może być - choć nie musi - konstrukcją tautologiczną. W języku nie ma sztywnych granic racjonalności zastosowań konstrukcji słownych: np. jeśli powiesz do swojego psa "mądry piesek" to nie wzbudzi to zdziwienia, w odróżnieniu od tak samo merytorycznie nacechowanych słów "mądra rybka" skierowanych do twojej rybki w akwarium... Julo… 09:49, 15 sty 2007 (CET)
[edytuj] Fakt autentyczny
W kilku publikacjach spotkałem sie już ze stwierzeniem, iż zwrot "fakt autentyczny" nie jest błedny. Gdyż faktowi autenmtycznemu , mozna przedciwstawic np. fakt prasowy.
- Tzw. "fakt prasowy" to konstrukcja językowa, która jako przeciwstawienie "faktowi autentycznemu" jest gramatycznie poprawna, ale logicznie - nie. To jest coś takiego, jak "nieprawdziwa prawda" przeciwstawiana "prawdziwej prawdzie". Tak nieprawdziwa prawda, jak i fakt prasowy używane są w języku polskim, co nie wyklucza przecież wcale jak najbardziej słusznemu stwierdzeniu, że są to pleonazmy i że osoby dbające o jasność i czystość swoich wypowiedzi powinny takich konstrukcji unikać. Julo… 16:59, 28 sty 2007 (CET)
[edytuj] Kartka papieru
A co z "kartką papieru"? Nie widzę jej na liście, a jest nagminnie stosowana. Sam nie dodaję, bo nie mam pewności iż jest to pleonazm, jednak za taki zawsze to uważałem i z takimi opiniami się też spotykałem. (Czysto subiektywnie też dodam, że jest najbardziej mnie irytujące stwierdzenie.) Marooned --83.21.155.64 17:34, 18 mar 2007 (CET)
- Kartka papieru nie jest moim zdaniem błędem. Kartki mogą funkcjonować jako "kartki pocztowe", "kartki książki", "kartki zaopatrzeniowe" (czyli kartki na mięso, na chleb itp.) itp.; do tego trzeba pamiętać, że gramatycznie "kartka" to zdrobnienie od "karta", a z kolei karty różnego rodzaju nie muszą być wcale z papieru. Mając na uwadze te wszystkie możliwości, pojęcie "kartka papieru" funkcjonuje jako "kartka czystego papieru" i błędem raczej nie jest, można to uznać ewentualnie za niezręczność. Julo… 18:25, 18 mar 2007 (CET)
- Hm, zapewne masz rację - sporo argumentów jest sensownych - acz zdecydowana większość wymienionych przez Ciebie kartek nadal jest z papieru. Ale może i fakt to co mówisz.. widać to moje prywatne zboczenie i awersja do tego stwierdzenia. Dzięki za zabranie głosu. Marooned --83.21.127.93 00:26, 20 mar 2007 (CET)
- W większości kontekstów to jest pleonazm. Mało jest sytuacji (o ile są), w których trzeba by bodać wyraz papieru, aby uniknąć pomylenia z inną kartką. Skandalista 11:51, 28 sie 2007 (CEST)
[edytuj] Nie zgadzam się!
Stwierdzenia takie jak:
- puchar UEFA w piłce nożnej
- pamięć RAM
- płyta CD
- numer PIN
- podatek VAT
- wirus HIV
są moim zdaniem jak najbardziej poprawne, gdyż powyższe skróty/wyrażenia są w języku angielskim. Nie sądzę, żeby od zdania "kupiłem paczkę płyt DVD" bardziej poprawne było "kupiłem paczkę Digital Versatile Disc(s)".
Pozdrawiam, Maciej Gajewski
- W kwestiach poprawności językowej czyjaś zgoda lub niezgoda ma znikome znaczenie. Reguły poprawności są określone, a kto jak mówi lub pisze świadczy tylko o nim samym. Julo… 17:55, 10 maja 2007 (CEST)
- To pozwolę sobie na spytanie, kto ustala te reguły poprawności? W artykule nie ma ani jednego przypisu. Nie jest chyba prawdą, że reguły poprawności w języku polskim ustala ten, kto pierwszy stworzy artykuł w Wikipedii? (Maciej Gajewski)
- Ustala je Rada Języka Polskiego
Julo… 20:47, 11 maja 2007 (CEST)
- Ustala je Rada Języka Polskiego
[edytuj] Dnia 13 kwietnia
Nie jest to pleonazm. To prawda, że w wyrażeniu „13 kwietnia” domyślnie (z kontekstu) przyjmujemy, że chodzi o trzynasty DZIEŃ kwietnia, jednak słowa „trzynasty kwietnia” nie zawierają trześci „dzień”. Lepiej można sobie to uzmysłowić interpretując „dnia 13 kwietnia” jako „[dnia trzynastego][kwietnia]”, zamiast „[dnia][trzynastego kwietnia]” Trzynastu kwietni nie ma. Lepszym przykładem byłaby niższa liczba: „2 kwietnia”. Choć domyślamy się, że chodzi o drugi dzień kwietnia, może (w odpowiednim kontekście) oznaczać to „drugi tydzień kwietnia”. Proponuję usunąć „dnia 13 kwietnia” z listy przykładów. --Azarien 13:23, 30 maja 2007 (CEST)
[edytuj] Do weryfikacji
"dwie połowy" - to chyba nie jest Pleonazm, po prostu jedna połowa to 0.5, dwie połowy to 1.0, trzy to 1.5 itd. Podobnie w poprzedniej wersji było "podzielić na dwie połowy", co też chyba nie pasuje bo podzielić można coś na 2 części (czyli dwie połowy) ale też na 3, 4ry itd. Farmer Jan 12:23, 15 lip 2007 (CEST)
- Oczywiście, że nie jest. W pierwotnej wersji hasła był wymieniony pleonazm "dwie równe połowy", ale w trakcie poprawek i uzupełnień w sposób niezauważony 1 listopada 2006 Grzegorz Wysocki "poprawił" to na "podzielić na dwie połowy" a potem dziś ktoś niezalogowany na "dwie połowy". Biję się we własne piersi, że tych "poprawek" nie przypilnowałem. Julo… 12:43, 15 lip 2007 (CEST)
[edytuj] szczątki doczesne
dodałem "szczątki doczesne" ponieważ każde szczątki są doczesne i nie ma innej opcji.
- Mylisz się, prawidłowe pojęcie "szczątki doczesne" odnoszą się tylko do szczątków ludzkich (od biedy - trochę na siłę naciągając to pojęcie - zwierzęcych), natomiast nie odnoszą się do szczątków przedmiotów itp. Innymi słowy, kiedy mówimy o szczątkach doczesnych, to wiadomo, że rozmawiamy po pierwsze o kimś, a po drugie o kimś nieżyjącym. Jest po prostu nieco zabarwione religijnym mistycyzmem określenie ludzkiego ciała. Barwność języka czasem wymaga takich właśnie określeń. Julo… 00:19, 1 paź 2007 (CEST)
- nie rozumiem o co ci chodzi. "szczątki doczesne" to cialo ludzkie (albo zwierzece) po smierci ale tylko dzieki temu ze tak sie utarlo, dzieki przyzwyczajeniu. ale jeżeli traktowac "szczątki doczesne" jako wypowiedz zlozona z dwoch elementow z ktorych jeden jest predykatem drugiego (doczesne to predykat terminu szczatki) to widac ze predykat niczego nie mówi o terminie opisywanym bo znaczenie predykatu jest z koniecznosci zawarte w terminie opisywanym. tzn każde szczątki sa z definicji doczesne tak jak kazde maslo jest maslane. nie ma znaczenia ze zwrot funkcjonuje w konwencji tak a nie inaczej. "zywy trup" tez funkcjonuje co nie przeszkadza mu byc oksymoronem.
za sjp.pwn.pl: szczatki to «ciało ludzkie lub zwierzęce, które uległo rozkładowi lub zostało spopielone» a doczesny to «przemijający, związany z życiem na ziemi». jak wiadac każde ciało ludzkie lub zwierzęce, które uległo rozkładowi lub zostało spopielone musi byc przemijajace i zwiazane z zyciem na ziemi.
Pleonazm, masło maślane (z gr. pleonasmos "nadmiar") – jeden z błędów logiczno-językowych; niepoprawne wyrażenie, w którym jedna część wypowiedzi zawiera te same treści, które występują w drugiej części.
czyli szczatki doczesne to pleonazm. dlatego dadaje "szczątki doczesne" na drugim miejscu po masle.
- Bądź łaskaw przeczytać to uważnie:
- nie wszystko co doczesne, jest szczątkami (każdy z nas ma swoje doczesne, żyjące ciało)
- nie wszystkie szczątki są doczesne, bo mogą być też szczątki maszyny, szczątki planety itp. (próba użycia przymiotnika "doczesny" wobec rozbitego samochodu wywoła tylko wesołość albo co najmniej brak zrozumienia)
- Z tego wynika, że pojęcie "szczątki doczesne" nie jest redundantne, zatem nie jest pleonazmem. Julo… 23:09, 1 paź 2007 (CEST)
- widze ze wywolalem u ciebie co najmniej brak zrozumienia ale nie ma sie z czego cieszyc
- kazde słowo oznacza cos i czegos nie oznacza tak? np slowo "ruch" oznacza ruch i nie oznacza spoczynku; to jasne. drugi przyklad: słowo "doczesny" oznacza «przemijający, związany z życiem na ziemi» a nie oznacza «nieograniczony w czasie, zawsze trwający».
jezeli szczatki nie są «nieograniczone w czasie, zawsze trwające»; a nie sa z definicji, bo sa SZCZATKAMI, czyli nie bylo ich dopóki człowiek nie umarł albo samolot sie nie zepsuł to są koniecznie doczesne. KAZDE SZCZATKI SA DOCZESNE. dlatego zwrot "szczatki doczesne" jest pleonazmem. nie ma znaczenia ze zwrotu "szczatki doczesne" nie stosuje sie do oznaczenia wraku samolotu. to tylko kwestia konwencji - w tym wypadku jest to nieistotne, analizujemy zwrot jako zwrot.
- Zaczynasz uprawiać niepotrzebny dyskurs pseudofilozoficzny z gatunku "golone-strzyżone": ty nie zgadzasz się ze mną, a ja z tobą. Nie rozstrzygniemy tej wątpliwości tutaj, zatem wobec sprzecznych opinii po prostu tego zwrotu nie wstawiamy do hasła, bo tak będzie najbezpieczniej z punktu widzenia faktów. Zresztą lista przykładów i tak już jest zbyt długa. EOT Julo… 20:00, 2 paź 2007 (CEST)
- Ty nie zgadzasz się ze mną, a ja z tobą, z tym ze ja mam racje a ty nawet nie masz argumentów. Oczywiście poza najlepszym na świecie stwierdzeniem że "nie wszystkie szczątki są doczesne, bo mogą być też szczątki maszyny, szczątki planety itp." Hahaha. Powtórzę jeszcze raz na wszelki wypadek: jeżeli coś nie jest WIECZNE to jest DOCZESNE, tertium non datur. Szczątki nigdy nie mogą być wieczne wiec muszą być zawsze doczesne; wniosek: "szczątki doczesne" to pleonazm. Pozdrawiam.
-
- Żyjemy we wszechświecie, który, jak wiadomo od paru dziesięciu lat, miał początek - czyli wieczny nie jest. Skoro nie jest wieczny, to tym bardziej wiecznym nie jest nic co się w nim zawiera. Możemy wykreślić słowo doczesny ze słownika, bo zgodnie z argumentacją przedmówcy każdy zwrot to słowo zawierający będzie pleonazmem ;-)! Pozdrawiam Kaowiec (dyskusja) 19:04, 30 gru 2007 (CET)
[edytuj] dioda LED
Tak się składa, że istnieje wiele rodzajów takiego przyrządu półprzewodnikowego jak dioda. Mówiąc "dioda LED", określam dokładnie rodzaj przedmiotu, który mam na myśli, nie jest to na pewno żaden "błąd logiczno-językowy"!
- Oczywiście że jest. Mówiąc "dioda LED" mówisz de facto "dioda Dioda Emitująca Światło" a to jest błąd. Na tym właśnie polega pleonazm. To tak jak powiedzieć "koleje PKP", czyli "koleje Polskie Koleje Państwowe"... Koleje też przecież mogą być różne - niemieckie, linowe, wąskotorowe, a nawet koleje losu, ale "koleje PKP" nie powiesz przecież.
Albo więc chcesz się posłużyć skrótem LED - wówczas nie powinieneś dodawać słowa "dioda", bo litera "D" w tym skrócie oznacza właśnie diodę, albo mówisz "dioda elektroluminescencyjna", ale bez skrótu. Julo… 17:13, 7 lis 2007 (CET)- Co do PKP się mylisz. PKP to skrót nazwy firmy, która m.in. oferuje przewozy kolejowe. Zatem koleje PKP oznacza koleje należące do Polskich Kolei Państwowych. Moga być koleje Kolei Mazowieckich, koleje Przewozów Regionalnych, podobnie jak autobusy PKP - na trasach, które są obsługiwane nie przez pociągi, a właśnie przez autobusy. Aotearoa dyskusja 23:02, 4 maj 2008 (CEST)
[edytuj] Wydawnictwo Naukowe PWN
Wydawnictwo Naukowe PWN nie jest pleonazmem. To pełna nazwa tej firmy. Pełna, bez skrótów. PWN to kiedyś był skrót, dziś to ciąg trzech liter obecny w nazwie.--FortArt (dyskusja) 23:13, 5 lut 2008 (CET) 23:12, 5 lut 2008 (CET)
[edytuj] Kirkut żydowski
sugeruję to usunąć. Przecież może być też kirkut karaimski!!!! 81.210.22.98 (dyskusja) 11:00, 11 lut 2008 (CET)
[edytuj] aglomeracja miejska
Nie jest pleonazmem. To po prostu zgrupowanie miast. To, że często skracamy sobie mówiąc tylko zgrupowanie (aglomeracja), nie oznacza, że zgrupowanie (aglomeracja) może oznaczać tylko aglomerację miejską. Aglomerować można różne rzeczy. Otrzymujemy wówczas aglomerację różnych materiałów (pylistych, roślinnych, sypkich). Aglomeracja, to również różne procesy, np. spiekanie (za Kopalińskim), aglomeracja oleista, przez zwilżanie, otaczanie itd.--Z u. Mpfiz (dyskusja) 23:03, 11 cze 2008 (CEST)