Duhkha
Z Wikipedii
Duhkha (pal. dukkha ( ) | chiń. ku (苦) | kor. ko ( ) | jap. ku ( ) | wiet. khô) - buddyjski termin oznaczajacy w sanskrycie cierpienie.
Gorycz, nieszczęśliwość, cierpienie, ból, niedola, trudność, bolesność - to synonimy słowa duhkha. Buddyzm zna wykazy dwóch, trzech, czterech, pięciu, ośmiu i dziesięciu rodzajów cierpienia.
- Dwa rodzaje cierpienia
- cierpienie wewnętrzne (fizyczne i umysłowe)
- cierpienie zewnętrzne (np. atak z zewnątrz itd.)
- Cztery cierpienia
- narodziny
- choroba
- starość
- śmierć
- Osiem cierpień
- narodziny
- choroba
- starość
- śmierć
- ból rozdzielenia z tym, co kochamy
- ból zetknięcia się z tym, czego nienawidzimy
- ból niezrealizowania swoich zamierzeń
- ból spowodowany przez pięć skandh
Budda mówił Sarvam duhkham, sarvam anityam - cały świat jest cierpieniem. Czy odczuwamy je, czy też nie, to nie ma znaczenia. Tak naprawdę wszystko nacechowane jest cierpieniem, bowiem wszystkie rzeczy są nietrwałe - i to jest stałe i niemal niezauważalne cierpienie nietrwałości, przenikające cały świat. Budda nazywał to bolesnością rzeczy.
Na buddyjską koncepcję cierpienia można spojrzeć pod trzema aspektami:
- Duhkha jako zwyczajne cierpienie. Mimo że słowo duhkha znaczy właśnie cierpienie, ból, smutek, nędzę, to jednak ma ono w buddyzmie z reguły głębsze filozoficzne znaczenie i łączy się z takimi określeniami jak niedoskonałość, nietrwałość, pustka, niesubstancjalność. Tu można zaliczyć wymienione uprzednio osiem cierpień, czyli wszelkie formy fizycznego i psychicznego cierpienia dające się zakwalifikować jako ból lub cierpienie.
- Duhkha jako produkt zmienności. Wszystkie szczęśliwe chwile, uczucia, warunki życia nie są trwałe i wieczne. Zmieniają się wcześniej czy później. Te zmiany powodują ból i cierpienie.
- Duhkha jako uwarunkowane stany. To najbardziej filozoficzny aspekt pojęcia cierpienia. Punktem wyjścia jest analiza tego, co postrzegamy jako istnienie, jako indywidualne czy też jako ja. W buddyzmie to, co nazywamy ja jest tylko kombinacją ciągle zmieniających się umysłowych i fizycznych sił lub energii, które podzielone są na pięć grup zwanych skandhami lub pañcaskandhami. Zrozumienie tego, prowadzi do zrozumienia, dlaczego istnienie człowieka w świecie, jego postrzeganie jest uwarunkowane, czyli zależy od zejścia się odpowiednich warunków zewnętrznych i wewnętrznych.
Buddyzm hinajany podkreślał rolę wyzwolenia indywidualnego od cierpienia; można powiedzieć, że praktyka była tu pewną formą ucieczki od cierpienia.
Tymczasem mahajana, zwłaszcza w swoich najbardziej rozwiniętych formach, podkreślała nie ucieczkę od cierpienia, ale uczestnictwo w cierpieniu, wzięcie na siebie cierpienia wszystkich żyjących stworzeń i bolesności świata lub, może lepiej, stania się z cierpieniem jednością. Tak więc małe cierpienie jest cierpieniem indywidualnym, powodującym ratowanie siebie czy bliskiej osoby. Wielkie cierpienie jest wielką miłością i wielkim współczuciem, empatią rozszerzającą się na cały wszechświat. Pustka jest formą, forma jest pustką - cierpienie i wszelkie przejawy codziennego życia są aspektem absolutu. Nirvana nie jest różna od codziennego życia.
Zobacz: