Jerzy Paramonow
Z Wikipedii
Jerzy Paramonow (ur. 1931, zm. 21 listopada 1955) - sprawca pierwszego[potrzebne źródło] w powojennej historii Polski rozboju z bronią w ręku. 19 sierpnia 1955 na ul. Syreny w Warszawie Paramonow zaatakował 23 kg młotem milicjanta Stanisława Lesińskiego i ukradł mu pistolet. Następnie wraz z Kazimierzem Gaszczyńskim dokonał kilkunastu napadów na sklepy i restauracje.
22 września wraz ze swoim szwagrem Zdzisławem Gadajem i przypadkową prostytutką został aresztowany przez milicjanta Zbigniewa Łęckiego podczas libacji w taksówce parkującej niedaleko restauracji "Stolica" przy pl. Powstańców w Warszawie. Po przewiezieniu taksówką na komendę MO przy ul. Wilczej Paramonow podjął próbę ucieczki, podczas której zastrzelił Łęckiego i ranił innego milicjanta. Po trwających kilkanaście dni poszukiwaniach został aresztowany wraz z Kazimierzem Gaszczyńskim 2 października w okolicach dworca Warszawa Wschodnia. Po głośnym procesie obaj zostali skazani na karę śmierci, wyrok wykonano 21 listopada.
Zabójstwo milicjanta i przedłużający się pościg uczyniły Paramonowa bohaterem ulicznych piosenek; po latach historię przestępcy przypomniał zespół Transmisja w utworze Paramonov, później piosenka ta została zagrana przez Vavamuffin na albumie "Vabang". W obu przypadkach utwór zaśpiewał Gorg.