Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Dyskusja:Język polski - Wikipedia, wolna encyklopedia

Dyskusja:Język polski

Z Wikipedii

Drobny techniczny zgrzyt: Jest:

Zobacz więcej w osobnym artykule: język prasłowiański#powstanie i rozwój.

A dużo ładniej wyglądałoby: język prasłowiański (powstanie i rozwój) albo samo: język prasłowiański.

Czy w ogóle da się coś takiego zrobić w szablonie main? Mój "najlepszy wynik" to:

Zobacz więcej w osobnym artykule: [[:język prasłowiański (powstanie i rozwój)]].

baszar 21:15, 25 sty 2007 (CET)


Nie jestem ekspertem od fonetyki, ale wydaje mi się, że tu wkradł się błąd"

odwyższone a, e i o, przez pewien czas stanowiące osobne dźwięki, przeszły w a i e i u.

Powinno być chyba:

... przeszły w o, i, u.

kpalion 20:15, 6 mar 2004 (CET)

To akurat było dobrze - zauważ że o zamienia się w u, zaś a i e pozostają sobą w analogicznej sytuacji. u ani i nie ma na co podwyższyć. Taw 20:46, 25 sty 2005 (CET)

zepsute odnośniki na końcu artykułu do 'dosyć obszernej gramatyki polskiej' http://grzegorj.w.interia.pl/gram/isopl/gram3.html ta strona nie istnieje

Wywaliłem link wymieniony powyżej (404) oraz jeszcze jeden ("Strona usunięta ze wzg. regulaminowych").

Sprawa tabelki, tej na górze artykułu po prawej. Zdaje się, że panuje ogólne zamieszanie (na angielskiej też) co do liczby ludzi mówiących po polsku. Na angielskiej mamy rachunek Poland + 15 milionów = 46 milionów, co w żaden sposób nie jest poprawnym dodawaniem. Z kolei u nas mamy Polska + 500 tys. (?) = 46 milionów, co też jest na bakier z arytmetyką i to bardzo.

Po drugie, użyty wyraz "mówca" wydaje mi się nie najszczęśliwszy. Wiem, że to przekład z angielskiego "speaker", ale dla mnie wyraz "mówca" nie oznacza tego, kto mówi, ale tego, kto przemawia. Może by pomyśleć nad jakimś zamiennikiem, aczkolwiek nic mi nie przychodzi do głowy (może "użytkownik"?). Autokrata 17:10, 6 kwi 2005 (CEST)

Można powiedzieć 'nosiciel' języka. Xpicto 00:54, 21 mar 2007 (CET)

Spis treści

[edytuj] liczby...liczby

Co oznaczają liczby w tabelce po prawej? Przydało by się jakieś wyjaśnienie bo te obszary mi nic nie mówią....do czego są odniesione? co to za 10 mln przy USA?--artarro 10:40, 13 sie 2005 (CEST)

Też chciałbym wiedzieć, co to za liczby. Oczywiście liczba 10 mln użytkowników języka polskiego w Stanach Zjednoczonych jest kompletną bzdurą, rzeczywista liczba jest dziesięciokrotnie mniejsza. Myślę, że najlepiej będzie, jak usunę te dziwne numerki. Boraczek 22:30, 5 lis 2005 (CET)

[edytuj] Dodawanie

Polaków + polakoAmerykanów dodając mamy 48 mln więc ktoś się kopnął w obliczeniach... Joymaster 21:56, 27 sie 2005 (CEST)

[edytuj] Dodawanie drugie

They are also many (more than 10 000 as is written) people who are not Polish but who can understand Polish very well as I do but who cannot write as well (because of keyboard and grammar). PLS someone - translate this my sentence to Poish THX.

[edytuj] trudno jest

Jeden z najtrudniejszych jezykow swiata. Przez to, ze obejmuje duzo wyjatkow. --Sapere auso 08:51, 31 paź 2005 (CET)

[edytuj] co jest najtrudniejsze w POLSKIM

"najtrudniejsza jest GRAMATYKAktóra niepozwala odejść na krok ja mam jej dość jak wy sądzicie"

Coś takiego jak "najtrudniejszy język" albo: "jeden z najtrudniejszych językow" dla mnie nieistnieje. Od dwóch lat uczę się chińskiego, języka, który dla mnie jest trudny ze względu na pewne jego cechy (np: tony), ale dla mojej znajomej Wietnamki jest o wiele prostszy niż angielski. Podobnież Polakowi latwiej nauczyć się rosyjskiego niż angielskiego - wszystko związane jest z "odległością" dzieląca dwa języki.

[edytuj] mówią o wiele więcej!

W Ameryce jest między 5 a 10 milionów ludzi, którzy mówią po polsku! W niemczech jest 2 do 4 milionów! weźniemy te dwie najmniejsze liczby i mamy 45 milionów razem z polakami w Polsce.. wiem te liczby z niemiec i ameryki bo oglądałem tutaj w niemczech reportarz o Polaków w niemczech. Pod koniec jeszcze powiedzieli ile Polaków mieszka w Ameryce...

46 MILIONÓW NA ŚWIECIE NIE MOŻE SIĘ ZGADZAĆ!!! --Plk 14:26, 2 gru 2005 (CET)


anom, francuska wiki informuje o "55 millions" -> http://fr.wikipedia.org/wiki/Polonais pozostaje tylko pytanie kto na jakich badaniach sie opieral http://pl.wikipedia.org/wiki/Polonia donosi o 20 milionowej polskiej diasporze

Co innego osoby polskiego pochodzenia, a co innego ludzie mówiący po polsku. Liczby podane przez Plk wydają się znacznie zawyżone. Według spisu powszechnego w Stanach Zjednoczonych jest 667 tys. osób mówiących po polsku. Nawet jeśli przyjmiemy, że te dane są z różnych powodów zaniżone, to jest nieprawdopodobne, żeby liczba osób polskojęzycznych w USA sięgała 2 milionów. Więc we wszystkich krajach Ameryki łącznie nie mamy nawet 3 milionów (nie mówiąc o 5). Niedobrze popadać w megalomanię. 46 milionów to prawdopodobnie zawyżony szacunek. Boraczek 23:06, 12 maja 2006 (CEST)

Dzisiaj w radiu podawali, że liczba Polaków na całym świecie przekroczyła 60 milionów, a za kilkanascie lat liczba Polaków w kraju bedzie mniejsza niz poza granicami. Myślę w takim razie, że liczba 46 milionow nie jest adekwatna( za mala) a juz na pewno nie zawyzona. / jkjk/ 20:10/ 8 listopada 2006

Współczuję tym, którzy uważają dziennikarzy i polityków za wiarygodne źródło informacji. Boraczek 00:10, 28 kwi 2007 (CEST) 00:04, 28 kwi 2007 (CEST)

Anonimowy użytkownik podwyższył maksymalny szacunek liczby użytkowników polskiego do 50 milionów, przytaczając na poparcie następujące źródło:

http://www.staypoland.com/polish.htm

Po wejściu okazuje się, że jest to strona agencji turystycznej. Agencja turystyczna nie jest oczywiście kompetentnym źródłem w sprawach socjolingwistycznych. Choć niewykluczone, że przy opracowaniu swojego tekstu wykorzystała źródła naukowe - ale w takim razie należy powołać się na te źródła, a nie na agencję turystyczną, której pracownicy nie są przecież badaczami kwestii językowych i społecznych.

W związku z powyższym usuwam szacunek 50 milionów i odwołanie do powyższej strony. Szacunek 50 milionów może zostać umieszczony, jeśli będą za nim stały wiarygodne naukowe lub przynajmniej popularnonaukowe źródła, bo tylko one uzasadniają uwzględnienie go w encyklopedii. Osobiście takich źródeł nie znam. Boraczek 13:50, 3 maja 2007 (CEST)

Spróbuję to jeszcze raz wyjaśnić. Wikipedia jest encyklopedią i jako taka powinna opierać się na źródłach naukowych. W istocie chodzi o źródła, które podają informacje będące wynikiem rzetelnych badań, co daje gwarancję, że np. podane liczby nie są wzięte z sufitu.

W szczególności źrodłami naukowymi nie są:

  1. strony internetowe agencji turystycznych
  2. wystąpienia polityków
  3. wypowiedzi dziennikarzy (gdybyśmy mieli umieszczać w Wikipedii każdą błędną informację, którą podadzą dziennikarze, to chyba objętościowo przeroślibyśmy Wikipedię angielską)
  4. strony internetowe, za którymi nie stoją przywołane źródła naukowe (lub chociaż popularnonaukowe).

Przykładem na punkt 2 i zarazem 4 jest przytoczony w ostatniej edycji link na stronę Ministerstwa Kultury. Chodzi o wystąpienie podsekretarza stanu na Polonijnej Radzie Konsultacyjnej. Choć wygłoszone przez człowieka o przeszłości akademickiej - ale historyka, nie badacza spraw Polonii czy też użycia języka polskiego - ma ewidentnie charakter ideologiczny. To, że przedstawiciel ministerstwa podaje zebranym przedstawicielom Polonii niezwykle wysoką liczbę użytkowników języka polskiego, a tym samym wskazuje na dużą liczebność, a więc również znaczenie Polonii, jest może przejawem kurtuacji, ale na pewno nie informacją naukową. Zresztą łatwo dostrzec, że za tym stwierdzeniem tkwi typowy błąd - automatyczne uznanie wszystkich osób zaliczanych do Polonii (choćby tylko na bazie ich polskiego pochodzenia) za użytkowników języka polskiego. Rozumując w ten sposób, do rodzimych użytkowników języka niemieckiego musielibyśmy zaliczyć z naszych polityków np. Giertycha, Leppera i Millera, bo przecież ich nazwiska jednoznacznie świadczą o niemieckim pochodzeniu - i to bez sprawdzania, czy potrafią sklecić choć jedno zdanie po niemiecku. Boraczek 10:48, 4 maja 2007 (CEST)

jeśli nikomu nie wierzysz a źródła ci tylko własne pasują to masz problem

Myślę, że wyżej wyraziłem się jasno - encyklopedia powinna być oparta na źródłach naukowych i popularnonaukowych. Nie uwzględniamy liczb wziętych z sufitu. Jeśli ktoś sobie założy stronę i napisze na niej, że na świecie językiem polskim posługuje się 89 milionów osób, to jeszcze nie jest dostateczna podstawa, żeby umieszczac taką informację na Wikipedii. Jakość encyklopedii zależy od jakości źródeł, na których się opiera.

Jeśli jest jakieś (popularno)naukowe źródło, które podaje liczbę 50 milionów, to można rozszerzyć podany na Wikipedii zakres szacunków. Jeśli nie ma, to liczba ta nie ma tutaj prawa bytu.

Polecam lekturę zasad Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Weryfikowalność#.C5.B9r.C3.B3d.C5.82a

a niby czemu 37-38 mln w Polsce? jesli jest 37,5 mln to 38 jest prawidlowo. Myslisz ze w Polsce jest mniej?

W Polsce mamy 38,2 mln mieszkańców (wg danych GUS). Z tego kilkaset tysięcy lub około miliona to mniejszości narodowe, dla których polski nie jest językiem ojczystym. Według wyników spisu powszehnego - 36 983 720 osób jest narodowości polskiej, 36 894 358 uzywa w domu wyłącznie języka polskiego, 37 405 335 używa w domu języka polskiego wyłącznie lub razem z innym jęzkiem; 471 475 osób jest narodowości niepolskiej, a 563 499 używa w domu języka innego niż polski. Biorąc poprawkę na pewną niedokładność danych ze spisu, można powiedzieć, że liczba rodzimych użytkowników języka polskiego w Polsce zawiera się między 37 a 38 milionów. Boraczek 10:01, 8 maja 2007 (CEST)

[edytuj] Samogłoski nosowe

Dodałem treść dawno usuniętej zmiany (to już w następnych 50 zmianach), poprawiając formę. W tej formie były dziwne błędy. Zastanawiam się, czy nie wpisał tego ktoś mówiący innym językiem słowiańskim, używając jakby klucza.--BartekChom 20:15, 11 gru 2005 (CET)

Niepotrzebnie dodawałem. Macedończyk powiedział, że nie ma бондo. BartekChom 15:15, 29 cze 2007 (CEST)

[edytuj] Dialekty

Podobne informacje częściowo powtarzają się w haśle Gwara. Po co dwa razy to samo? Xx236 12:38, 23 gru 2005 (CET)

[edytuj] Wołacz

"Jasiu przyszedł" - "To też jest chyba zjawisko prajęzykowe, które w innych językach zanikło. Jedynym przykładem łacińskim jest mianownik Iuppiter mający formę wołacza (zwykle bywa odwrotnie, to wołacz ma formę mianownika)." - Jestem praktycznie pewien, ze to bzdura, ale zostawiam tu starą treść, gdyby ktoś był pewien, że to było prawidłowe.

Poza tym zastanawiam się, czy brak wołacza przymiotników nie ma podłoża prajęzykowego.

BartekChom 18:57, 31 gru 2005 (CET)

[edytuj] Alfabet

Czy naprawdę ktoś uważa, że litery ą, ę, ń itd. nie mają postaci majuskuły, jak np. grenlandzkie ĸ? Przecież to oczywisty nonsens.

Właśnie. CZY JEŚLI NAJDZIE MNIE CHĘĆ LUB ŻĄDZA, ŻEBY COŚ NAPISAĆ KAPITALIKAMI, TO PO POLSKU NIE MOGĘ TEGO ZROBIĆ? Zgodnie z artykułem powyższe zdanie nie jest zapisane w alfabecie polskim. Boraczek 12:17, 11 cze 2006 (CEST)

[edytuj] Czas przeszły

Podane były przykłady na to, że końcówka czasu przeszłego złożonego (perfectum) w polszczyźnie jest ruchoma i był podany taki przykład: gdzie żeście byli (w zasadzie gdzież-eście). Pozwoliłem sobie usunąć go, jest bowiem błędny. Można powiedzieć gdzie byliście i gdzieście byli, i znaczy to to samo. Jednak powiedzenie gdzieżeście byli zakłada emfazę na słowo gdzie, podobnie jak w zwrocie ale gdzież tam!. Forma gdzie żeście byli jest w ogóle niepoprawna, bo przecież gdy dołączymy końcówkę do czasownika uzyskamy: gdzie że byliście, co jest rażąco niepoprawne. Xpicto 00:24, 1 sie 2006 (CEST)

Chyba poprawne jest "Gdzieżeście byli?" i "Gdzież byliście?". --BartekChom 17:53, 28 sie 2006 (CEST)

[edytuj] Zastępowanie rodzaju męskorzeczowego przez męskożywotny

Moim zdaniem autor trochę się zagalopował w stwierdzeniu iż rodzaj męskorzeczowy rzeczowników jest zastępowany przez męskożywotny (tj. konstrukcja czasownik + dopełniacz zamiast biernika). śmieszny był podany przykład pochodzący z serialu "świat według Kiepskich"("mieć pomysła") i mający związek nie z tendencją językową a właśnie z tym serialem! Dostać SMS-a to raczej wyjątek. Nadal przecież robimy(kogo? co?)zakupy, kupujemy(kogo? co?)masło, gramy w (kogo? co?)piłkę, karmimy(kogo? co?)psa/dziecko.

[edytuj] Parker

Pióro dość znane w Polskim świecie kultury. Używaą ich zarazerm ludzie szeroko wykształceni np prawnicy ale także uczniowie szkołypodstawowej ,którzy przygotowują się dopiero do zawodu.Dostępne są także parkery pozłacane . Te kosztują od 200- 1500 zł.

[edytuj] język staropolski

A język staropolski to co? Nie istnieje? Nawet jako mowa czesciowo wymarla nie zostal nawet wspomniany tutaj. Nawet nie jako dialekt jezyka polskiego! Ktos by pomyslal sobie, ze jezyk staropolski jest jezykiem polskim, a przeciez kazdy wie ze polszczyzna to nowomowa istniejaca w Polsce zaledwie od czasu przeprowadzenia w Polsce Kulturkampfu.

[edytuj] Ze zgłoś błąd

Gramatyka, odmiana przez przypadki. W języku polskim NARZĘDNIK odpowiada na pytania: KIM? CZYM? (się posługuję) a nie z kim? z czym? Autor (-ka, -rzy) "jadą" tak na okrągło, z tym... hmm... pomponikiem. Zupę jedzą z widelcem. Kompromitacja. Horror. Niech ktoś kompetentny to przejrzy i poprawi.

Stefan Olszewski, Bydgoszcz stefano.stefan@gazeta.pl
Zgłoszone: 19:55, 9 lut 2007 (CET)

Narzędnik odpowiada na pytanie z kim? z czym? jest to bowiem pozostałość po wymarłej formie 'posługiwać się Z piłą' oznacza to co dzisiejsze 'posługiwać się piłą'

[edytuj] Ze zgłoś błąd

Smeszna pomylka albo zart: w akapicie "bibliografia" jest jeden tytul, calkiem nie pasujacy do tresci. Jest to "Polszczyzna zydow". Jak wiadomo Zydzi przekrecali polszczyzne, kaleczyli ja, nie poslugiwali sie wiec jzykiem opisanym w hasle - prawidlowa, polska polszczyzna (nie zydowska). Ktos, kto dodal ta ksiazke albo sie pomylil i wpisal ja nie w tym hasle, gdzie trzeba, albo sobie zazartowal.

Juz raz to wpisalem, ale nie pojawilo sie na liscie bledow - to tez blad.

Zgłoszono: Henryk, 11:26, 12 kwi 2007 (CEST)

  • jeżeli ta książka została wykorzystana przy tworzeniu artykułu to nie ma w tym nic śmiesznego ani błędnego, ze jest wymieniona jako bibliografia. masti <dyskusja> 22:05, 14 kwi 2007 (CEST)
  • Choć rzeczywiście w obecnej postaci, przy braku jakichkolwiek innych pozycji bibliograficznych, może to sprawiać wrażenie dość dziwne. Jednym się to może kojarzyć z kpiną z dość słabej jakości tego artykułu, inni mogą wysnuć z tego wniosek, że to było jedyne źródło... Polimerek 22:52, 14 kwi 2007 (CEST)


Dobry wieczor. Chyba jednak ksiazka nie zostala uzyta do napisania artykulu. Po usilnych poszukiwaniach dotarlem do takiej "historii zmian": http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=J%C4%99zyk_polski&diff=prev&oldid=5242018 a nastepnie zobaczylem co ten uzytkownik zrobil w hasle "jezyk polski, ze dodal tą ksiazke. Okazuje sie, ze chyba nic, bo zajmowal sie tylko i wylacznie teamtyka żydowska, a nie polską: http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna:Wk%C5%82ad/89.171.82.10 Mysle, ze mialem racje i ta pozycja w bibliografii jest nieuzasadniona.

Henryk

[edytuj] Zdanie wprowadzające

Wydaję mi się, że zdanie wprowadzające jest "przeciążone" informacjami.

Cytat:
Język polski (polszczyzna) należy wraz z językiem czeskim, słowackim, pomorskim (którego dialekt kaszubski przez część polskich uczonych traktowany jako dialekt języka polskiego), dolnołużyckim, górnołużyckim oraz wymarłym połabskim do grupy języków zachodniosłowiańskich, stanowiących część rodziny języków indoeuropejskich.

Proponuję rozbicie na mniejsze zdania niegubiące sensu.

Cytat:
Język polski (polszczyzna) należy do grupy języków zachodniosłowiańskich, do której zalicza się także: czeski, słowacki, dolnołużycki, górnołużycki, połabski (wymarły) oraz pomorski. Dialekt języka pomorskiego - kaszubski - jest przez część polskich uczonych traktowany jako dialekt języka polskiego. Grupa zachodniosłowiańska stanowi część rodziny języków indoeuropejskich.

Nie orientuję się tylko w badaniach nad kaszubskim, więc do końca nie jestem pewien, czy jest dobrze - może ktoś w końcu znajdzie źródła?

Henryk --Henryk1951 17:57, 24 kwi 2007 (CEST)

  1. Kaszubski ma status języka oficjalnego (np. może być zdawany na maturze), co wcale nie jest bez znaczenia. Niemal wszystkie źródła niepolskie zgodnie wymieniają od wielu dziesięcioleci kaszubski jako jeden z języków słowiańskich, odrębny od polskiego. Jako odrębny język traktuje go też wiele nowszych źródeł polskich, ostatnio np. prof. Boryś w Słowniku etymologicznym języka polskiego. Można więc chyba powiedzieć, że uznawanie kaszubskiego za dialekt polski jest nieporozumieniem, wynikającym z przyczyn pozalingwistycznych: z próby udowodnienia monolitycznego charakteru Polski w minionej epoce. Grzegorz Jagodziński 12:32, 3 maja 2007 (CEST)


[edytuj] Fonemy i / y

"Może trudno w to uwierzyć" to chyba nie najlepszy styl w encyklopedii... (poprawiłem)

Większość źródeł współczesnych traktuje /i/ i /y/ jako odrębne fonemy (moim zdaniem słusznie). Poza tym, jeśli ktoś się uprze i chce jednak mimo wszystko widzieć tu jeden fonem, to zapis "głoski /i/ i /y/" jest wówczas niepoprawny: powinno być [i] i [y] (nawias ukośny jest zarezerwowany dla fonemów).

Grzegorz Jagodziński 12:27, 3 maja 2007 (CEST)

Poprawiłem nawiasy. A co do fonemów, faktycznie wydaje mi się, że dwa fonemy byłyby logiczniejsze, ale nie widziałem tego w źródłach (wieżę, że takie są), a w gramatyce jeden fonem jednak upraszcza. Tak, jak jest, chyba pasuje. BartekChom 20:53, 9 maja 2007 (CEST)
Dlaczego logiczniejsze? Są jakieś pary minimalne wyrazów różniących się tylko głoskami [i] : [ɨ]? :) A propos - w dziale fonetyka trzeba by napisać o opozycji fonemicznej spółgłosek twardych i miękkich (spalatelizowanych). Wszak ['pʲasɛk], to nie to samo co ['pasɛk] :). Spółgłoski twarde i miękkie stanowią różne fonemy, a w artykule o tym ani słowa. Dobra, znalazłem to, ale jakoś tak "pokątnie", w dziale "gramatyka". --Botev 06:56, 2 cze 2007 (CEST) :( --Botev 06:52, 2 cze 2007 (CEST)
No dobra, ale czegoś tu nie rozumiem. Dlaczego stwierdzenie:
G przed samogłoskami nosowymi może być miękkie (tylko w jednej rodzinie wyrazów) lub twarde (gięty, ale gęsty). W zapożyczeniach pojawia się też twarde g przed e (generał, ale bogiem) i i/y (poligynia, ale długi).
[i] pojawia się po głoskach przedniojęzykowych zmiękczonych, które nie występują samodzielnie (rozindyczyć, obce sinus).
miałoby stwarzać jakieś problemy dla traktowania i oraz y jako jednego fonemu? --Botev 07:34, 2 cze 2007 (CEST)

Botev, ujmę to tak. Wikipedia nie jest miejscem prezentowania czyichś prywatnych teorii na temat fonemicznego statusu głosek [i] oraz [y], opartych na źródłach sprzed wieku, ale stanu wiedzy powszechnie przyjętego w literaturze. Ponieważ wszystkie nowsze źródła zgodnie traktują obie głoski jako odrębne fonemy (co więcej, przyjmują to bezdyskusyjnie), nie widzę żadnych podstaw, aby w treści artykułu cały czas pisać o jednym fonemie. I dlatego przystępuję do dokonania poprawek, dodaję też źródła. Jeśli masz inne zdanie, proszę bardzo, przedyskutujmy sprawę, ale nie w oparciu o Twoje prywatne wątpliwości, ale o literaturę.

Grzegorz Jagodziński 23:09, 19 cze 2007 (CEST)

Jeśli tak jest w źródłach, to oczywiście trzeba tak napisać (co nie zmienia faktu, że chętnie bym się zapoznał z uzasadnieniem). Co do drugiej części mojej wypowiedzi (tych niby "problemów" dla przyjęcia jednego fonemu), to zaczekam, aż dokonasz tych wszystkich poprawek, i wtedy zobaczymy. --Botev 23:40, 19 cze 2007 (CEST)
Jeśli Cię interesuje uzasadnienie, dlaczego po prostu nie sięgniesz do tej podanej przeze mnie literatury? Tam na pewno znajdziesz lepsze wytłumaczenie niz ja mógłbym tu w skrócie przedstawić. W skrócie sprawa jest banalna: nieuznawanie głosek [i] i [y] za odrębne fonemy powoduje automatycznie konieczność wprowadzenia do systemu fonologicznego wielu jednostek. Na przykład fonemem musiałoby być [l`], bo mamy w języku polskim na przykład słowa Lyski czy lystrozaur, a obok nich np. liski. Dodatkowym problemem jest, że we współczesnym języku palatalizacja ("zmiękczenie") pewych spółgłosek przed i jest nieznaczna, a praktycznie zerowa. Dotyczy to właśnie między innymi [l]. A zatem nieuznanie za fonemy [i] i [y] pociągnęłoby konieczność interpretacji wyrazu liski jako /l`isk`i/, mimo że [l] tak naprawdę jest tu niemal twarde.
O tym konkretnym problemie pisze P. Łobacz 1982, Interpretacja fonologiczna palatalności w języku polskim na podstawie analizy spektrograficznej, [w:] Z zagadnień fonetyki i fonologii współczesnego języka polskiego, Toruń, s. 93-101 (referuje to zagadnienie także np. I. Sawicka 1988, Fonologia konfrontatywna polsko-serbsko-chorwacka, Ossolineum, Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź). Autor stwierdza wyraźnie, że we współczesnej wymowie kulturalnej przed [j] następuje całkowite, a przed [i] częściowe stwardnienie [l].
To jednak tylko zarys zagadnienia, a przesłanek za uznaniem fonemów /i/ i /y/ jest znacznie więcej. Najważniejsze jest jednak, że są one za takowe uznawane wszędzie i powszechnie, a to oznacza, że po prostu nie ma nad czym w ogóle dyskutować.
Grzegorz Jagodziński 01:54, 20 cze 2007 (CEST)

[edytuj] Raport o żenujących błędach

Właśnie siedzę nad artykułem i usiłuję go oczyścić z rozlicznych błędów, które jak sądzę są rezultatem radosnej twórczości moich poprzedników, dokonywanej bez zajrzenia do literatury. Apeluję, żeby każdy, kto zechce wprowadzać dalsze uzupełnienia, najpierw zechciał sprawdzić, jak na ten temat wypowiadają się specjaliści. Wikipedia nie jest przecież forum, na którym demonstruje się swoje prywatne dziwaczne niejednokrotnie opinie.

Na przykład nie wiem, na jakiej podstawie ktoś napisał, że w zdaniu psy gonią koty pierwszy rzeczownik musi wystąpić w mianowniku. To chyba czyjaś prywatna teoria, i to zapewne osoby, która słabo mówi po polsku, a jej ojczystym językiem jest angielski, gdzie rzeczywiście panuje taka właśnie zasada. Rzecz jasna nie zamierzam tu się z nikim przegadywać, dlatego po prostu podałem źródło, co powinno raz na zawsze sprawę zakończyć (już w jakimś innym artykule miałem okazję taki szokujący i żenujący błąd poprawić).

Tak samo nie rozumiem, na jakiej podstawie ktoś napisał, że Jasiu przyszedł to zdanie niepoprawne. Czy to naprawdę takie trudne, by przed wypowiadaniem takich autorytatywnych opinii wziąć do ręki Wielki słownik poprzwnej polszczyzny i po prostu sprawdzić, czy ta forma jest uważana za poprawną czy też nie? Myślę, że zaoszczędziłoby to później pracy i nerwów wielu korektorom.

Wikipedia nie może chyba głosić poglądów sprzecznych do aktualnie obowiązującego słownika poprawnościowego, a czyjeś prywatne zdanie na ten temat (nawet jeśli jest oparte np. na źródłach z lat 60-tych ubiegłego wieku) jest zapewe ciekawe, ale nie tu i nie w tym kontekście.

Grzegorz Jagodziński 01:36, 20 cze 2007 (CEST)

Cieszę się, że ktoś podjął się trudu oczyszczenia artykułu z takich "teorii". Serdecznie pozdrawiam. Boraczek 10:32, 23 cze 2007 (CEST)
Hasło faktycznie się poprawiło, ale parę swoich wpisów spróbuję jednak obronić. I o sterym podejściu do fonemów trzeba gdzieś napisać. Zresztą argumenty za nową teorią są warte przytoczenia.

Od razu mam kilka pytań w tym temacie. Czy forma wikt:rodzic jako 'ojciec lub matka' jest już poprawna i dlaczego mówimy niemczech, jeżeli dawniej było cłowiecech (a może jednak człowieczech)? BartekChom 22:43, 25 cze 2007 (CEST)

Aha. I co z wargowymi miękkimi: [pʲ], [bʲ], [fʲ], [vʲ], [mʲ]? Dlaczego [c], [ɟ], a nie [kʲ], [gʲ]? Tutaj jeżeli nie będzie wyjaśnień, ujednolicę. A [xʲ] po nowemu jak się traktuje? hydraulik, higiena, chirurg, chyba, chichotać, hiena, marchia; makia, magia BartekChom 00:11, 26 cze 2007 (CEST)

[edytuj] Liczby

Liczby liczbami - niby występują dwie, pojedyncza i mnoga - ale z tą liczbą mnogą mam pewną sprawę.

Otóż kiedy mówimy o rzeczy, że jest ich 2-4, 22-24, 32-34, 42-44, 52-54 itd. używamy innej formy niż w przypadku liczb 5-21, a potem 25-31, 35-41, 45-61 itd.

Np:

pięć kwiatów, osiem kwiatów, dziesięć kwiatów. trzynaście kwiatów, osiemnaście kwiatów, dwadzieścia kwiatów, dwadzieścia jeden kwiatów, ale: dwa kwiaty, trzy kwiaty, cztery kwiaty, dwadzieścia dwa kwiaty...

Już kiedyś to zauważyłem. Po prostu z pewnymi liczebnikami używa się dopełniacza. Miałem na lekcji: "dopełniacz sygnalizuje czasem nadmiar lub niedobór czegoś": mało kwiatów, dużo kwiatów, pięć kwiatów jak nie ma kwiatów. Kiedyś opiszę te reguły tutaj. BartekChom 16:20, 2 lip 2007 (CEST)

[edytuj] Slowianski jezik

I am from Bulgaria and really like your brother Slavonic language! Greetings, brothers!

[edytuj] koncowka -i a koncowka -ii

Tego w polskim jezyku nie rozumiem. "Robie to dla Polski" ale "robie to dla Polonii". Zna ktos odpowiedz na to pytanie dlaczego tak jest? Tak samo mnie zastanawia czemu w polskim jezyku sie przez odmiane a zmienia w e (np. miasto lecz w miescie). Z gory dziekuje za odpowiedz.--85.233.19.96 (dyskusja) 17:29, 19 gru 2007 (CET)

Nie jestem ekspertem, ale: zauważ, że w słowie Polska jest niezmiękczone k, zaś w słowie Polonia jest miękkie n' – i tak musi pozostać w odmianie.
Polska — Polski
Polonia — Polonii
Miękkość bez znaczenia. Czytało się Polonija, kompanija, bestyja, Maryja ale skrobia, kania, stąd dopełniacz Polonii, kompanii, bestii, Marii, ale skrobi, kani --Pepa (dyskusja) 18:45, 24 mar 2008 (CET)
Zaś co do przywołanego przez ciebie przegłosu, to pochodzi on od odziedziczonej przez nas z prasłowiańskiego głoski jać (ѣ) wymawianej pośrednio między e i a; w pewnym momencie wymarła ona, a na jej miejsce weszło w niektórych formach e, zaś w niektórych – a. W jęz. pol. obecny jest jeszcze drugi rodzaj przegłosu, gdzie e wymienia się na o, np. wieświoska. Vpprof (dyskusja) 22:28, 25 lut 2008 (CET)
Warunki przegłosów są jednakowe - pozycja przed spółgłoskami przedniojęzykowymi tdsznrł - dla e (przednie, zwężone, płaskie) daje o (np ziele/zioło), dla ě (przednie, rozszerzone, płaskie = jać) daje a (np lecie/lato) --Pepa (dyskusja) 18:45, 24 mar 2008 (CET)

Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com