Janowa Dolina
Z Wikipedii
Janowa Dolina | |
Województwo | wołyńskie (II Rzeczpospolita) |
Powiat | powiat kostopolski |
Gmina | gmina Kostopol |
Janowa Dolina – osada do 1939 położona w Polsce, w województwie wołyńskim, w powiecie kostopolskim w gminie Kostopol, obecnie jest to terytorium Ukrainy. Osada Janowa Dolina powstała w latach 1920 - 1930 jako wzorcowe osiedle zakładowe przy nowopowstałych Państwowych Kamieniołomach Bazaltu, zatrudniających ok. 1200 pracowników. Osiedle rozrastało się wraz z rozwojem kopalni, osiągając w końcu lat 30. liczbę ponad 3000 mieszkańców, w tym 97% Polaków. Budowniczym osiedla był inż. Urbanowicz. Nazwa miejsca wywodzi się z czasów Jana Kazimierza, który polował w okolicznych lasach.
Janowa Dolina była modelowym osiedlem, zbudowanym na podstawie nowoczesnego planu urbanistycznego, analogicznie jak miasto Gdynia, w pełni zelektryfikowanym, wyposażonym w sieć wodno-kanalizacyjną. Osiedle było zlokalizowane w lesie sosnowym, na obszarze pomiędzy wyrobiskiem kopalnianym a urwiskiem zalesionego zbocza doliny rzeki Horyń. Siatka ulic została wytyczona w układzie prostokątnym pomiędzy istniejącymi drogami lokalnymi Złaźne-Hołowin, Złaźne-Podłużne. Dla poszczególnych alei wycięto w lesie pasy o szerokości ok. 100 m. Środkiem każdego pasa biegła ulica wybrukowana kostką bazaltową. Po obu stronach ulicy, na działkach o powierzchni ok. 600 m2 wybudowano domki-wille czterorodzinne. Do każdego mieszkania należała cześć działki przeznaczona na ogródek. Części piwniczne wszystkich domów były zbudowane z kamienia bazaltowego. Na nich wzniesiono budynki drewniane, dwukondygnacyjne, z dachami dwuspadowymi, krytymi czerwoną dachówką. W centrum osiedla, przy alei głównej wybudowano duży budynek, tzw. "blok", na planie litery U, w którym znajdowały się: sala kinowa, widowiskowa, pokoje hotelowe i mieszkalne dla specjalistów, stołówka, kioski. Obok "bloku" znajdowało się boisko piłkarsko-lekkoatletyczne. Przy kamieniołomie bazaltu działał klub sportowy "Strzelec". Pomiędzy boiskami a kopalnią pozostawiono pas zalesiony, który izolował osiedle od kopalni. W sąsiedztwie "bloku" wydzielono teren pod budowę kościoła stałego, do budowy którego nie doszło, czasowo kościół mieścił się w drewnianym baraku.
Spis treści |
[edytuj] Ukraińska zbrodnia w Janowej Dolinie
Mieszkańcy Janowej Doliny w Wielki Piątek 23 kwietnia 1943 zostali wymordowani w wyniku napadu ukraińskich grup, powstałych z połączenia sił UPA, schutzmannów - kolaboracyjnej policji ukraińskiej oraz tzw. "czerni" - okolicznego chłopstwa. Masakry ludności polskiej dokonano nożami, siekierami, kulami z broni palnej, ofiary palono żywcem, dzieci nabijano na pale. Zamordowano w ten sposób około 600 osób bez względu na wiek lub płeć. Polacy z Janowej Doliny nie byli w najmniejszym stopniu przygotowani do obrony. Garnizon niemiecki w Janowej Dolinie, liczący około tysiąca żołnierzy Wehrmachtu, wobec masowych morderstw i pożarów zachował się biernie i nie opuścił swoich koszar, zlokalizowanych w "bloku".
Rzeź rozpoczęła się w Wielki Piątek po zmierzchu. Po wymordowaniu Polaków w ich domach zaczęto również sprawdzać, czy w domach ukraińskich nie ma Polaków. Podczas napadu na szpital banderowcy wynieśli chorych Ukraińców, szpital z resztą pacjentów podpalili, a lekarza Aleksandra Bakinowskiego, jego żonę, studenta medycyny Jana Borysowicza oraz przypadkową pacjentkę zarąbali na placu przed szpitalem siekierami. Polacy wykryci w domach ukraińskich byli mordowani na miejscu, w obecności rodziny ukraińskiej. Były też przypadki, że wraz z Polakami byli mordowani Ukraińcy, którzy nie przyznali się,że wiedzieli o obecności w ich domu Polaków. Większość zabudowań została w trakcie napadu spalona, a następnie rozebrana w okresie powojennym. Kiedy oddziały Dubowego odeszły w inne miejsca, to zaszczepione porywem zemsty miejscowe bojówki jeszcze kilka nocy nie spały. One tak tradycyjnie jak w „koliszczyźnie", chodziły „Lachów wykańczać - to jeszcze jeden cytat z upowskiego dokumentu. Petro Mirczuk, upowski historyk ocenia straty „wroga" biorącego udział „w walce" w Janowej Dolinie na setki zabitych i rannych. Straty własne autor poda jako 8 zabitych i 3 rannych. Każdy, kto ma nawet blade pojęcie o sprawach militarnych wie, że taki bilans jest możliwy tylko przy wybijaniu bezbronnych. Od doniesień o podobnych sukcesach „w walce" roi się w upowskich dokumentach. Na nich buduje się dzisiaj kult UPA na Ukrainie.
Obecnie miejscowość Janowa Dolina nie istnieje. W miejscu, w którym znajdowało się osiedle, rodziny pomordowanych ufundowały pomnik. W ostatniej chwili, przed odsłonięciem pomnika, ukraiński wykonawca usunął bez wiedzy strony polskiej datę "23 kwietnia 1943", pozostawiając tylko enigmatyczny napis "Pamięci Polaków z Janowej Doliny". W trakcie odsłaniania pomnika 18 kwietnia 1998, 50 aktywistów organizacji "Ruch" demonstrowało, trzymając transparenty z napisami "Won polscy policjanci", "Won SS-sowskie sługusy"[1].
[edytuj] Zobacz też
Przypisy
- ↑ Stanisław Żurek "UPA w Bieszczadach" Wrocław 2007 ISBN 978-83-89684-14-1