Wikipedysta:Woju
Z Wikipedii
|
||
|
||
|
||
|
||
|
||
|
Woju - to moja skromna ksywa, mam ją od strasznie dawna, chyba od imienia nadali mi ją jeszcze harcerze (należałem do 3 DWa św. Andrzeja Boboli w SHK-Z), ale jest fajna, krotka, wiec jej uzywam. Zeby tego bylo mało, jest w niej fajna gra słów (Wojowie to tacy żołnierze za czasów Mieszka I).
ok, dosc tych bzdur, do roboty
Nazywam się Wojtek Porczyk. Chodzę do matexu 2005 B (matematyczno-eksperymentalna, zaczęta w 2005, literka B) w XIV LO im. S. Staszica.
Moje zainteresowania:
- Informatyka pod postacią kombinatorstwa wszędzie i we wszystkim (moje motto: "ryzyk-fizyk-informatyk")
- Linux (na co dzień Gentoo)
- Ruch Wolnego Oprogramowania i GNU
- Matematyka pod każdą postacią
- gry wymagające myślenia:
- Ktulu (nie rozumiem ludzi, którzy skasowali artykuł, może nie lubią myśleć? Wikipedia:SDU/Ktulu)
- SET
- Brydż
- Wikipedia lubie odkrywać ciekawe/śmieszne/nieznane zakątki, które być może odwiedzał tylko autor (i ja :) )
- wiele innych, jak sobie przypomnę, to może napiszę
Moje ulubione strony w Wikipedii
- Strona główna :)
- Bieżące wydarzenia - chyba najulubieńsza, czasem się dziwię, że nawet kilka minut po wydarzeniu pojawia się rzetelna, dobra jakościowo notka
- Wikipedia:Głupie dowcipy i czysty bezsens - czasem się tutaj odstresowuję; polecam każdemu, kogo posądzono o głupotę (po lekturze stwierdzi, że nawet jeśli oszczerstwo było prawdziwe, to na pewno są głupsi)
Polecam (albo nie, zależy) parę stron:
- "Wojciech Porczyk homepage" - moja strona domowa, na razie nic konkretnego nie ma, ale niedlugo bedzie (naprawde, juz zaczalem pisanie :) )
- "matex 2005 B" - strona mojej klasy. teoretycznie mojego autorstwa, a wlasciwie to chyba moje najlepsze dziecko w tej branży
Kilka zagadek, ktore zasłyszałem od różnych ludzi i które szczególnie mi się spodobały:
- Waga 12/4
Dana jest waga dwuszalkowa i dwanaście monet. Jedna jest fałszywa i różni się od pozostałych jedynie inną masą (nie wiadomo, czy większą, czy mniejszą). Za pomocą czterech porównań mas wskazać fałszywą monetę i powiedzieć, czy jest cięższa, czy lżejsza.
- Żony matematyków (od Pawła F.)
W pewnym miasteczku uniwersyteckim stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że niektóre żony matematyków nie są im wierne! Problem postanowiono rozwiązać następująco: każdy z matematyków weźmie pistolet i zamknie się ze swoją żoną sam na sam. Nie będą mieli kontaktu ze światem, oprócz uniwersyteckiego radiowęzła, który będzie co rano podawał informację o sytuacji.
O każdym matematyku wiadomo, że:
- jest zdolny na tyle, żeby na podstawie dostępnych przesłanek wyciągnąć wszelkie możliwe wnioski
- jest inteligntny na tyle, by wiedzieć które żony innych matematyków są wierne
- jest roztrzepany na tyle, by absolutnie nie mieć pojęcia, czy jego własna żona się puszcza
Przez 16 kolejnych dni radiowęzeł podawał, że nic się nie dzieje, wszyscy siedzą ze swoimi żonami. Po 16 komunikacie wszyscy matematycy zabili swoje żony.
Pytanie brzmi: ilu było (żonatych) matematyków?
