Dionizje
Z Wikipedii
Dionizje - święto w starożytnej Grecji, na cześć Dionizosa, dzielące się na Dionizje Wielkie, Dionizje Małe, Lenaje oraz Antesterie.
Początki Dionizji odnajduje się w ostatniej dekadzie szóstego wieku p.n.e. , tuż po powstaniu demokracji ateńskiej, nazwa dionizyjskiej osady mogła więc wzbudzać wówczas uzasadniony entuzjazm, bowiem eleutheria oznacza po grecku „wolność”. Podczas eisagoge rzeźba boga była dekorowana laurami i ubierana w odświętne szaty. Dionizje właściwe rozpoczynały się od pompe – wielkiej procesji ofiarnej, urozmaicanej tańcami i śpiewem, której trasa znajdowała finał w świątyni Dionizosa. Tam składano bogu thysia, przeważnie był to byk.
[edytuj] Dionizje Wielkie
Dionizje miejskie. Święto obchodzone w Atenach początkowo przez pięć, potem sześć dni pod koniec marca i na początku kwietnia. Wielkie Dionizje rozpoczynały się od procesji - nocną porą efebowie uroczyście wnosili (eisagoge) posąg Dionizosa Boga Wina do teatru, by symbolicznie odtworzyć mityczne przybycie boga do Aten z Eleuterai. Pierwszy dzień poświęcony był składaniu Dionizosowi ofiary z kozła, któremu towarzyszył śpiew chłopięcego chóru. Posąg boga przenoszono ze świątyni do gaju Akademosa. W gaju odbywało się nabożeństwo i uczta. Po zachodzie słońca posąg przenoszono w blasku pochodni do Aten. Drugiego dnia miała miejsce prezentacja chórów chłopięcych i męskich. Kolejny dzień był przeznaczony na komedie polityczne. Czwartego, piątego i szóstego dnia trzech autorów prezentowało swój dorobek literacki. Święta dionizyjskie były świętem ruchomym, wiec nie figurują pod dokładną datą w attyckim kalendarzu liturgicznym. Ogólnodostępne źródła podają, że Dionizje Wielkie, czyli Miejskie, obchodzono w miesiącu zwanym Elafebolion (przełom marca i kwietnia). W Atenach, mniej więcej wówczas, gdy w Delfach rozpoczynał się zimowy okres dionizyjski, „rozpoczynano (...) najnaturalniejsze pod słońcem, niezwiązane z żadnym określonym dniem, obrzędy świąteczne” .
[edytuj] Dionizje Małe
Dionizje wiejskie, obchodzono w Posejdonie (grudzień/styczeń), wówczas bowiem nadchodził czas, kiedy młode wino było już wystarczająco dojrzałe, by otwierać pierwsze jego butelki, świętować, organizować zabawy ludowe i procesje. Współczesne dość dokładne wyobrażenie na temat przebiegu tegoż święta zawdzięczamy ateńskiemu historykowi, Fanodemosowi. Ateńczycy, zebrani w pobliżu stojącej na moczarach (en limnais) świątyni śpiewali sławiące Dionizosa pieśni, tańczyli i „przyzywali boga imionami Euanthes, Dithyrambos, Bakcheutas i Bromios” . Uczestnicy obrzędu przynosili ze sobą do sanktuarium gleukos - młode, słodkie wino - które właśnie podczas owych ceremonii po raz pierwszy w „nowym winnym roku” mieszano z wodą i pito. Historycy podają, że owa bagienna świątynia, jedna z najstarszych w mieście, umiejscowiona była na południe od Akropolu. Informacje takie znaleźć można u Tukidydesa, również sam Fanodemos, wspominając o mieszaniu gleukos z wodą źródlaną, zdaje się potwierdzać tę wersję.