Partia Rewolucyjno-Instytucjonalna
Z Wikipedii
Partia Rewolucyjno - Instytucjonalna (Partido Revolucionario Institucional, PRI) - meksykańska partia polityczna powstała w 1929 roku, wówczas pod nazwą Partii Narodowo-Rewolucyjnej, w 1938 zmieniła nazwę na Partię Rewolucji Meksykańskiej, a obecna nazwa została ustalona w 1946 roku. Wydarzeniem, które bezpośrednio poprzedziło powstanie PNR było zabójstwo nowo wybranego prezydenta Alvaro Obregona. Początkowo jako siła stabilizująca Meksyk po kilkunastu latach wojen domowych, z czasem doprowadziła do powstania systemu monopartyjnego o zabarwieniu autorytarnym.
[edytuj] Historia
Władzę PRI zrodziła rewolucja i wojna domowa, która w 1910 roku wybuchła przeciwko rządom dyktatora Porfirio Diaza. Wojna domowa trwała do 1929 roku i była niezwykle krwawa. Na kilkanaście milionów ówczesnych Meksykanów zginął milion. Zakończeniem wojny domowej miało okazać się ustanowienie przez prezydenta Eliasa Callesa jednej silnej partii państwowej, Partia Rewolucyjno - Instytucjonalna (nazwę tę kilkakrotnie wcześniej zmianiano).
Zinstytucjonalizowano rewolucję, by po latach zamętu powstrzymać groźbę permanentnej wojny domowej. Powstał reżim, w którym państwo zlało się z partią – nie mającą skrajnej ideologii, nie niszczącą, która wciągała do władzy burżuazję, a po nacjonalizacjach – zwłaszcza przemysłu naftowego – oddała pole własności prywatnej w gospodarce. W równym stopniu też była partią ludowej, antyarystokratycznej i antyklerykalnej rewolucji, uwłaszczyła miliony chłopów, zorganizowała robotników w związkach zawodowych. PRI stała się kręgosłupem i krwiobiegiem Meksyku, drabiną kariery i awansu społecznego.
Partia PRI cechowała się ideowym synkretyzmem, łącząc nacjonalizm, (antyjankesizm), socjalizm, ideologie ludowe; nie stworzyła własnej ideologii. Ideologię zastąpiły niekontrolowana władza oraz ogromne środki finansowe. Prezydent bez prawa reelekcji rządził przez sześć lat jak monarcha absolutny. Enrique Krauze nazwał ten model władzy prezydenturą imperialną[potrzebne źródło]. Jako ostateczny arbiter prezydent godzi interesy różnych grup społecznych i lokalnych kacyków, którzy w zamian za korzyści, prawa i udziały w rodzinie godzą się na lojalność. Niektórzy określają ów model rządów jako Pax PRI-ista[potrzebne źródło].
Ów paternalistyczno-ludowy system, zwano potworem - filantropem (Octavio Paz) albo dyktaturą doskonałą (Mario Vargas Llosa), utrzymał się aż do lat 70. XX wieku. Zapewniał bezkonfliktowe przekazywanie władzy i gospodarczy wzrost średnio o 5% rocznie, co kontrastowało z sytuacją w Brazylii, Argentynie, Peru czy sąsiedniej Gwatemali, którymi wstrząsały guerille, paramilitarne szwadrony śmierci i represje generałów.
System rządów partii PRI uległ pewnym przeobrażeniom na skutek protestów studenckich w 1968, a także późniejszego kryzysu naftowego w 1982. PRI została zmuszona do przestawienia gospodarki z państwowej autarkii na otwartą, bardziej prywatną i bardziej konkurencyjną. Pomimo licznych nieprawidłowości w przeprowadzanym procesie prywatyzacji (np. rozkradanie majątku państowego przez ludzi związanych z partią rządzącą), liczba państwowych przedsiębiorstw uległa radykalnemu zmniejszeniu.
W latach 90. rządy PRI podkopane zostały ostatecznie przez afery, ujawnienie mafijnych związków władzy i potężnych karteli narkotykowych, serię zabójstw politycznych oraz załamanie gospodarcze z 1994. W jego wyniku pracę straciło półtora miliona ludzi, dochody spadły o 30%., a wartość peso w stosunku do dolara spadła 100%.
PRI utrzymywała się przy władzy przez 71 lat (Meksyk, obok ZSRR, miał najdłużej trwający ustrój w XX wieku) wygrywając wybory 14 razy z rzędu. Kres jej monopolowi przyniosły wybory w 2000 roku, kiedy po raz pierwszy urząd prezydenta objął kandydat innego ugrupowania, konserwatywnej Partii Akcji Narodowej (Partido Acción Nacional, PAN), Vicente Fox Quesada. Zdobył on 43% głosów, pokonując kandydata PRI Francisco Labastida.