Richard Branson
Z Wikipedii
Sir Richard Charles Nicholas Branson (ur. 18 lipca 1950 w Sharnley Green w hrabstwie Surrey), angielski przedsiębiorca, miliarder, twórca jednej z najlepiej rozpoznawanych marek świata Virgin Group, która skupia około 250 firm i zatrudnia 24 tys. osób. Co ciekawe, Richard Branson był 18 razy wyrzucany ze szkoły, a jednak został miliarderem - udało mu się osiągnąć życiowy sukces. "Chcę, żeby nazwa Virgin była tak samo dobrze znana na świecie jak Coca-Cola" - to najsłynniejsza wypowiedź Bransona.
Spis treści |
[edytuj] Życie i kariera
Sir Richard Branson to dziecko szczęścia. Od chwili ukończenia 17 lat kiedy przystąpił do biznesu każde przedsięwzięcie przynosi mu fortunę. Do pierwszych dużych pieniędzy doszedł jako dwudziestolatek, dziś jako 57 latek mówi, że ma szczęśliwe życie. Jest bardzo lubiany i szanowany przez Brytyjczyków za swoją wytrwałość w dążeniu do celu. Pierwszym krokiem w biznesie młodego Richarda było założenie gazety "Student", która od razu stała się najpopularniejszym pismem ówczesnej młodzieży. Był to bardzo duży sukces tak młodego przedsiębiorcy, pokazujący iż Branson potrafi się odnaleźć w biznesie i podążać za ówczesnymi trendami młodego pokolenia. Gazeta powstała w 1967 roku, na rynku obecni byli już i Beatlesi, i Rolling Stonesi, zaś Branson wiedział co jeszcze trzeba zrobić aby zainteresować młodzież. Aby zarobić duże pieniądze, postawił na muzykę. Jako dwudziestolatek założył firmę Virgin i otworzył wspólnie z kolegami sklep z płytami. To był prawdziwy przełom, bo model sprzedaży wysyłkowej pozwalał oferować płyty o kilkanaście procent taniej niż zwykłe sklepy. Dziś niemal wszystkie firmy kontrolowane przez Bransona mają w nazwie magiczne słowo "Virgin". Nazwa podobno wzięła się stąd, że on i jego koledzy byli "dziewicami w biznesie". Tak właśnie został nazwany ów sklep wysyłkowy, który jak nietrudno się domyśleć odniósł sukces rynkowy. Już wkrótce mógł otworzyć własny sklep muzyczny przy prestiżowej ulicy w Londynie - Oxford Street. Następnie, na początku lat 70., pod nazwą Virgin Records wykreował i uruchomił działalność fonograficzną. Przełom nastąpił w 1973 r. Gdy wszyscy giganci tego rynku odmówili Mike'owi Oldfieldowi wydania jego płyty. Branson nie wahał się ani chwili. Efekt? Album Tubular Bells, ku zdumieniu wszystkich rozszedł się w nakładzie 5 mln egzemplarzy, zaś wytwórnia zarobiła ponad milion funtów.
W 1977 r. Virgin wsławiła się nagraniem nigdzie niechcianej grupy Sex Pistols. I kolejny sukces - ponad 5 milionów płyt. Wytwórnia Bransona zdobywając uznanie w branży podpisała z czasem kontrakty z m.in. The Rolling Stones, Bryanem Ferry, Simple Minds, Paulą Abdul, Steve'em Winwoodem, Janet Jackson, Genesis, Philem Collinsem, Peterem Gabrielem i wielu innymi. Po 20 latach sukcesów, w 1992 roku, Branson sprzedał Virgin Music Group - markę, wydawnictwo muzyczne i studia nagraniowe firmie Thorn EMI za miliard dolarów.
[edytuj] Recepta na bycie najlepszym
Wszystkich pomysłów i firm Bransona nie sposób wymienić.Virgin Travel - to luksusowe wczasy dla najbogatszych. Virgin Airlines - to w części także luksusowe linie lotnicze (choć jednak głównie normalne). Branson zakłada, że jego firmy mają oferować usługi na najwyższym poziomie. Nawet w pociągach, którymi jeżdżą robotnicy, a nie miliarderzy.Znakiem firmowym jest oferowanie lepszych od konkurencji rozwiązań, za niższa cenę. To sprzeczność, jednak gdy za projekt bierze się Branson nie ma to znaczenia. David Tait, szef amerykańskiego oddziału Virgin Group zwykł mawiać - Powiedz Richardowi, że coś jest niemożliwe, a nie odciągniesz go od zrealizowania tego.Reklama w prasie, albo telewizji to przeżytek. Są lepsze sposoby - zdaje się mówić Branson. Matką chrzestną, pierwszego samolotu ze stajni Bransona, została więc nieżyjąca już księżna Diana. Media były zachwycone, sam miliarder chyba też, gdyż w 2001 r. sprzedaje 49 proc. udziałów w liniach Virgin Atlantic azjatyckiemu przewoźnikowi Singapore Airlalines za skromne 979 mln USD.
[edytuj] Porażki?
Nie wszystko jednak idzie mu całkiem gładko jak to w życiu każdego z nas bywa . Niepowodzenie spotkało Bransona wówczas, gdy ubiegał się o koncesję na prowadzenie brytyjskiej loterii narodowej. Rząd podjął decyzję o odmowie i nie przyznaniu koncesji grupie Bransona, co wprowadziło zaskoczenie i zdziwienie wielu krytyków, którzy przed czasem przewidywali mu sukces, wskazując, iż przecież jest donatorem partii laburzystów.
Branson faktycznie poparł Tony'ego Blaira w kampanii wyborczej w 1997 roku. Koncesji na loterię jednak nie dostał.
[edytuj] Skandalista
Kiedy brytyjskie linie lotnicze prowadziły reklamę w jednym z londyńskich parków, konkretnie sponsorowały karuzelę, Branson niewiele myśląc wynajął balon z hasłem reklamowym: „BA nie mogą się oderwać od ziemi". Kilkanaście lat temu Virgin Atlantic, wytoczyły BA proces o stosowanie nieuczciwej konkurencji. Gwiazdy palestry londyńskiej pukały się w czoło, a mimo to szef VA wygrał ten proces. Branson znany jest również z niekonwencjonalnych zagrań marketingowych oraz zachowań. Gdy zależało mu, by indyjski rząd zgodził się na loty VA na tamtejszy rynek, przybył do budynku parlamentu na białym słoniu.Skutkiem tego zdarzenia był fakt iz Virgin Atlantic rozpoczęły regularne loty do Indii co pozwoliło na coraz to większy rozrost firmy.
[edytuj] Zamiłowanie do przygody
W 1986 r. na łodzi Virgin Atlantic Challenger II Richard podjął się i przemierzył Ocean Atlantycki w najkrótszym, co oznacza rekordowym wówczas czasie. Rok później znów postanowił przemierzyć Atlantyk, tyle że tym razem na balonie Virgin Atlantis Flyer. To pierwsza taka udana próba balonowa w ogóle i największy wtedy balon w historii. W 1991 r. przebył balonem największy dystans w historii - 6700 mil, przecinając Pacyfik z Japonii do arktycznej Kanady. Następnej przygody z balonem omal nie przypłacił życiem, a jego partner faktycznie walczył o życie, kiedy balon runął do lodowatego morza u wybrzeży Irlandii.
Co zapewne spędza sen z powiek konkurentów, wcale nie wybiera się on na emeryturę. Jego, jak dotąd niezrealizowanym marzeniem jest Virgin Galactic. Firma ma zajmować się turystyką kosmiczną. Już za rok, ma wysłać w pierwszy rejs prom kosmiczny. Krótko mówiąc Branson, chce zbudować prywatną flotę statków kosmicznych, które wyniosą na orbitę Ziemi wszystkich chętnych. Tych ponoć nie brakuje, bo jak wykazały badania marketingowe na taką podróż miałoby ochotę (i co chyba ważniejsze byłoby ich stać), blisko 14 tys. osób. Każda musiałaby zapłacić około 200 tys. USD za bilet, co zresztą nie wydaje się sumą zbyt wygórowaną. Wspólnikami Bransona są przy tym projekcie tak nietuzinkowe postacie, jak Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu, milioner Steve Fossett i konstruktor Burt Rutan, twórca odrzutowca Virgin Atlantic GlobalFlyer, na którym wspominany Fossett obleciał kulę ziemską w 67 godzin bez międzylądowań i tankowania.
O promocję już zadbano - rok temu odbyła się loteria, której partnerem było Volvo, dzięki czemu jeden szczęśliwiec z USA poleci w kosmos za darmo.
[edytuj] Bransonwood
Jednym z bardziej kuriozalnych biznesów, był pomysł na turystykę. Branson w 1987 r. stał się właścicielem karaibskiej wysepki Necker, którą kupił za 180 tys. USD (to naprawdę mała wyspa wulkaniczna). Wynajmuje ją wszystkim chętnym za 22 tys. USD za tydzień pobytu, zarabiając na niej ogromnie pieniądze i pokazując swojego ducha przedsiębiorczości.
