Wyprawa na czambuły
Z Wikipedii
II wojna polsko-turecka 1672-1676 |
---|
Ładyżyn (1672) - Humań (1672) - Kamieniec Podolski (1672) - Korzec (1672) - Lwów - wyprawa na czambuły (1672) - Krasnobród (1672) - Narol (1672) - Niemirów (1672) - Komarno (1672) - Petranka (1672) - Kałusz (1672) - Chocim (1673) - Lesienice (1675) - Trembowla (1675) - Wojniłów (1675) - Żurawno (1676) |
Wyprawa na czambuły przeprowadzona została w dniach 5 - 14 października 1672 roku podczas wojny polsko-tureckiej 1672-1676.
Po zdobyciu Kamieńca Podolskiego armia turecka 20 września rozpoczęła oblężenie Lwowa. W tym czasie nie biorący udziału w oblężeniu Tatarzy wspomagani przez Kozaków Piotra Doroszenki i niektóre oddziały tureckie podzieleni na trzy główne grupy pustoszyli kraj. Między Wieprzem a Sanem działał Dżiambet Girej, natomiast Nuraddyn Sołtan operował nad Wisłokiem i środkowym Sanem aż pod Jasło. Trzecia grupa dowodzona przez Hadżi Gireja działała na południe od Dniestru.
Sobieski, który miał tylko 2500-3000 jazdy i dragonii, ruszył 5 października z Krasnego Stawu przeciwko Tatarom komunikiem, bez taborów oraz biorąc po 2 konie na jednego żołnierza. Idąc na tyły grup tatarskich posuwał się w kierunku Zamościa i nocą rozbił mały czambuł pod Krasnobrodem, a 6 października dwa czambuły pod Narolem. Pod Niemirowem dopadł 7 października i rozbił kosz Dżiambeta.
Po jednodniowym odpoczynku 8 października, Sobieski 9 października dopadł i pobił pod Komarnem główne siły Nuradyna Sołtana. Zwycięska jazda koronna ścigała po bitwie Tatarów do Bańkowej Wiszni. Następnie wojska Sobieskiego przeprawiły sie przez Dniestr i ruszyły w pościg za cofającym się Hadżi Girejem. Po forsownym marszu długości około 450 kilometrów wojska koronne w sile 1000 żołnierzy (reszta nie nadążyła i została z tyłu) o świcie 14 października dogoniły Tatarów i rozbiły pod Petranką.
Podczas podjętej przez Sobieskiego wyprawy działający z ogromną ofiarnością polscy żołnierze uwolnili z tatarskiego jasyru kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Kierujący działaniami hetman wielki stosował bardzo skuteczną metodę, polegającą na tym, że rzucał przeciwko Tatarom grupę kilkuset jeźdźców, która odwracała ich uwagę od idących z przeciwnego kierunku sił głównych. Sposób ten zawsze pozwalał rozbić Tatarów, jednak uniemożliwiał ich całkowite okrążenie. Niezwykły przy tak niewielkich siłach sukces wyprawy wynikał z tego, że Sobieski zawsze potrafił wybrać właściwy kierunek działań, dzięki czemu szybko posuwające się wojska polskie stosujące tatarską technikę marszową zwaną komunikiem, potrafiły dopaść i rozbić poszczególne zagony nieprzyjaciela.
[edytuj] Literatura
- Mała Encyklopedia Wojskowa, 1967, Wydanie I