Zdzisław Badocha
Z Wikipedii
Zdzisław Badocha (ur. 22 marca 1923 r. w Dąbrowie Górniczej, zm. 28 czerwca 1946 r. w majątku Czernin) – żołnierz Armii Krajowej, w latach powojennych dowódca 2. szwadronu 5. Brygady Wileńskiej AK, ps. "Żelazny".
Spis treści |
[edytuj] Życiorys
[edytuj] Dzieciństwo i młodość
Był synem Romana Badochy, podoficera Korpusu Ochrony Pogranicza, i Wandy z domu Tylec. Dzieciństwo spędził w Czudzinie w powiecie Łuniniec.
Prawdopodobnie w 1937 lub 1938 jego rodzina zamieszkała w Nowych Święcianach, co było związane ze służbą ojca w KOP. Badocha uczęszczał do Gimnazjum im. Józefa Piłsudskiego w tym mieście. Od lutego 1938 należał też do ZHP do drużyny harcerskiej im. B. Głowackiego.
[edytuj] II wojna światowa
W czerwcu 1942 rozpoczął działalność konspiracyjną w szeregach AK na Wileńszczyźnie. Został członkiem 23. Ośrodka Dywersyjnego Ignalino-Nowe Święciany. Przed majem 1943 objął dowództwo jednego z patroli 23. OD. Po wpadce i dekonspiracji od maja 1944 r. był żołnierzem plutonu sierż. Mieczysława Kitkiewicza ps. "Kitka" w 5. Brygadzie Wileńskiej AK pod dowództwem mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszko". Uczestniczył w walkach o wyzwolenie Wilna w ramach operacji "Ostra Brama".
6 lipca jego oddział przeszedł do Puszczy Grodzieńskiej, gdzie 23 lipca w okolicach miejscowości Porzecze został otoczony wraz z całą 5. Brygadą przez Sowietów. Brygadzie jednak udało się rozproszyć.
Badocha wraz z innymi żołnierzami swojego plutonu przedostał się na początku sierpnia w rejon Białegostoku. Tam został wcielony do 4. zapasowego pułku piechoty, stacjonującego w Dojlidach. W październiku zdezerterował z niego i przyłączył się w Kieturykach do odtwarzanej przez mjr. Z. Szendzielarza 5. Brygady Wileńskiej.
Na pocz. 1945 został dowódcą plutonu w 4. szwadronie por. Mariana Plucińskiego ps. "Mścisław". Odtąd nieprzerwanie uczestniczył w walkach z oddziałami KBW, UB, MO i LWP oraz NKWD. W kwietniu jego oddział operował w rejonie Bielska Podlaskiego, Białowieży i Hajnówki. W maju – po koncentracji 1. i 4. szwadronu w Oleksinie – przeszedł na lewy brzeg Bugu, gdzie jego oddział działał do początku września (głównie na obszarze powiatu Sokołów Podlaski). 22 maja dostał awans do stopnia kaprala, a 15 sierpnia – do stopnia podporucznika.
7 września w Stoczku rozkazem Komendy Okręgu Białostockiego AK oddziały 5. Brygady zostały zdemobilizowane. Prawdopodobnie na pocz. października Badocha odwiedził swoją rodzinę w Dąbrowie Górniczej, pozostawiając jej na pamiątkę kolekcję fotografii żołnierzy 5. Brygady z dedykacjami, a następnie pojechał na Wybrzeże Gdańskie do mjr. Z. Szendzielarza, który podporządkował się ppłk. Antoniemu Olechnowiczowi ps. "Pohorecki", komendantowi Ośrodka Mobilizacyjnego Wileńskiego Okręgu AK.
[edytuj] Powrót do walki
Na przełomie lutego i marca 1946 5. Brygada Wileńska wznowiła działania zbrojne. Podporucznik Badocha objął funkcję dowódcy patrolu bojowego. Na jego czele przeprowadził szereg akcji na terenie województwa gdańskiego i zachodniopomorskiego. Na pocz. kwietnia – po reorganizacji 5. Brygady – został dowódcą 2. szwadronu. 6 kwietnia otrzymał od mjr. Z. Szendzielarza sygnet 5. Brygady za pełną poświęcenia i samozaparcia pracę w oddziale.
Działał wraz ze swoim szwadronem głównie na obszarze Borów Tucholskich. Do jego akcji należały m.in.:
- 5 kwietnia – rozbrojenie patrolu wojskowego i zdobycie 12 karabinów maszynowych;
- 4 maja – zlikwidowanie w Tleniu funkcjonariusza UBP z Drawska Jana Talpy i rozbrojenie posterunku SOK;
- 19 maja – rajd samochodem ciężarowym po powiecie starogardzkim i części kościerskiego i rozbrajanie posterunków MO w Kaliskach, Osiecznej, Osieku, Skórczu, Lubichowie, Zblewie i Starej Kiszewie (milicjanci byli puszczani wolno), ponadto w tej ostatniej miejscowości zostali rozstrzelani pracownicy miejscowej placówki UBP: doradca szefa UB w Kościerzynie lejtnant NKWD Piotr Szyniedzin, kierownik placówki UB Jerzy Fajer, pracownicy UB – Zygmunt Getczes i Michał Safian oraz członek PPR oraz ORMO i współpracownik UB Jan Kujach; szef PUBP w Skórczu sierż. Kisiel został puszczony wolno; dzięki radiu BBC o tej akcji dowiedziała się opinia społeczna za granicą;
- 21 maja - schwytanie i rozstrzelanie dwóch funkcjonariuszy PUBP z Koszalina - Edmunda Stankiewicza i Kazimierza Porczyka.
- 25 maja – starcie z grupą MO koło wsi Podjazdy w powiecie kartuskim, w wyniku którego poległ 1 milicjant i 1 funkcjonariusz UB (chor. Jan Szymczak), a 4 milicjantów zostało rannych.
Zawsze osobiście kwitował przejęcie rzeczy i sprzętu należącego do funkcjonariuszy MO i UBP.
[edytuj] Okoliczności śmierci
W odpowiedzi na akcje 2. szwadronu władze komunistyczne skierowały przeciwko niemu duże siły UB, MO, KBW i wojska. Tymczasem ppor. Z. Badocha kontynuował swoje działania, przeprowadzając w pierwszych dniach czerwca wespół z pozostałymi szwadronami 5. Brygady akcje bojowe na posterunki MO w rejonie Dzierzgonia, Iławy i Sztumu. Po ich wykonaniu 2. szwadron zatrzymał się na odpoczynek we wsi Tulice koło Sztumu.
10 czerwca zaatakowała go grupa operacyjna UB i MO, w wyniku czego zginęło 2 funkcjonariuszy UB i 3 milicjantów (ponadto 3 milicjantów zostało rannych), a szwadronowi – dzięki umiejętnemu dowodzeniu przez ppor. Olgierda Christę ps. "Leszek" – udało się ujść. Ppor. Badocha został jednak ranny. Przewieziono go na leczenie do majątku Czernin koło Sztumu, administrowanego przez przedwojennego działacza kaszubskiego Ottomara Zielke, który na początku 1946 podjął współpracę z 5. Brygadą, zapewniając jej opiekę w podległych sobie majątkach.
Badocha został jednak wkrótce zadenuncjowany przez aresztowaną wcześniej przez UB łączniczkę Reginę Żylińską ps. "Regina". 26 czerwca kilkunastoosobowa grupa operacyjna UB i MO z Malborka otoczyła majątek w celu aresztowania Badochy. Ten próbował wydostać się z okrążenia, ostrzeliwując się, ale zginął trafiony odłamkiem granatu.
Miejsce jego pochówku jest nieznane. O okolicznościach śmierci jego rodzina dowiedziała się dopiero w latach 60.
[edytuj] Odznaczenia
15 maja 1946 mjr Z. Szendzielarz za zasługi i niezwykłe bohaterstwo przedstawił go do odznaczenia Krzyżem Virtuti Militari.
Obecnie upamiętniająca go tablica pamiątkowa znajduje się na ścianie kościoła w Czerninie.