Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Historia prostytucji - Wikipedia, wolna encyklopedia

Historia prostytucji

Z Wikipedii

XVIII-wieczna karykatura prostytutek
XVIII-wieczna karykatura prostytutek

Prostytucją od najdawniejszych znanych czasów zajmowały się, bądź z powodów religijnych, bądź rodzinnych czy materialnych, zarówno kobiety jak i mężczyźni. Jej występowanie poświadczone jest w tekstach starożytnych cywilizacji: Bliskiego Wschodu (np. Mezopotamii), krajów śródziemnomorskich (Grecji i Rzymu), a także Indii. Wiele uwagi nierządowi poświęca także Biblia. W wiekach średnich prostytucja była nie tylko tolerowana przez władze i Kościół w Europie, ale nawet niekiedy wspierana. Traktowano ją jako tzw. "mniejsze zło". Począwszy od XVII wieku nasiliły się tendencje zmierzające do ograniczania zjawiska prostytucji, lecz nigdy się to nie udało.

Spis treści

[edytuj] Starożytność

[edytuj] Prostytucja gościnna

Dziewiętnastowieczny historyk F.S. Pierre Dufour napisał, że pierwsze znane ślady prostytucji prowadzą do bliskowschodniej Chaldei. Rozwinęła się wtedy prostytucja gościnna, polegająca na wzajemnej wymianie uprzejmości z kimś obcym, nieznanym, komu nie można było odmówić prawa gościnności. Wedle tradycji Chaldejczyków gościowi należało oddać do dyspozycji wszystko, czym gospodarz dysponował, nie wyłączając jego żony czy córki. Ta forma prostytucji istniała także w innych krajach.

[edytuj] Prostytucja sakralna

Według Dufoura prostytucję sakralną (inaczej: obrzędową, religijną, świątynną, kultową) zapoczątkowali także Chaldejczycy: każda kobieta raz w życiu musiała spełnić obowiązek oddania swego ciała za pieniądze przypadkowemu mężczyźnie. Odbywało się to w świątyni, a pobrana opłata przeznaczana była dla bogini.

Francuski historyk Jean Bottéro przeprowadził badania nad prostytucją w starożytnej Mezopotamii, a ich wyniki opublikował w pracy Mésopotamie: l'écriture, la raison et les dieux: z analizy tekstów pozostawionych przez tę cywilizację wynika, że pierwszymi kobietami, które oddawały się w Sumerze prostytucji sakralnej, aby uhonorować boginię płodności, Innanę (Babilończykom znaną jako Isztar), były "kobiety sterylne"; nie mogąc zapewnić potomstwa jednemu mężczyźnie, znalazły sobie miejsce w społeczeństwie, służąc bogini i zarazem stając się małżonkami wszystkich mężczyzn.

Herodot używał w dziewiątym tomie Dziejów słowa hartos, wspominając o prostytutkach sakralnych świątyń, tak bogini Isztar jak i innych bóstw cywilizacji Mezopotamii. Kodeks Hammurabiego, szczególnie artykuł 181., odwoływał się do hierarchii prostytutek sakralnych, nie mówiąc jednak otwarcie o tym, że otrzymywały one jakiekolwiek wynagrodzenie ze strony wiernych.

Mimo że świadectwo Herodota bywa czasem kwestionowane, obecność prostytutek sakralnych w Księdze Rodzaju (rozdział 38, gdzie przedstawiono historię Tamary) oraz Księdze Powtórzonego Prawa (23:18) wskazują, że takie praktyki miały miejsce.

Męskimi prostytutkami zostawali prawdopodobnie w początkowym okresie mężczyźni niezdolni do reprodukcji, wskutek wypadku czy też wady wrodzonej, zajmowali więc swoje miejsce w społeczności poprzez służenie bóstwom.

W ramach kultu Kybele, frygijskiej bogini płodności, istniał specyficzny rodzaj prostytucji sakralnej. Mitologiczny towarzysz i kochanek Kybele, Attis, pozbawił się bowiem męskości, dając przykład kapłanom (tzw. gallom). Kandydaci na kapłanów musieli się więc poddać kastracji. Gallowie oddawali się prostytucji zarówno w świątyni bogini jak i w jej okolicach.

Tańcząca dewadasi
Tańcząca dewadasi

W pierwszym okresie cywilizacji śródziemnomorskiej prostytucją zajmowano się zarówno z powodów religijnych, jak i rodzinnych. W kultach religijnych obrządki odtwarzały dzieła boskie, które służyły za przykład dzieł doskonałych. Kulty bogini-kochanki, obecne we wszystkich społecznościach antycznych, posiadały pewien wspólny, istotny element: zbliżenie seksualne mężczyzn ze świętymi prostytutkami, kobietami (lub mężczyznami, zwykle wykastrowanymi) będącymi na służbie bogini. Te zbliżenia miały na celu odnowienie mocy płodnej wiernych, a moc ta miała rozszerzyć swe pozytywne działanie na płodność ziem i zwierząt domowych. Dziś jeszcze spotkać można kobiety, żyjące w miejscach skupiających duchowe córki świętego, oddające się prostytucji sakralnej. Czasem nawet wszystkie kobiety z danego plemienia uprawiają tę właśnie działalność, która dziś wygląda przede wszystkim jako pozostałość po obrządkach inicjacji seksualnej.

W epokach historycznych, które pozostawiły po sobie świadectwa pisane, tego rodzaju zachowania pociągały za sobą formy płatności: sanktuaria wzbogacały się dzięki sumom płaconym przez wiernych pragnących spełnić określone rytuały, w taki sam sposób jak głowy rodzin zwracały sobie koszty wypożyczenia kobiet, których byli oni właścicielami. Prostytucja stała się sprawą istotną z punktu widzenia finansowego i opuściła sferę sacrum. Władcy państw, w Babilonie, jak i na całym Bliskim Wschodzie, nie pozwalali na to, by to źródło dochodów wymykało się im spod kontroli, i zaczęli samodzielnie tworzyć domy, w których uprawiano prostytucję. Prostytutki pojawiały się więc coraz częściej wokół świątyń, na ulicach, w tawernach.

Prostytucja sakralna znana była również w starożytnych Indiach, gdzie przy świątyniach hinduistycznych praktykowały ją tancerki świątynne, tzw. dewadasi (bajadery), uważane za ucieleśnienie żony boga Wisznu - Lakszmi.

[edytuj] Starożytna Grecja

Młody mężczyzna wręczający sakiewkę kurtyzanie; waza grecka w stylu czerwonofigurowym autorstwa Polignota, ok. 430 p.n.e.; Muzeum Archeologiczne w Atenach
Młody mężczyzna wręczający sakiewkę kurtyzanie; waza grecka w stylu czerwonofigurowym autorstwa Polignota, ok. 430 p.n.e.; Muzeum Archeologiczne w Atenach

Solonowi, ojcu-założycielowi republiki ateńskiej w VI wieku p.n.e., przypisuje się stworzenie we wszystkich dzielnicach miasta specjalnych obiektów miejskich (gr. οἰκίσκοι oikiskoi), których celem było umożliwianie kawalerom zaspokajania ich pragnień seksualnych bez zwracania się ku kobietom zamężnym i młodym córkom wolnych obywateli. Tak zatem powstały pierwsze ateńskie domy publiczne. Bardzo szybko zezwolono na otwieranie przybytków prywatnych, działających zgodnie z decyzjami władz i z polityką podatkową miasta.

W społeczeństwie greckim, uważanym za najbardziej mizoginistyczne spośród społeczeństw tej epoki, w którym zamykano kobiety w gyneceach, prostytutki były zazwyczaj niewolnicami, choć mogły być również kobietami wolnymi, które straciły rodziców lub opiekunów i pozostały bez środków do życia. Te z nich, które nie pracowały dla jednego z domów publicznych, musiały same zdobywać klientów - ich ulubionym terenem łowów były porty, a każde przybycie statku wiązało się z przybyciem służebnic, pojawiających się by wybrać bogatych kupców dla swych pracodawczyń. Prostytutek było niemało, przykładowo w Koryncie, mieście bardzo dobrze prosperującym, w świątyni Afrodyty znajdowało się ich według Strabona ponad tysiąc (stąd pochodzi popularne do dziś w języku polskim określenie nierządnicy – "córa Koryntu").

Go głównych środków pobudzających klientów należała muzyka, a typowym instrumentem greckich prostytutek był aulos: W starożytnych Atenach popularne były przyjęcia organizowane jedynie dla mężczyzn (...). Na tych imprezach rozrywki dostarczały im grupy tancerek, muzykantek i prostytutek zarazem, tzw. auletryd, które grały na fletach, bębenkach i małych czynelach i tańczyły zmysłowe tańce z Bliskiego Wschodu. Po występie artystycznym mężczyźni rywalizowali między sobą o ich usługi seksualne.[1]


Luksusowymi kurtyzanami były hetery, które zapewniały ówczesnej arystokracji rozrywkę intelektualną, kulturalną, ale także seksualną. Aspazja, żyjąca w V wieku p.n.e., skandalizująca kochanka Peryklesa, była jedną z nich.

W licznych społecznościach starożytnych, jak na przykład u Etrusków, prostytucja nie była negatywnie postrzegana i stanowiła źródło dochodów dla kobiet wolnych, umożliwiające im zgromadzenie posagu i osiągnięcie w ten sposób najbardziej pożądanego przez nie stanu - małżeństwa. Działo się tak ku wielkiemu zgorszeniu Greków, zarzucających Etruskom lekkość obyczajów ich kobiet.

[edytuj] Starożytny Rzym

W Rzymie, jak i w innych miejscach regionu gdzie istniało zjawisko niewolnictwa, można było używać niewolników wedle upodobania, stanowili oni bowiem własność prywatną. Niewolnica znajdowała się poza sferą praw dotyczących zdrady małżeńskiej: jej partner nie mógł przedstawić jej tego rodzaju zarzutów, i to niezależnie od tego, czy jej kochankiem był jej właściciel, czy też ktoś inny. Prawa potępiające właścicieli za prostytuowanie swych niewolników były tak mało skuteczne, że były wielokrotnie obwieszczane i potwierdzane od I do IV wieku, podobnie jak ustawy uznające stosunki seksualne między właścicielem a niewolnikiem za zdradę małżeńską.

Biesiadnik i prostytutka, fresk z domu w Herkulanum
Biesiadnik i prostytutka, fresk z domu w Herkulanum

Pomimo tego prostytucja kwitła w Rzymie i to w wielu miejscach: prostytutki zajmowały się nierządem w domach, oberżach, ulicach, pod arkadami jak i przed drzwiami ich własnych domostw, a nawet na cmentarzach. Klientów wabiły w wyrafinowany sposób, np. rozdając ciasteczka w kształcie fallusa.

Bardzo wcześnie, bo już od II wieku p.n.e., prostytutki zostały spisane w specjalnym rejestrze i musiały odtąd posiadać pozwolenie na wykonywanie zawodu. Jako obywatelki zostały uznane za niegodne. Reprezentowały różnego rodzaju pozycje społeczne: od najmarniejszych, jak w przypadku córek niewolników, do luksusowych kurtyzan, których usługi miały bardzo wysoką cenę. Ich stan liczebny był odnawiany przez napływ niewolników, spowodowany przez działania wojenne oraz przez piratów: np. w Delos codziennie sprzedawano 10 000 niewolników. W całym cesarstwie co roku dziesiątki tysięcy dzieci i nastolatków zaczynało uprawiać nierząd.

Ruiny lupanaru w Pompejach potwierdzają, że w starożytnym Rzymie oddawano się prostytucji. Zawód ten, uznany za degradujący, był jednak legalny. Seksualność nie była poddana tam restrykcjom, które powstały w świecie chrześcijańskim. Trudno jest nakreślić jednoznaczny obraz prostytucji w epoce rzymskiej. Sutenerstwo (łac. lenocinium) było często przedmiotem zakazu i bywało karane. Jednakże obecność prostytutek (lenones) świadczy o czymś zgoła przeciwnym. Cesarz ustanawiał nawet podatki dla prostytutek, aby zwiększyć dochód państwa. Mimo że tolerowana, praktyka ta nie była pozbawiona ryzyka. W papirusach z IV wieku znajduje się opis procesu między starszą kobietą, która prostytuowała swoją córkę, a zabójcą tej córki, od którego żądała ona zadośćuczynienia finansowego. W okresach, gdy doprowadzenie do zdrady małżeńskiej mogło doprowadzić do kary śmierci, niektóre damy z wyższych sfer wpisywały się do rejestru prostytutek, żeby uniknąć skazania.

[edytuj] Hebrajczycy

Starożytni Żydzi w ramach monoteizmu ustanowili system zakazujący oddawania hołdu poszczególnym bóstwom, zakazując także prostytucji sakralnej. Kupczeniem ciałem nie mogły zajmować się Żydówki, lecz pozwalano na nie innym kobietom. W rzeczywistości zakaz funkcjonował w sposób niejednoznaczny, ponieważ "prostytutką" nie była nazwana kobieta, którą oddawał za pieniądze jej ojciec, ale tylko ta, która znajdowała się pod kuratelą mężczyzny, który bez jej przyzwolenia sprzedawał lub oddawał jej ciało. Faktycznie zakazane było sprzeniewierzenie dóbr pana domu, nie handel seksualny, a ojcowie na Bliskim Wschodzie mogli sprzedawać usługi swych córek od momentu ukończenia przez nie trzech lat.

W Starym Testamencie niejednokrotnie wspomina się o prostytutkach (nierządnicach). W Księdze Powtórzonego Prawa zabroniono Izraelitom prostytucji sakralnej: Nie będzie nierządnicy sakralnej wśród córek Izraela ani mężczyzn uprawiających nierząd sakralny wśród synów Izraela (23:18), a także stręczycielstwa: Nie zaniesiesz do domu Pana, Boga twego, zarobku nierządnicy, jak i zapłaty dla psa, jako rzeczy ofiarowanej ślubem. Tak jednym, jak i drugim brzydzi się Pan, Bóg twój (23:19). Podkreślano też aspekt materialny prostytucji: Kto mądrość kocha - ten ojca raduje, kto z nierządnicami przestaje, dobra roztrwoni (Księga Przysłów, 29:3), Nie oddawaj się nierządnicom, abyś nie stracił swego dziedzictwa (Mądrość Syracha, 9:6).

Nowy Testament także potępia prostytucję (np. O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, List do Efezjan, 5:3), jednak prostytutkom nie odbiera się szans na zbawienie, mimo że są winne ciężkiego przewinienia moralnego, mogą zostać zbawione dzięki swej wierze, na dowód przytaczane są słowa Jezusa Chrystusa: Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego (Ewangelia Mateusza, 21:31).

[edytuj] Średniowiecze

Legenda Mikołaja z Miry : święty daje trzem dziewczętom posag, by nie musiały one oddawać się prostytucji; Gérard David, ok. 1500–1510, National Gallery of Scotland
Legenda Mikołaja z Miry : święty daje trzem dziewczętom posag, by nie musiały one oddawać się prostytucji; Gérard David, ok. 15001510, National Gallery of Scotland

Tradycja chrześcijańska uważała prostytucję za mniejsze zło. Augustyn z Hippony sądził, że jest ona rzeczą naturalną i pozwala na ochronę kobiet i młodych dziewcząt przed pożądaniem mężczyzn. Tomasz z Akwinu twierdził, że prostytucja jest społecznie konieczna i odgrywa rolę toalety w domostwie: brzydko pachnie, ale bez niej (nich) cały dom pachniałby brzydko. Zdaniem wielu teologów lepsze z dwojga złego jest gdy kobieta skłoni swego męża do skorzystania z usług prostytutki, niżby miała zgodzić się na pewne praktyki seksualne uważane za grzechy ciężkie.

W epoce średniowiecza odpowiedzialni za porządek publiczny radni miejscy, możni laiccy oraz kościelni (biskupi, zakonnicy a nawet papież) zajmowali się stopniowym organizowaniem prostytucji, już od XII wieku, szczególnie zaś od XIV, czerpiąc z tego korzyści materialne. Istniały nawet domy publiczne zakładane przez zakony lub kapituły. Prostytucja była wciąż uważana za zjawisko naturalne, za mniejsze zło. We Włoszech sprawujący władzę tłumaczyli nawet, że pobór urodziwych prostytutek pomoże w przekonaniu młodych ludzi do porzucenia praktyk homoseksualnych. Miasta i osady otwierały zatem oficjalnie miejskie domy publiczne, lub też wskazywały na dzielnice miasta, w których prostytucja była tolerowana.

Uregulowania dotyczyły m.in.:

  • ograniczania swobód prostytutek (przemieszczania się, spotkań, strojów)
  • dni i godzin obowiązkowego zamknięcia domów publicznych
  • stosunków finansowych i innych między zarządzającymi domami publicznymi i ich personelem a władzami

Często uściślano rodzaj przyjmowanych klientów: wiele lupanarów teoretycznie nie mogło pozwolić sobie na otwieranie swych drzwi klientom żonatym, księżom i Żydom. Ubranie prostytutki musiało odróżniać się od strojów innych kobiet, tak aby te ostatnie nie były nagabywane bez przyczyny. Prostytutkom nie zapewniano ochrony prawnej przed przemocą czy wykorzystywaniem: w perspektywie mniejszego zła los tych kobiet poświęcano wyższemu dobru - porządkowi publicznemu, ponieważ często właśnie regularne występowanie gwałtów grupowych dokonywanych przez zorganizowane bandy skłaniało władze miejskie do zajęcia się problemem kanalizacji agresji seksualnej mężczyzn.

Dla tych "zagubionych" kobiet, za jakie uważano nierządnice, najlepszym wyjściem miało być oddanie się skrusze po spełnieniu swych funkcji, co miało pozwolić na zbawienie ich dusz (przykładem miała być Maria Magdalena). Zgodnie z duchem czasu prostytutki nie były marginalizowane, lecz przeciwnie, stosunkowo dobrze zintegrowane ze społeczeństwem, w którym miały do odegrania ważną rolę. W krążących żartobliwych opowieściach średniowiecznych prostytutki stawały się współpracownikami innych kobiet, którym pomagały zemścić się na nieuczciwych podrywaczach. Katedra w Chartres posiada witraż ofiarowany przez prostytutki, na wzór innych witraży, wykonanych na zamówienie innych korporacji zawodowych, jak piekarzy czy kupców.

Prostytutki uprawiały swój zawód z powodów finansowych, gdy były pozbawione innych dochodów, działo się tak w przypadku dziewcząt spoza miasta, przyjeżdżających ze wsi, kobiet wykluczonych z systemu matrymonialnego, ponieważ zostały zgwałcone lub porzucone, czy były służącymi w stanie błogosławionym pozbawionymi pracy. Te prostytutki, w mniejszym lub większym stopniu tolerowane przez sąsiadów, które przyjmowały dyskretnie we własnych pokojach mężczyzn z dobrych domów, pracowały w nieco lepszych warunkach i otrzymywały wyższe wynagrodzenie.

Praktyki seksualne, na tyle na ile możemy to dziś dowieść, były zwykle oralne, analne oraz manualne, ponieważ kobiety unikały stosunków dopochwowych ze względu na antykoncepcję.

Prostytucja w czasach średniowiecznych nie była traktowana w sposób jednaki: sama Marsylia wielokrotnie zmieniała przepisy dotyczące tego zjawiska, idące od konsekwentnej prohibicji, poprzez opodatkowanie, do pewnej wyrozumiałości. Tomasz z Akwinu twierdził, że gdyby zniesiono prostytucję, niekontrolowane pożądanie mężczyzn stwarzałoby ryzyko dla kobiet uczciwych, zwłaszcza dla ich związków, a także dla reszty społeczeństwa. Znaczącymi postaciami tamtej epoki były Tullia d'Aragona i Rosa Vanozza - ta pierwsza, być może córka kardynała Luigiego d'Aragony, była słynną kurtyzaną wenecką, pisarką i filozofem, a druga w wieku trzydziestu lat, została stałą kochanką papieża Aleksandra VI i dała mu czworo potomstwa. Aby dać prostytutkom "nową szansę", założono Zakon Świętej Marii Magdaleny. Najczęściej jednak prostytutki były źle traktowane, na przykład Joanna d'Arc przeganiała rozpustnice, które podążały za jej armią (prostytutki często towarzyszyły żołnierzom).

[edytuj] Okres nowożytny

Étienne Jeaurat, Le transport des filles de joie de l'Hôpital, 1755, Muzeum Carnavalet w Paryżu
Étienne Jeaurat, Le transport des filles de joie de l'Hôpital, 1755, Muzeum Carnavalet w Paryżu

Od połowy XVI wieku dążenie do organizowania prostytucji zaczęło maleć i w całej Europie zamykano domy publiczne, tak w krajach protestanckich jak i katolickich. We Francji dekret zakazujący ich istnienia wydany został w 1560. Odtąd z prostytucją walczono, a intensywność tych działań była bardzo zmienna w zależności od czasu i miejsca, zjawisko to jednak przetrwało – zaadaptowało się do nowych warunków i rozwijało w ukryciu.

Dla okresu od XVII do XIX wieku charakterystyczna była wola walki z prostytucją, której celem było niekiedy całkowite jej wyplenienie, poprzez uwięzienia i wygnania. Jednak wiele z wprowadzanych nakazów zostało dość szybko zapomnianych bądź nie było wprowadzanych w życie. Pojawiły się też niespotykane dotychczas zachowania: otwierano przytułki (asiles) dla kobiet, które chciały powrócić na drogę cnoty. Po niedługim czasie dołączyły do nich niewiasty, którym "groziła" prostytucja, ponieważ były ubogie i w stanie wolnym. Spisane zalecenia uściślały nawet, że należy przyjmować wyłącznie urodziwe dziewczęta, brzydkie bowiem "nie posiadały powodów by obawiać się o swój honor". Tego rodzaju instytucje utworzyły m.in. Wielka Brytania, a następnie Hiszpania. W 1658 Ludwik XIV nakazał uwięzienie w szpitalu Salpêtrière wszystkich kobiet winnych prostytucji lub zdrady, aż do momentu gdy księża lub przeorysze zakonów uznają, że wyraziły one wystarczająca skruchę i zmieniły się. Wtedy właśnie, po raz pierwszy w kulturze europejskiej, więzienie zostało miejscem, gdzie wymierza się kary. Do tej pory bowiem w więzieniach wyłącznie przetrzymywano oskarżonych do momentu procesu, lub też skazanych przed wygnaniem ich lub wysłaniem na katorgę.

Wielka Brytania zaczęła deportować na Antyle dziewczęta z domów zamkniętych - było ich 400 po zamknięciu tego rodzaju przybytków w Londynie w 1650 roku. Około 10 tysięcy wysłano przymusowo do Ameryki w latach 1700-1780. Arystokraci europejscy byli w tym okresie szczególnie brutalni, jeśli chodzi o sposób, w jaki wyrażali swą seksualność. Dysponujemy dziś opisami pełnych przemocy scen z tamtego okresu: w przybytkach odbywały się orgie, stosowano bicie i biczowanie, wykorzystywano osoby niepełnoletnie. Ówczesne społeczeństwo jako całość, zarówno mieszkańcy miast jak i wsi, charakteryzowało się obecnością przemocy seksualnej, a zorganizowane grupy atakowały samotne kobiety, dokonując na nich zbiorowych gwałtów i tortur.

Szacuje się, że w przeddzień rewolucji francuskiej w samym Paryżu znajdowało się 30 000 zwykłych prostytutek i 10 000 luksusowych kurtyzan (co w sumie stanowiło ok. 13 % wszystkich kobiet); w Londynie było ich około 50 000, co jest dowodem nieskuteczności zaproponowanych restrykcji i represji. Wobec niepowodzenia poprzednich środków działania Dyrektoriat, a następnie Napoleon Bonaparte, jak również inni władcy europejscy, wprowadzali ponownie organizację domów publicznych.

Henri de Toulouse-Lautrec, Salon de la rue des Moulins, 1894, Muzeum Toulouse-Lautrec w Paryżu
Henri de Toulouse-Lautrec, Salon de la rue des Moulins, 1894, Muzeum Toulouse-Lautrec w Paryżu

Dziewiętnastowieczny dom publiczny był miejscem relaksu tak zwykłym i naturalnym jak każde inne miejsce, częścią składową życia społecznego, gdzie szanowani przedsiębiorcy czy też młodzieńcy spotykali się na co dzień, nie ukrywając w żaden sposób tego zwyczaju. Studenci i licealiści zwykli udawać się tam w czwartkowe popołudnia, które były wolne od szkoły w tamtym okresie, oraz w czasie szkolnych wakacji. Istnieje list nastoletniego Prousta, w którym przyszły pisarz prosił swego dziadka o kieszonkowe, pozwalające mu na udanie się do jednego z domów publicznych.

W Paryżu w połowie XIX wieku istniało około 200 przybytków oficjalnych, będących pod kontrolą policji i lekarzy, ale pod koniec tego samego wieku było już ich tylko około 60, w wyniku pojawienia się burdeli nieoficjalnych, liczących wtedy 15 000 prostytutek. Od 1870 do 1900 roku istniało około 155 000 kobiet oficjalnie zadeklarowanych jako prostytutki, tymczasem policja zatrzymała w tym samym okresie około 725 000 innych, uprawiających prostytucję poza zinstytucjonalizowanymi ramami. Ta sytuacja doprowadziła to tego, że w 1911 roku prefekt policji Lépine zezwolił na istnienie "domów spotkań" (maisons de rendez-vous), gdzie prostytutki nie mieszkały, a tylko przychodziły do pracy. Obok tych domów istniały piwiarnie (brasseries), będące w założeniu kawiarniami z kelnerkami "chodzącymi na górę" - Paryż we wspomnianym okresie liczył 115 miejsc tego rodzaju. Dodać należy do tej liczby perfumerie oraz miejsca kąpieli i masaży. Policja szacuje na 40 000 codzienną liczbę klientów różnego rodzaju domów, co znaczy, że około ćwierci paryskich mężczyzn utrzymywało kontakty z prostytutkami.

Burdele paryskie prześcigały się w tym okresie w oferowaniu specjalizacji w ramach wszelkiego rodzaju perwersji. Stanowiły przybytki przyjemności i wyrafinowania erotycznego. Odwiedzali je chętnie także goście spoza miasta. Prostytutki były rekrutowane spośród młodych dziewcząt przybyłych do miasta by pracować i pozostawionych na marginesie społeczeństwa przez bezrobocie oraz ciąże.

Francja częściej zwracała się raczej ku reglamentacji niż ku prohibicji. W styczniu 1796 roku, pod wpływem Dyrektoriatu, Napoleon Bonaparte utworzył rejestr prostytucji paryskiej. W 1802 ustanowiono obowiązkową wizytę lekarską, by stłumić epidemię kiły. W tym okresie kobiety, z powodu braku dostępu do uniwersytetów, nie mogły być lekarzami, a wizyta lekarska u mężczyzny była postrzegana jako bardziej jeszcze degradująca niż noc z klientem, została więc wręcz znienawidzona przez prostytutki.

Objęte przez służbę zdrowia opieką zostały zarówno ulicznice (fille en carte), jak i te prostytutki, które znajdowały się w domach publicznych (à numéro "ponumerowane"). Dziewczyny nie zgadzające się na wizyty lekarskie były karane. Taka sytuacja trwała do 1946 roku, gdy Marthe Richard przekonała parlament do zamknięcia 1 500 francuskich domów publicznych.


  1. N. Roberts Dziwki w historii, Warszawa 1997, s. 54-55.

[edytuj] Bibliografia

  • Szymon Wrzesiński, "Potępieńcy średniowiecznej Europy", EGIS LIBRON, Kraków 2007.
  • F.S. Pierre Dufour Historia prostytucji: Czasy chrześcijańskie do końca XIX w., tomy I-III, Uraeus, Gdynia 1998
  • Kazimierz Imieliński Manowce seksu: Prostytucja, RES POLONIA, Łódź 1990
  • Jacques Rossiaud, Prostytucja w Średniowieczu, Volumen, Warszawa, 1997
  • Michel Foucault, Historia szaleństwa w dobie klasycyzmu, PIW, Warszawa, 1987
  • Erica-Marie Bénabou, La Prostitution et la police des mœurs au XVIIIe siècle, Perrin, 1987
  • Alain Corbin, Les Filles de noce. Misère sexuelle et prostitution au XIXe siècle, Aubier, Paris, 1978
  • Nickie Roberts, Dziwki w historii. Prostytucja w społeczeństwie zachodnim, Volumen, Alfa, Warszawa 1997

Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com