Bitwa pod Krasnobrodem (1939)
Z Wikipedii
Bitwa pod Krasnobrodem Kampania wrześniowa 1939 |
|||||||||||||||||
Data | 23 września 1939 | ||||||||||||||||
Miejsce | Krasnobród, Lubelszczyzna | ||||||||||||||||
Wynik | wygrana Polaków | ||||||||||||||||
Terytorium | II Rzeczpospolita | ||||||||||||||||
|
Kampania wrześniowa 1939 |
---|
Westerplatte – Gdańsk – Granica – Krojanty – Lasy Królewskie – Mokra – Pszczyna – Mława – Bory Tucholskie – Jordanów – Borowa Góra – Mikołów – Węgierska Górka – Tomaszów Mazowiecki – Wizna – Przemyśl – Piotrków – Różan – Iłża – Nowogród – Łomża – Wola Cyrusowa – Warszawa – Bzura – Jarosław – Kałuszyn – Mińsk Mazowiecki – Węgrów – Wilno – Lwów – Modlin – Kobryń – Brześć – Wybrzeże i Bałtyk – Tomaszów Lubelski – Wólka Węglowa – Obrona Palmir – Łomianki - Janów, Wereszyca i Hołosko – Krasnystaw – Grodno – Cześniki – Krasnobród – Władypol – Szack – Wytyczno – Parczew – Kock |
Bitwa pod Krasnobrodem - stoczona na polach niedaleko Lublina w pobliżu wsi Krasnobród 23 września 1939. Była to najprawdopodobniej ostatnia bitwa kawalerii w kampanii wrześniowej.
[edytuj] Przebieg bitwy
2. szwadron pokonał napotkane we mgle siły ubezpieczające główne wojska Niemców. Polakom udało ukryć się przed zmasowanym ogniem karabinów maszynowych i dotarli do pierwszych zagród. Zaskoczeni nagłym atakiem żołnierze 8. Dywizji Piechoty (pod dowództwem generała dywizji Kocha) opuścili Krasnobród. Podporucznik Gerlecki wysłał swoich ułanów w pościg. Do potyczki doszło na wzgórzu niedaleko klasztoru. Nagle zza wzniesienia wyłonił się oddział kawalerii wschodniopruskiej. 1. szwadron z podporucznikiem Gerleckim na czele i 2. szwadron zaszarżowały na jazdę niemiecką. Ci odpowiedzieli kontrszarżą. Niemcy przy pomocy swych ciężkich rumaków chcieli zepchnąć przeciwników z wzgórza. Natomiast Polacy upatrywali szansę w zwrotności swych lżejszych koni.
[edytuj] Walka oficerów
Niemiecki oficer już na początku starcia pokonał jednego ułana i bez problemów radził sobie z grupą polskich jeźdźców. Wreszcie do Niemca dopadł sam podporucznik Gerlecki. Nie wiadomo jak zakończyła by się ich potyczka, gdyby nie to że kapral Mikołajewski, który ciosem w plecy powalił wrogiego oficera na ziemię.
[edytuj] Zakończenie
Po stracie dowódcy kawaleria przeciwnika zaczęła odwrót w górę, w stronę klasztoru. Uciekli do lasu położonego za wzniesieniem. Polacy jadący za nimi dostali się w krzyżowy ogień karabinów maszynowych. Po chwil padło mnóstwo ułanów i koni między innymi podporucznik Gerlecki. Wybuchła panika i resztki kawalerii uciekło. Zimną krew zachował kapral Mikołajewski który wyprowadził jeźdźców na pobliskie wzgórze gdzie nie zagrażali im już przeciwnicy. Ocalało jedynie 30 ułanów i 25 koni.