Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Jan Kobylański - Wikipedia, wolna encyklopedia

Jan Kobylański

Z Wikipedii

Jan Kobylański (ur. 21 lipca 1923 w Równem) – polski biznesmen mieszkający w Urugwaju, twórca i prezes Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych Ameryki Łacińskiej (USOPAŁ), największej organizacji polonijnej w Ameryce Południowej.

Spis treści

[edytuj] Życiorys

Syn adwokata Stanisława Kobylańskiego.

Aresztowany w roku 1943, więziony na Pawiaku , następnie więzień Auschwitz i Mauthausen.

Po wojnie po pobycie we Włoszech wyjechał do Argentyny. W 1952 przybył do Paragwaju, korzystając z programu prezydenta Federico Chavesa, sprowadzenia 18.000 rodzin z Europy. Wygrał wówczas w Paragwaju kontrakt na dostawę sprzętu AGD, co legło u podstaw jego potęgi finansowej. Później wygrał przetarg na druk znaczków dla poczty państwowej. Zdaniem Jerzego Morawskiego i Mikołaja Lizuta utrzymywał przyjacielskie stosunki z dyktatorem, generałem Alfredo Stroessnerem.[1]. Zaprzecza temu m.in. sam Kobylanski [2] i Leopold Biłozur (prezes Związku Polskich Kombatantów w Argentynie) [3]. W latach 1989- 2000 był konsulem honorowym Polski w Argentynie[4]. Jan Kobylański jest wieloletnim sponsorem Radia Maryja.

Przyczynił się do ustanowienia dnia 8 czerwca Dniem Osadnika Polskiego w Argentynie. Jest jednym z fundatorów pomników Jana Pawła II w Buenos Aires i Montevideo i pomnika Fryderyka Chopina w Punta del Este.

[edytuj] Odznaczenia

W 1995 został odznaczony Krzyżem Oświęcimskim.

[edytuj] Kontrowersje

W roku 2005 prasa zarzuciła mu kolaborację z hitlerowcami podczas okupacji Polski w czasie II wojny światowej, czemu zainteresowany zaprzecza.

W "Gazecie Wyborczej" z 23 marca 2005 r. podano informację, że Jan Kobylański sfałszował zaświadczenie Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o tym, że był więźniem obozów koncentracyjnych Auschwitz, Mauthausen, Gusen, Gross Rosen i Dachau. Dane zawarte w kopii zaświadczenia, którą posługiwał się Kobylański, różnią się od danych w kopii zasobów muzeum Auschwitz. Kopia zaświadczenia dotyczy nie Jana, lecz Janusza Kobylańskiego, syna Stanisława, który również urodził się w Równem 21 lipca, ale w 1919. [5] Według tygodnika "Nasza Polska" autor artykułu pominął drugą stronę zaświadczenia, gdzie Muzeum Oświęcimskie dokonało oficjalnego sprostowania daty urodzenia Kobylańskiego. [6]

16 lutego 1948 roku w warszawskiej prokuraturze nastąpiło przesłuchanie Leokadii Sarnowskiej, która zeznała, że Janusz Kobylański obiecał żydowskiej rodzinie Szenkerów wyrobienie fałszywych dokumentów. Dokumentów nigdy nie dostarczył, a w lokalu w którym przebywała rodzina pojawili się gestapowcy, którzy nakazali granatowemu policjantowi odwieźć Szenkerów do getta, policjant po przekupieniu wypuścił Szenkerów. Postępowanie przeciwko Stanisławowi i Januszowi Kobylańskiemu w sprawie kolaboracji z nazistami jako szmalcowników zostało umorzone przez prokuraturę z braku dowodów przestępstwa w roku 1948. Stanisław Kobylański do końca życia wykonywał w Warszawie praktykę adwokacką. Jan Kobylański od 1945 r przebywał na Zachodzie. Brat Kobylańskiego zginął w Auschwitz.

W konsekwencji doniesień prasowych "Gazety Wyborczej" i "Rzeczpospolitej" pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej prowadził od wiosny 2005 do stycznia 2007 postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Poza informacjami prasowymi nie znaleziono dowodów, by Jan Kobylański zadenuncjował w czasie wojny Niemcom małżeństwo Żydów. W jego toku nie zdołano potwierdzić, z uwagi na niepełne dane osobowe sprawcy, żeby były konsul honorowy RP Jan Kobylański był tą samą osobą, która jako Janusz Kobylański była podejrzaną w latach czterdziestych XX w.

W konsekwencji w styczniu 2007 r. pion śledczy IPN (Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu) odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie domniemanego wydania podczas wojny ukrywających się Żydów.[7]

W marcu 2007 Andrzej Arseniuk, rzecznik prasowy IPN, zaprzeczył stwierdzeniom Gazety Wyborczej jakoby rodzina Szenkerów zginęła w getcie lub Treblince, a śmierć ta była konsekwencją denuncjacji dokonanej przez Kobylańskiego. Z ustaleń dokonanych w sprawie wynika, że członkowie rodziny Szenkerów nie zginęli wskutek zadenuncjowania ich i aresztowania przez funkcjonariuszy gestapo. [8]

W grudniu 2007 Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski wydał ambasadorom pisemny zakaz kontaktów z Janem Kobylańskim[9].

1 października 2005 Kobylański założył przeciw 19 dziennikarzom (m.in. Mikołajowi Lizutowi, Jarosławowi Gugale i Jerzemu Morawskiemu) sprawę z oskarżenia prywatnego o pomówienie w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów. W dniu 5 maja 2008 miała się odbyć rozprawa pojednawcza, jednak sąd zrezygnował z posiedzenia pojednawczego (8 dzienikarzy nie stawiło się na rozprawie) [10].

Przypisy

  1. Jerzy Morawski "Mroczne strony milionera" Rzeczpospolita 66/2005 i Mikołaj Lizut "Podwójne życie don Juana" GW 149/2004, Duży Format.
  2. Konsulem Paragwaju byłem przez lat siedemnaście, ale nigdy osobiście nie poznałem prezydenta Stroessnera, na co istnieją udokumentowane dowody. Jak więc mogłem się z nim przyjaźnić? "Z panem Janem Kobylańskim, Prezesem USOPAŁ rozmawia Piotr Korycki"
  3. Jak zapewne panu wiadomo z dokumentacji i artykułów w prasie paragwajskiej (posiadam ich oryginalne kopie), prezes Kobylański nigdy nie poznał osobiście prezydenta Alfredo Stroessnera. (...) Jest zrozumiałe, że wymysły i kłamstwa, które pisze red. Lizut starają się powiązać prezesa Kobylańskiego z nazistami i Alfredo Stroessnerem. Leopold Biłozur, "List otwarty do Adama Michnika"
  4. Funkcji honorowej pozbawił go Władysław Bartoszewski po oskarżeniach Kobylańskiego o działania szkodliwe dla Polski i antysemityzm przez byłych ambasadorów RP w Urugwaju i Kostaryce - Jarosława Gugały i Ryszarda Schnepfa Gazeta Wyborcza Usłyszane o Kobylańskim 24.03.2005 W obronie Kobylańskiego występowali wówczas m.in. senatorowie Jan Szafraniec, Ryszard Bender i Czesław Ryszka.
  5. Kobylański sfałszował wojenne zaświadczenie – Mikołaj Lizut, "Gazeta Wyborcza" (Kraj), 23 marca 2005
  6. O [...] charakterze publikacji Lizuta zaświadcza fakt nieopublikowania drugiej strony "kopii z Muzeum Auschwitz". Z lewej jej strony znajduje się adnotacja, że wprowadzono korektę daty urodzenia, która powinna brzmieć 21 lipca 1923 r., a nie - jak jest na pierwszej stronie - 21 lipca 1919 r. Ponadto okazało się, że Jan Kobylański używał wcześniej imienia Janusz. Zmienił je dopiero w Ameryce Łacińskiej, gdy zaczął używać hiszpańskiego imienia Juan, odpowiednika polskiego Jan. Gdy okazało się, że w dokumentach KL Auschwitz widnieje zła data urodzenia, Kobylański zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o wprowadzenie odpowiednich korekt dotyczących imienia i daty urodzenia. Oznacza to, że istnieją trzy, a nie jak chciała tego "Gazeta Wyborcza" dwa dokumenty MCK: pierwszy - z błędnymi wpisami, drugi - z błędnymi wpisami i adnotacją, że zgłoszono wniosek o dokonanie zmian, i trzeci - z poprawionymi danymi. : Tygodnik "Nasza Polska" nr 47(568) z 21.XI 2006 r. ISSN 1425-1914
  7. Informacja prokuratora Pawła Karolaka z pionu śledczego IPN w Warszawie. Prokurator Karolak dodał, że poszukiwania informacji w tej sprawie prowadzono nie tylko w Polsce (archiwa, Muzeum w Oświęcimiu, MSZ), ale także w Niemczech (obóz Gross-Rosen) i Izraelu i USA. Wiadomo, że w latach 1947-1948 prowadzono w Polsce postępowanie przeciw Stanisławowi Kobylańskiemu i jego synowi Januszowi, m.in. o wymuszenie świadczeń od ukrywających się Żydów. Formalną podstawą odmowy śledztwa są argumenty prawne - że nie można dwa razy prowadzić śledztwa wobec tych samych osób o ten sam czyn oraz że taką formę szmalcownictwa wobec Żydów, która nie zakończyła się ich śmiercią, obejmuje amnestia z 1956 r. Pozwala ona ścigać tylko tych "szmalcowników", którzy w efekcie spowodowali śmierć swych ofiar. Sam Jan Kobylański nie został przez IPN przesłuchany. Nie było takiej potrzeby, a ponadto nie można go było przesłuchać w ramach postępowania sprawdzającego; trzeba byłoby wtedy wszcząć formalne śledztwo - dodał Karolak. PAP 30.01.2007 r. i Gazeta Wyborcza za serwis prasowy IPN
  8. "Sprostowanie do artykułu „Wydać Żyda to nie zbrodnia”, zamieszczonego w „Gazecie Wyborczej” w dniu 16.03.2007 r." Andrzej Arseniuk, Rzecznik prasowy IPN[1]
  9. Szef MSZ zakazał ambasadorom kontaktów z Kobylańskim, wp.pl
  10. Wojciech Kowalski, "Oskarżeni nie stawili się w sądzie" [2]

Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com