Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Wikipedysta:Trismegistos/brudnopis - Wikipedia, wolna encyklopedia

Wikipedysta:Trismegistos/brudnopis

Z Wikipedii

Kościół farny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Złotowie
Kościół farny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Złotowie
Kościół farny w Złotowie
Data budowy XII wiek, 1619, 1661-1664
Data zniszczenia 28 czerwca 1657
Wyznanie Kościół rzymskokatolicki
Wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny
Architekt Krzysztof Bonadura Starszy,
Peter Willer,
lub Georgio Catenazzi
Budulec pierwotnie drewno, glina; obecnie cegła
Obecnie istnieje

Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Złotowie (łac. Ecclesia Parochialis Assumptionis Beatae Mariae Virginis, niem. Pfarrkirche zu St. Marien Himmelfahrt, tradycyjnie nazywany kościołem parafialnym, mimo iż nie jest obecnie jedyną parafialną świątynią w Złotowie) - kościół farny Złotowa wzniesiony w latach 1661- 1664 z fundacji wojewody kaliskiego i poznańskiego Andrzeja Karola Grudzińskiego w stylu wczesnobarokowym na miejscu kilku wcześniejszych, kolejno powstających kościołów, będący jedną z najstarszych budowli miasta oraz jednym z najcenniejszych zabytków architektury północnej Wielkopolski. Jako twórców kościoła wymienia się architektów Krzysztofa Bonadurę Starszego, Petera Willera bądź też Georgio Catenazziego. Wyposażenie wraz z wysokiej klasy artystycznej dekoracją rzeźbiarską kościoła jest dziełem Johanna Daniela Danzera. Twórcami polichromii zdobiących wnętrza świątyni są Anna i Leonard Torwirtowie. Kościół znajduje się na obszarze Starego Miasta, przy ulicy Panny Marii 7, w bliskim sąsiedztwie pl. Kościuszki, dawnego Rynku Głównego.

Spis treści

[edytuj] Historia budowli

[edytuj] Wcześniejsze kościoły

Do dnia dzisiejszego zachowało się niewiele informacji o najwcześniejszym okresie historii Złotowa oraz kościołów jakie kolejno tu powstawały, czego przyczyną są zniszczenia wojenne i pożary, które w ciagu wieków pustoszyły miasta i osady Krajny, najpierw leżące na pograniczu państwa piastowskiego i Pomorza, następnie zaś Polski i Niemiec nie oszczędzając ksiąg i kronik parafialnych oraz innych źródeł pisanych. Trudno nawet ocenić czy kolejne wzmianki o wczesnych kościołach znajdujących się w mieście dotyczą tej samej budowli, czy też kolejnych, powstający jedna po drugiej. Parafia złotowska należał wówczas do archidiecezji gnieźnieńskiej - od początku XVI wieku w obrębie archidiakonatu kamieńskiego (dekanat nakielski), natomiast od 1617 dekanatu łobżenickiego.

Na podstawie danych archeologicznych ustalono, że gród złotowski istniał już w VIII wieku n.e. Pierwszy kościół w Złotowie powstał najprawdopodobniej w XII wieku, po 1163 roku. Miałaby to być drewniana świątynia pw. Wniebozięcia Najświętszej Marii Panny. Za jej twórców uważa się rycerzy z Zakonu Kanoników Regularnych Stróżów Świętego Grobu Jerozolimskiego (Bożogrobców), którzy w 1163 przybyli z Ziemi Świętej do Miechowa. Jak wynika z XIV- wiecznych dokumentów zamierzali oni zakładać osady na terenie Ziemi Złotowskiej i zasiedlać je kolonistami niemieckimi. Mimo, iż świadectwa te pochodzą z czasów o 150 lat późniejszych niż domniemana budowa pierwszej świątyni, za obecnością Bożogrobców na terenie Złotowa w tamtym okresie przemamawiają zabytkowe, zdobiące szczyty obecnej, barokowej budowli podwójne krzyże patriarchalne, będące charakterystycznym elementem kościołów wznoszonych przez Bożogrobców (co świadczy o pewnej tradycji związanej z tym zakonem, która przetrwała na długo po jego zniknięciu z historii miasta). Należy pamiętać, iż najprawdopodobniej już w połowie XIV wieku Złotów stanowił własność prywatną. W świetle tych faktów obecność rycerzy - zakonników pomiędzy 1163 a ok. 1360 rokiem w Złotowie wydaje się więc bardzo prawdopodna.

Według jednej z teorii w średniowieczu na terenie Złotowa miała znajdować się komandoria zakonu templariuszy, twierdzenie to nie znajduje jednak żadnego bezpośredniego uzasadnienia i pozostaje jedynie w sferze spekulacji.

Kolejna informacja o istnieniu w Złotowie kościoła pochodzi z 1370 roku. W tym samym roku pojawia się w kronice Janka z Czarnkowa pierwsza bezpośrednia wzmianka o Złotowie, często więc rok ten błędnie uznawany jest za datę przyznania praw miejskich lub też lokacji Złotowa, mimo iż w rzeczywistości kronikarz wspomina tylko, iż dnia 3 listopada 1370 Kazimierz Wielki zapisał miasto swemu siostrzeńcowi, księciu słupskiemu Kazimierzowi IV. Dowodzi to jednoznacznie, że w 1370 roku Złotów był już miastem.

W 1511 w Złotowie miał znajdować się kościół pw. św. Andrzeja i Piotra.

27 maja 1619 roku ówczesny właściciel dóbr złotowskich Jan Potulicki wystawił dokument erekcyjny parafii, była to jednakże erekcja wtórna. Parafia złotowska powstała najprawdopodobniej w XIII lub XIV wieku, z całą pewnością zaś istaniała już na początku XVI. Z fundacji Potulickiego wzniesiono drewniano- gliniany kościół pw. św. Anny (źródła wzmiankują szczególnie wartościowy pod względem artystycznym obraz św. Piotra która miał się znajdować w jego wnętrzu). Budowla ta zniszczona została przez Szwedów w odwecie za odstąpienie właściciela Złotowa, Andrzeja Karola Grudzińskiego od służby szwedzkiemu władcy (Grudziński jako wojewoda kaliski był jednym ze zdrajców spod Ujścia 25 lipca 1655). Zdobycie miasta, zniszczenie zamku oraz spalenie kościoła i znajdującego się na dzisiejszym pl. Kościuszki ratusza miało miejsce 28 czerwca 1657.

[edytuj] Budowa

Po wypedzeniu szwedzkiego najeźdzcy, Andrzej Karol Grudziński czując się zobowiązanym wobec mieszkańców zrujnowanego w dużej mierze z jego winy miasta, a także chcąc odbudować swój nadszarpnięty zdradą wizerunek i być może pragnąc również zadośćuczynienia swego niegodnego czynu, podjął decyzję o ufundowaniu w Złotowie nowego, okazałego kościoła. Świątynia ta, w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki miała być w całości murowana, prawdopodobnie również, jak można wywnioskować ze słynnego rysunku Erika Dahlbergha ukazującego oblężenie zamku oraz ruiny kościoła, przewyższała ją swoimi rozmiarami.

Nie ma zgodności co do tożsamości architekta budowli, niemniej jednak piękny, oszczędny plan i eleganckie proporcje kościoła wskazują na wysokiej klasy mistrza budowlanego. Jako prawdopodobnych twórców złotowskiej fary wymienia się Krzysztofa Bonadurę Starszego (ok. 1582 - 1668/1669), pochodzącego z Viterbo wybitnego italskiego architekta manierystycznego, działającego w Wielkopolsce, który na zlecenie kapituły przeprowadził w 1638 odbudowę poznańskiej katedry zniszczonej w wyniku katastrofalnego pożaru, gdańskiego architekta miejskiego Petera Willera, który na zlecenie Jana Kazimierza wzniósł zamek królewski w Nieporęcie, oraz szwajcarskiego budowniczego z kantonu Tessyn i współpracownika Bonadury, Jerzego Catenazziego (ok. 1640 - po 1686), jednego z twórców karmelickiego kościoła św. Józefa w Poznaniu.

Prace budowlane trwały od 1661 do 1664 roku (w świetle źródeł budowa rozpoczęła się po zawarciu pokoju w Oliwie, jednakże obecnie uznaje raczej rok 1660 jako początek budowy za mało prawdopodbny), natomiast kompletowanie bogatego wyposażenia trwało aż do roku 1669. Odrzuca się obecnie teorię, iż budowa fary ciągnęła się aż do 1666 roku.

Budowa kościoła, jak szacowano w 1861 roku kosztowała fundatora 70 000 - 80 000 talarów.

Świątynia konsekrowana została 25 sierpnia 1669 przez sufragana gnieźnieńskiego, biskupa Jacka Święcickiego, brata Marianny ze Święcickich Grudzińskiej, małżonki Andrzeja Karola. Kościołowi nadano wówczas tytuł Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (zdanim jednego z badaczy ze względu na szczególne nabożeństwo fundatora do Matki Bożej), a także św. Mikołaja (być może imię członka rodziny Grudzińskiego), Andrzeja (ku czci fundatora) i św. Anny (której poświęcono poprzednią świątynię), patronką budowli zaś stała się św. Barbara. W ołtarzach (w momencie konsekracji kościół był już w pełni wyposażony) umieszczono relikwie śś. Aurelii i Maury, oraz św. Maksyma męczennika. Nakazano również mieszczanom modlitwę za fundatora oraz ustanowiono odpusty za pobożne nawiedzenie kościoła. Święto konsekracji kościoła ustanowiono na drugą niedzielę po uroczystości św. Bartłomieja Apostoła.

[edytuj] Dalsze dzieje świątyni

[edytuj] Opis budowli

Jednonawowy, trzyprzęsłowy kościół wzniesiony został na planie krzyża łacińskiego, którego ramiona tworzą dwie zwieńczone kopułami kaplice-południowa poświęcona Matce Boskiej Różańcowej (dawniej św. Krzyża) oraz północna- św. Anny. Świątynia jest orientowana.

[edytuj] Wyposażenie

[edytuj] Prezbiterium

[edytuj] Belka tęczowa i chrzcielnica

[edytuj] Nawa

[edytuj] Ołtarz Główny

[edytuj] Ołtarz św. Piotra

[edytuj] Ołtarz św. Andrzeja

[edytuj] Kaplica Matki Boskiej Różańcowej

[edytuj] Ołtarz Matki Boskiej Różańcowej

[edytuj] Kaplica św. Anny

[edytuj] Ołtarz św. Anny

[edytuj] Skarby utracone

[edytuj] Krypty

[edytuj] Dzwonnica

[edytuj] Legendy związane z farą

  • Zgodnie z tradycją Andrzej Karol Grudziński ufundować miał złotowską farę z łupów zdobytych podczas wojny ze Szwedami, nie wydaje się jednak prawdopodobne, żeby zdobycie środków na budowę kościoła dla jednego z największych magnatów ówczesnej Polski, dziedzica 736 wsi i 8 miast, wymagało uciekania się do tego rodzaju źródeł finansowania. Inne, podobne opowieści głoszą, iż w kryptach kościoła ukryto szwedzki skarb oraz, że kościół połączony jest z Pałacem Działyńskich podziemnym przejściem. Ta druga opowieść znajduje jednakże pewne uzasadnienie w rzeczywistości, ponieważ istnieje podziemny, częsciowo zawalony korytarz wychodzące poza obręb pałacu.
  • Cechą charakterystyczną kościoła jest brak wieży. Legenda głosi, iż worek z pieniędzmi przeznaczonymi na jej budowę ukradli architektowi złodzieje z Piły i Skórki. W rzeczywistości wieże najprawdopodobniej nie były przewidziane w projekcie kościoła. Zastanawiający jest jednak przekazywane przez legendę pochodzenie złoczyńców.
  • Najsłynniejsza legenda złotowskiej fary, przywodząca na myśl inne podobne opowieści związane z niektórymi polskimi kościołami, opowiada, iż w trakcie budowy rozmach świątyni i wielka ilość środków przeznaczonych przez wojewodę Grudzińskiego na jej budowę wzbudziły niezadowolenie jego małżonki- Marianny. Pewnego dnia, gdy przybyła ona do kościoła sprawdzić postęp prac, aby dać mężowi nauczkę nastąpiła na kamienny próg głównego wejścia świątyni i pozostawiła tam odcisk swojej stopy. Współcześnie w murze otaczającym kościół umieszczono kamienny blok będący rzekomo dawnym progiem głównego wejścia, na którym wykuty jest kształt ludzkiej stopy.
  • Podobnie jak nie ma pewności co do osoby architekta, również artyści których wspaniałe dzieła zdobią wnętrze światyni pozostają dla nas postaciami na ogół anonimowi. Przedwojenny burmistrz Złotowa, Carl Friedrich Brandt w swoim opracowaniu na temat fary wymienia jedynie enigmatyczną postać Johanna Daniela Danzera, pochodzacego z Turyngii niemieckiego Żyda, który w wyniku wojny trzydziestoletniej osiadł w Złotowie i otworzył tu swój zakład rzeźbiarski zajmując się dekorowaniem świątyń katolickich. W Złotowie dożył on swoich dni po czym zmarł, jak głosi przekaz, w wieku 110 lat.
  • Zgodnie z inną legendą raz w roku, ciemną nocą zmarli pochowani w podziemiach kościoła- magnaci, duchowni i zwykli mieszczanie powstają z martwych by wziąć udział w uroczystej mszy.

Pod posadzkami nawy i kaplicy św. Anny rzeczywiście znajdowała się dużą liczba pochówków. Szczątki te zostały ekshumowane w XIX wieku podczas wymiany posadzki. Krypty kościoła stanowią natomiast miejsce spoczynku rodziców Andrzeja Grudzińskiego, jego syna oraz jednego z proboszczów. Ponadto po północnej stronie świątyni u stóp kaplicy Matki Boskiej Różańcowej znajduje się kwatera będąca miejscem pochówku zmarłych proboszczów.

  • Pewnego dnia, podczas wizyty w Złotowie ówczesny właściciel dóbr złotowskich, król Prus, Fryderyk Wilhelm II, który był protestantem potknął się wchodząc na plac przy kościele po schodkach jednej z furtek, zwanej dawniej furtką wodną. Miał wówczas uśmiechnąć się i powiedzieć: Ileż tolerancji!

[edytuj] Linki zewnętrzne

[edytuj] Bibliografia

Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com