Web - Amazon

We provide Linux to the World


We support WINRAR [What is this] - [Download .exe file(s) for Windows]

CLASSICISTRANIERI HOME PAGE - YOUTUBE CHANNEL
SITEMAP
Audiobooks by Valerio Di Stefano: Single Download - Complete Download [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Alphabetical Download  [TAR] [WIM] [ZIP] [RAR] - Download Instructions

Make a donation: IBAN: IT36M0708677020000000008016 - BIC/SWIFT:  ICRAITRRU60 - VALERIO DI STEFANO or
Privacy Policy Cookie Policy Terms and Conditions
Wikipedysta:Shalom/brudnopis - Wikipedia, wolna encyklopedia

Wikipedysta:Shalom/brudnopis

Z Wikipedii

Edward Śmigły-Rydz
Śmigły, Tarłowski, Adam Zawisza
Edward Śmigły-Rydz
Życie Marszałek Polski
Marszałek Polski
Data urodzenia 11 marca 1886
Brzeżany [1], Austro-Węgry
Data śmierci 2 grudnia 1941
Warszawa okupowana przez III Rzeszę
Kariera
W służbie od
Pełniona funkcja Naczelny Wódz Wojska Polskiego (1935-1939)
Główne wojny i bitwy I wojna światowa ,wojna polsko-bolszewicka, kampania wrześniowa
Odznaczenia
Order Orła Białego Krzyż Komandorski Virtuti Militari Krzyż Kawalerski Virtuti Militari Krzyż Wielki Odrodzenia Polski - Polonia Restituta Krzyż Oficerski Odrodzenia Polski - Polonia Restituta Krzyż Odrodzenia Polski - Polonia Restituta Krzyż Walecznych nadany 4-krotnie Złoty Krzyż Zasługi Krzyż Niepodległości z Mieczami Gwiazda Rumunii Order Białej Róży (Finlandia) Order Białego Orła (Jugosławia) Order Zasługi (Węgry) Order Zabójcy Niedźwiedzia (Łotwa) Order Korony Włoch Order Wschodzącego Słońca (Japonia) Krzyż Zasługi Wojskowej (Włochy)
Wikicytaty
Zobacz w Wikicytatach kolekcję cytatów
z Edwarda Śmigłego-Rydza
Commons

Edward Śmigły-Rydz właśc. Edward Rydz, ps. Śmigły, Tarłowski, Adam Zawisza (ur. 11 marca 1886 w Brzeżanach [1] na Podolu, w późniejszym województwie tarnopolskim, obecnie Ukraina, zm. 2 grudnia 1941 w Warszawie) – polski polityk, marszałek Polski, Generalny Inspektor Sił Zbrojnych, Naczelny Wódz w wojnie obronnej 1939 roku, formalnie przez 17 dni "następca prezydenta RP na wypadek opróżnienia się urzędu przed zawarciem pokoju".

Spis treści

[edytuj] Wczesne lata

Urodził się w Brzeżanach [1], niewielkiej miejscowości położonej wówczas w Galicji Wschodniej. Jego ojcem był Tomasz Rydz, plutonowy 7 pułku ułanów austriackich, a matką - Maria z Babiaków. Niewiele wiadomo o pochodzeniu tej rodziny. Jak podaje Ryszard Mirowicz, na przestrzeni lat pojawiało się wiele domysłów dotyczących statusu Rydzów - mieli być oni przedstawicielami zubożałej szlachty lub też pochodzić mieli z chłopstwa [2]. Sam najbardziej zainteresowany nigdy nie zabrał głosu w tej sprawie. Tomasz Rydz zmarł, gdy Edward miał 2 lata, a matka zmarła, gdy chłopiec liczył sobie 10 lat. Zaopiekował się nim dziadek, Jan Babiak (który był człowiekiem ubogim, pracującym jako robotnik w rzeźni i dozorca). Nieco później dzieckiem zaopiekowali się Uranowiczowie, rodzina inteligencka. Dzięki ich wsparciu, Edward mógł pójść do szkoły. Uczęszczał do gimnazjum św. Anny w Brzeżanach, gdzie w 1905 roku zdał maturę z wyróżnieniem. W tym czasie zainteresował się myślą społeczną i polityczną. W jego ręce trafiły m.in. pisma Wincentego Lutosławskiego i Bolesława Limanowskiego. Dał się również poznać jako utalentowany rysownik, szkicujący przede wszystkim pejzaże, ale także np. karykatury. Pod koniec nauki w gimnazjum wstąpił do socjalistycznej organizacji młodzieżowej "Promień". Później znalazł się w "Odrodzeniu". Była to organizacja niepodległościowa, przeprowadzająca nawet ćwiczenia wojskowe. Brał w nich udział także młody Edward Rydz.

[edytuj] Początki działalności niepodległościowej

Po ukończeniu gimnazjum i zdaniu matury, rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jego opiekunem artystycznym był początkowo Leon Wyczółkowski, a później Teodor Axentowicz. Rydz rozwijał swój talent, korzystając z finansowego wsparcia burmistrza Brzeżan, Stanisława Schätzla. W 1907 roku uczestniczył w akcji propagandowej mającej zachęcić chłopów do głosowania na ludowców w wyborach do państwowych organów przedstawicielskich. W 1908 roku wstąpił do Związku Walki Czynnej (ZWC). W tym czasie zdecydował o poświęceniu kariery artystycznej na rzecz działalności politycznej. Z tego powodu przerwał studia na ASP i przeniósł się na Wydział Filozoficzny Uniwersytetu Jagiellońskiego. W ZWC zetknął się z ideologią piłsudczykowską i takimi postaciami jak Walery Sławek, Aleksander Prystor czy Kazimierz Sosnkowski. W latach 1910-1911 ukończył obowiązkową dla maturzystów austriacką szkołę oficerów rezerwy w Wiedniu i odsłużył rok w sławnym 4 Pułku Piechoty Hoch- und Deutschmeister, którym dowodził kuzyn cesarza Franciszka Józefa, arcyksiążę Eugeniusz, wielki mistrz zakonu krzyżackiego (stąd nazwa pułku). Dosłużył się tam stopnia chorążego (Fahnrich). Rydz przykładał się do służby w austriackim wojsku, ponieważ wiedział, że wiedza zdobyta w tym okresie zostanie wykorzystana podczas przyszłej walki o niepodległość Polski.

Podczas działalności w ZWC posługiwał się pseudonimem "Śmigły". W 1912 roku ukończył niższy, a także wyższy kurs oficerski Związku Strzeleckiego. Był pierwszym komendantem Oddziału Związku Strzeleckiego w Brzeżanach, a później komendantem kursu strzeleckiego w Krakowie (lata 1912-1913). W 1913 wrócił do przerwanych studiów na ASP (gdzie opiekował się nim prof. Józef Pankiewicz), które kończył rok później. W 1913 roku został mianowany komendantem Okręgu Związku Strzeleckiego we Lwowie. Był także redaktorem odpowiedzialnym za wydawanie miesięcznika Strzelec (swe artykuły podpisywał pseudonimem "Śmigły"). W tym czasie Rydz był już osobą bardzo wysoko cenioną przez Józefa Piłsudskiego [2].

[edytuj] I wojna światowa

Edward Rydz w 1917 roku
Edward Rydz w 1917 roku
Wraz z doradcą Bogusławem Miedzińskim w Lublinie w 1917

W lipcu 1914 roku Edward Rydz został zmobilizowany i trafił do austriackiego 55 Pułku Piechoty w Brzeżanach. Wkrótce potem został jednak wyreklamowany przez Piłsudskiego i 13 sierpnia objął dowództwo III batalionu Legionów Polskich. Oddziały będące pod jego komendą brały udział w zajęciu Kielc. Piłsudski liczył wówczas na wywołanie antyrosyjskiego powstanie, co się jednak nie udało. Rydz brał udział w tworzeniu pierwszej służby wywiadowczej - Komendy Wywiadów Bliskich. Po opuszczeniu Kielc, oddział dowodzony przez niego zajął Nowy Korczyn. Później stoczył kilka mniejszych bitew. 9 października 1914 roku Rydz-Śmigły został majorem. III batalion wyróżnił się podczas bitwy pod Anielinem i Łowczówkiem (październik i grudzień 1914). 18 grudnia 1914 został dowódcą 1 Pułku Piechoty Legionów. Gdy konflikt zmienił się w wojnę pozycyjną, I Brygada okopała się niedaleko Pińczowa. Tam żołnierze dla zabicia czasu m.in. grali w piłkę nożną. Sportem tym zainteresował się również Rydz-Śmigły. Zdeklarowanym kibicem piłkarskim był do końca życia [2].

Po rozpoczęciu ofensywy przez wojska austro-węgierskie i niemieckie w maju 1915, oddział dowodzony przez Rydza-Śmigłego brał udział w walkach pod Konarami. Zdaniem Piłsudskiego doskonale radził on sobie, realizując powierzone mu zadania:

Major Śmigły-Rydz, wziąwszy na siebie zadanie, najczęściej nie odpowiadające ani jego stopniowi, ani zdolnościom nie tylko sam wytrwał na stanowisku, niezwykle przykrym pod względem moralnym, lecz złożył w bojach o lasek kozieniecki nowe dowody niezwykłego męstwa i spokoju przy największym niebezpieczeństwie. Majorowi przede wszystkim przypisuję, że III batalion nie ugiął się przy spełnianiu zadania, przewyższającego znacznie siły moralne przeciętnego żołnierza [3]...

1 maja 1915 roku został mianowany podpułkownikiem. Jesienią tego roku wojska niemieckie i austro-węgierskie, ścigając wycofujących się na północ Rosjan, rozpoczęły tzw. kampanię wołyńską. Z powodu konfliktu, jaki wywiązał się pomiędzy Piłsudskim a dowództwem, Rydz-Śmigły objął dowództwo nad częścią I Brygady, stacjonującą pomiędzy Trojanówką a Kostiuchnówką. Po ponownym objęciu dowództwa przez Piłsudskiego, I Brygada trafiła do Legionowa, gdzie spędziła zimę na przełomie lat 1915 i 1916. Po rozpoczęciu tzw. ofensywy Brusiłowa w lipcu 1916, I i III Brygada zostały zmuszone do odwrotu pod Kostiuchnówką. Polacy byli stopniowo wycofywani i przesuwani na kolejne miejsca stacjonowania. Ostatecznie trafili do Baranowicz. W tym czasie zaostrzył się konflikt pomiędzy Piłsudskim a Komendą Legionów. Austriacy nie zgadzali się na spolszczenie dowództwa Polskiego Korpusu Posiłkowego (na który przemianowano Legiony). Wobec tego Piłsudski złożył dymisję. Podobnie postąpił Rydz-Śmigły, prosząc o zwolnienie ze służby w Korpusie i przeniesienie do armii austriackiej. Po ogłoszeniu aktu 5 listopada wydawało się, że żołnierze wrócą do służby, jednak 12 lipca 1917 roku pułk Rydza-Śmigłęgo odmówił złożenia przysięgi wierności władzom niemieckim (było to częścią tzw. kryzysu przysięgowego). Sam dowódca został zwolniony, bez prawa noszenia munduru. Następnie wyjechał do Krakowa. W tym czasie władze planowały przymusowe wcielenie go do armii austriackiej, ale ciężko zachorował, a po wyzdrowieniu symulował chorobę, aby nie trafić do wojska [2].

Gdy Piłsudski i Sosnkowski zostali uwięzieni w Magdeburgu, Edward Rydz-Śmigły objął kierownictwo Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) [4]. Przeniósł on siedzibę sztabu organizacji do Krakowa i rozszerzył jej działalność również na Galicję. Dokonał także reorganizacji struktur POW. Dążył do jak najmocniejszego zakonspirowania jej komórek, które - zgodnie z planami - miały w przyszłości prowadzić walkę zbrojną z zaborcami. Musiał przy tym polegać na własnym rozeznaniu politycznym i wojskowym, ponieważ Piłsudski przed aresztowaniem nie zdążył udzielić jakichkolwiek wskazówek co do pożądanego kierunku rozwoju POW. Rydz-Śmigły doprowadził do nawiązania kontaktów z Polakami służącymi w armii rosyjskiej, a także z II Brygadą Józefa Hallera, która przedarła się za Dniestr, odmawiając posłuszeństwa Austro-Węgrom. W tym czasie przegrana państw centralnych była już oczywista. Z tego względu wraz z Michałem Sokolnickim, Andrzejem Strugiem, Józefem Beckiem i Bolesławem Wieniawą-Długoszowskim, Rydz-Śmigły udał się na Ukrainę i Białoruś. Tam próbował rozpocząć tworzenie nowego wojska polskiego w porozumieniu z gen. Hallerem. Armii nie udało się powołać, ale zasygnalizowano Entencie, że poza Komitetem Narodowym Polskim (zdominowanym przez endecję), istnieje również silny obóz piłsudczykowski. Po powrocie ze wschodu, Rydz-Śmigły udał się do Warszawy. Tam zaproponowano mu - w zastępstwie przebywającego wciąż w Magdeburgu Piłsudskiego - objęcie stanowiska ministra wojny w zależnym od Rady Regencyjnej rządzie Józefa Świeżyńskiego. Rozmowy w tej sprawie zakończyły się jednak fiaskiem - Rydz-Śmigły nie doszedł do porozumienia z endekami. Na 1 listopada 1918 roku zarządził mobilizację POW, jednocześnie proponując powołanie niezależnego od Rady Regencyjnej, republikańsko-demokratycznego rządu z siedzibą w Lublinie. 3 listopada Rydz-Śmigły trafił do tego miasta. Tam o planowanym przejęciu władzy dowiedział się pełnomocnik Rady Regencyjnej, Juliusz Zdanowski. Zaproponował on porozumienie, na mocy którego Rydz-Śmigły został dowódcą wojsk polskich na terenach byłej okupacji austriackiej. Nie zarzucił jednak wcześniejszych planów. 5 listopada przybyły z Warszawy szef Sztabu Generalnego gen. Tadeusz Rozwadowski zdecydował, że Rydz obejmie dowództwo nad utworzoną z członków POW brygadą kresową, którą planowano wysłać do walk z Ukraińcami niedaleko Hrubieszowa. Jednak w nocy z 6 na 7 listopada powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, na czele którego stanął Ignacy Daszyński. Rydz-Śmigły dostał w nim tekę ministra wojny, w zastępstwie Józefa Piłsudskiego. Zarządził rozwiązanie POW na terenie byłej okupacji austriackiej i podporządkowanie jej członków ministerstwu. 10 listopada do Warszawy wrócił z internowania Józef Piłsudski. Rydz-Śmigły wysłał do niego swego doradcę, Bogusława Miedzińskiego. Ku jego zdziwieniu, Piłsudski nieprzychylnie wypowiedział się o powstaniu rządu ludowego, a nawet powątpiewał w lojalność Rydza-Śmigłego. Ten ostatni przyjechał następnego dnia do Warszawy. Komendant potraktował go bardzo formalnie, mianując dowódcą Okręgu Generalnego w Lublinie i rozkazując powrót do tego miasta. Przedtem jednak Piłsudski zażądał od Daszyńskiego rozwiązania rządu, w czym poparł go Śmigły-Rydz. Rząd ludowy rozwiązał się [5].

Rydz-Śmigły wrócił do Lublina. W tym czasie unikał podpisywania się swoim stopniem wojskowym, ponieważ rząd Daszyńskiego mianował go generałem podporucznikiem, ale decyzja ta nie została zatwierdzona przez Piłsudskiego. Dopiero po jakimś czasie potwierdził on stopień generalski, a 22 grudnia 1918 roku mianował go, już jako Naczelnik Państwa na dowódcę Okręgu Generalnego Warszawa.

[edytuj] Dwudziestolecie międzywojenne

Na przełomie stycznia i lutego 1919 roku Rydz-Śmigły objął dowództwo nad Grupą Operacyjną "Kowel". Miała on bronić odcinek Hrubieszów - Włodzimierz Wołyński - Stochod - Maniewicze przed wojskami Ukrainy Naddnieprzańskiej. Przyjął taktykę działań manewrowych, w wyniku których udało mu się zająć Włodzimierz i Kowel. Na Wołyniu Rydz-Śmigły działał do kwietnia 1919. Później został przesunięty przez Piłsudskiego na Wileńszczyznę, gdzie trwały walki armii polskiej z siłami litewskimi i radzieckimi. Tam objął dowództwo nad 3 batalionem 1 pułku piechoty Legionów i dwiema bateriami artylerii. Do Wilna dotarły one w nocy z 20 na 21 kwietnia. Tam został mianowany głównodowodzącym walk o miasto. Wojskom polskim udało się opanować je, jak również Nowogródek i Baranowicze. 27 kwietnia Rydz-Śmigły został jednak podporządkowany generałowi Stanisławowi Szeptyckiemu, który kierował działaniami na całym froncie litewsko-białoruskim. 30 kwietnia wojska radzieckie próbowały przełamać polską obronę Wilna, ale tej udało się wytrzymać i przejść do natarcia. 1 maja udało się zająć Pikieliszki, a następnego dnia Mejszagołę i Korwie. W następnych dniach wojska pod dowództwem Rydza-Śmigłego kontynuowały ofensywę, opanowując kolejne miejscowości. W połowie sierpnia 1919 roku grupa ta dokonała uderzenia w kierunku Połocka, odrzucając żołnierzy radzieckich za Dźwinę. Później nastąpiło kilka miesięcy walki pozycyjnej. 30 grudnia zawarto porozumienie z Łotyszami, z którymi ustalono podjęcie wspólnych działań zaczepnych wobec Armii Czerwonej. Dowódcą operacji, która otrzymała kryptonim "Zima", został generał Rydz-Śmigły.

3 stycznia 1920 roku sprzymierzone siły polsko-łotewskie uderzyły na Dyneburg z kilku stron jednocześnie. Operacja zakończyła się sukcesem. 21 lutego miała miejsce defilada wojsk polskich w Dyneburgu. Pod koniec marca wycofały się one do Baranowicz. Za sprawne przeprowadzenie operacji "Zima", Rydz-Śmigły został odznaczony orderem Virtuti Militari.

[edytuj] Wojna polsko-bolszewicka

Józef Piłsudski i Edward Rydz-Śmigły podczas wojny polsko-bolszewickiej.
Józef Piłsudski i Edward Rydz-Śmigły podczas wojny polsko-bolszewickiej.
Zobacz więcej w osobnym artykule: Wojna polsko-bolszewicka.

Podczas ofensywy wiosennej 1920 r. przeciw wojskom bolszewickim, początkowo Rydz-Śmigły otrzymał zadanie zajęcia Żytomierza. Później dowodził 3 Armią, która 7 maja 1920 zdobyła Kijów, nie napotykając silniejszego oporu Armii Czerwonej. W mieście 8 maja dowódca odebrał defiladę oddziałów polskich i sprzymierzonych żołnierzy atamana Semena Petlury. Wkrótce potem jednak wojska radzieckie zdołały zorganizować się na tyle, aby podjąć kontrofensywę. Dodatkowo zostały wzmocnione przez armię Siemiona Budionnego. 8 czerwca Rydz-Śmigły otrzymał rozkaz wycofania się z Kijowa. Odmówił jego wykonania, domagając się potwierdzenia polecenia przez samego Piłsudskiego. Gdy tak się stało, 10 czerwca zarządził odwrót. Podczas wykonywania tego manewru, został dowódcą Frontu Południowo-Wschodniego. Podczas odwrotu nękany przez Sowietów doprowadził 3 armię na Wołyń. W tym czasie Piłsudski rozkazał mu zaatakować oddziały Budionnego, które po pięciodniowych walkach udało się zmusić do odwrotu. Wpłynęło to na ustabilizowanie się linii frontu.

6 sierpnia 1920, po decyzji Piłsudskiego o rozpoczęciu natarciu znad Wieprza, Rydz-Śmigły został dowódcą nowo utworzonego Frontu Środkowego. Manewr rozpoczął się 16 sierpnia. W jego wyniku oddziały Rydza-Śmigłego wykonujące zadania pościgowe zajęły m.in. Brześć, Wysokie Litewskie, Zambrów, Białystok i Grajewo. Piłsudski wyznaczył mu następnie zadanie zajęcia Sejn i Lidy. Wykorzystując efekt zaskoczenia, wojska polskie wkroczyły do Sejn 22 września, a do 26 września również Grodno. W ten sposób odegrały decydującą rolę w bitwie niemeńskiej. 28 września zajęto Lidę, jednocześnie udając się w pościg za rozbitą radziecką 3 Armią. W tym samym czasie polska 2 Armia pod dowództwem Rydza-Śmigłego zabezpieczała akcję gen. Lucjana Żeligowskiego, który na polecenie Piłsudskiego zajął Wilno. 10 października żołnierze polscy wkroczyli do Święcian. 12 października podpisano preliminaria pokojowe pomiędzy ZSRR i Polską, a 18 października wstrzymano działania wojskowe.

[edytuj] Inspektor armii 1921-1935

Po podpisaniu pokoju ryskiego, rozpoczęto demobilizację armii polskiej. 15 września 1922 roku dowództwo 2 Armii przemianowano na Inspektorat Armii nr I, a inspektorem (jednym z pięciu [6]) został gen. Edward Rydz-Śmigły [7]. Powierzona funkcja, jak również ogromny zakres obowiązków i szerokie uprawnienia świadczyły o zaufaniu, jakim darzył go Piłsudski. Naczelnik Państwa pisał o Rydzu-Śmigłym w urzędowej charakterystyce z grudnia 1992 roku:

Pod względem charakteru dowodzenia: Silny charakter żołnierza, mocna wola i spokojny, równy opanowany charakter. Pod tymi względami nie zawiódł mnie ani w jednym wypadku. Wszystkie zadania, które mu stawiałem jako dywizjonerowi czy dowódcy armii, wypełniał zawsze energicznie, śmiało, zyskując w pracy zaufanie swoich podwładnych, a rzucałem go zawsze podczas wojny na najtrudniejsze zadania. Pod względem mocy charakteru i woli stoi najwyżej pośród generałów polskich. Z podwładnymi jest równy, spokojny, pewny siebie i sprawiedliwy. Natomiast co do otoczenia własnego i sztabu - kapryśny i wygodny, szukający ludzi, z którymi by nie potrzebował walczyć lub mieć jakiekolwiek spory. W pracy operacyjnej ma zdrową, spokojną logikę i uporczywą energię do spełniania zadania. Śmiałe koncepcje go nie przerażają, niepowodzenia nie łamią. Szybko zyskuje duży wpływ moralny na podwładnych. Piękny typ żołnierza, panującego nad sobą i mającego silną dyscyplinę wewnętrzną. Pracuje zawsze dla rzeczy nie dla ludzi. Pod względem objętości dowodzenia: Polecam każdemu dla dowodzenia armią. Jeden z moich kandydatów na Naczelnego Wodza. Bałbym się dla niego dwóch rzeczy: 1) że nie dałby sobie rady w obecnym czasie z rozkapryszonymi i przerośniętymi ambicjami generałami i 2) nie jestem pewien jego zdolności operacyjnych w zakresie prac Naczelnego Wodza i umiejętności mierzenia sił nie czysto wojskowych, lecz całego państwa swego i nieprzyjaciela [2].

Była to najlepsza opinia an temat generałów, wystawiona przez Józefa Piłsudskiego na użytek Ścisłej Rady Wojennej. Tuż za Rydzem-Śmigłym znaleźli się gen. Kazimierz Sosnkowski i gen. Władysław Sikorski [8]. Pomimo tego, nie stał się on bezpośrednim politycznym współpracownikiem marszałka, choć np. stanął po stronie Piłsudskiego w sporze z 1923 z Sikorskim na temat organizacji najwyższych władz wojskowych. W czasie pełnienia funkcji inspektora, Rydz-Śmigły uzupełniał swą wiedzę z wojskowości. W przeciągu kilku lat stał się autorytetem w tej dziedzinie, co było swoistym ewenementem, ponieważ był osobą bez formalnego wykształcenia wojskowego.

Od jesieni 1921 roku Śmigły-Rydz działał w konspiracyjnej organizacji Honor i Ojczyzna, założonej z inicjatywy Sikorskiego. Miała ona skupiać wszystkich najlepszych oficerów, powołano ją za zgodą Piłsudskiego i Sosnkowskiego (ministra spraw wojskowych). Rydz-Śmigły stanął na czele wileńskiej "strażnicy" (koła). Organizacja została rozwiązana latem 1923 roku, ale później Rydz-Śmigły miał należeć do innej konspiracyjnej organizacji wojskowej (utworzonej na podobieństwo masonerii) - loży "Szarotka". Choć nie zostało to udowodnione, w 1926 roku Piłsudski rozkazał oficerom WP wystąpić ze struktur wolnomularskich i podobnych tajnych związków [2].

Zobacz więcej w osobnym artykule: Przewrót majowy.

Rydz-Śmigły nie brał bezpośredniego udziału w przewrocie majowym. W jego trakcie podporządkował sobie cywilne władze Wilna, a także przejął dowództwo nad korpusami w Grodnie i Brześciu. Wysłał do stolicy także dwa pułki, które wsparły siły Piłsudskiego. Po przewrocie został mianowany przez marszałka inspektorem armii z siedzibą w Warszawie. Stanowisko to objął w listopadzie 1926 roku. Przez kilka następnych lat czas upływał mu na pracy wojskowej, niemal nie uczestniczył w życiu politycznym, w przeciwieństwie do wielu innych najwyższych oficerów. Czasem jednak otrzymywał od marszałka do wykonania zadania o charakterze politycznym - 25 grudnia 1927 roku wraz z Walerym Sławkiem wziął udział w zjeździe ziemian z województwa poznańskiego i pomorskiego, które odbyło się w jednym z majątków położonych koło Inowrocławia. W tym czasie sanacja chciała pozyskać dla swego obozu środowiska konserwatywne. M.in. ta wizyta miała symbolizować otwarcie rządu na te kręgi. Innym razem, w 1929 roku, wraz z grupą generałów, odwiedził Piłsudskiego w Druskiennikach, aby przekazać mu niezadowolenie grupy najwyższych rangą wojskowych, jakie wywołała polityka tzw. grupy pułkowników [2].

11 maja 1935 roku, w przeddzień śmierci Piłsudskiego, marszałek wezwał do siebie Rydza-Śmigłego na rozmowę. Jej szczegóły nie są znane, ale sądzi się, że przekazał mu swoją ostatnią wolę co do przyszłej organizacji wojska. Jeszcze tej samej nocy, gdy umarł Józef Piłsudski, na posiedzeniu Rady Gabinetowej, które odbyło się z 12 na 13 maja, prezydent Ignacy Mościcki zadecydował, że Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych zostanie Edward Rydz-Śmigły. Jego kontrkandydatem do objęcia tego stanowiska był Sosnkowski. Decyzję prezydenta poparł ówczesny premier, Walery Sławek. Zarówno prezydent, jak i szef rządu dokonali tego wyboru licząc na to, że nowy generalny inspektor zajmie się działalnością wojskową, nie interesując się polityką. Był więc Rydz-Śmigły o wiele atrakcyjniejszym kandydatem na to stanowisko niż gen. Sosnkowski, który miał pewne ambicje polityczne [2].

[edytuj] Generalny Inspektor Sił Zbrojnych

Śmigły-Rydz z generałem Maurice Gamelin, podczas wizyty we Francji w 1936 r.
Śmigły-Rydz z generałem Maurice Gamelin, podczas wizyty we Francji w 1936 r.
Razem z rządem Felicjana Sławoja Składkowskiego w dniu jego zaprzysiężenia 15 maja 1936 r.
Razem z rządem Felicjana Sławoja Składkowskiego w dniu jego zaprzysiężenia 15 maja 1936 r.
Podczas wręczenia pamiątkowej szabli - daru polskiej armii, Warszawa, Pola Mokotowskie, 11 listopada 1936 r.
Podczas wręczenia pamiątkowej szabli - daru polskiej armii, Warszawa, Pola Mokotowskie, 11 listopada 1936 r.
Zobacz więcej w osobnym artykule: Generalny Inspektor Sił Zbrojnych.

Edward Rydz-Śmigły został mianowany przez prezydenta Ignacego Mościckiego Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych 13 maja 1935 roku. Jednocześnie resort spraw wojskowych objął generał Tadeusz Kasprzycki [9].

Po śmierci Piłsudskiego, w obozie sanacyjnym zaczął narastać konflikt pomiędzy premierem Sławkiem, a mającym coraz poważniejsze aspiracje polityczne prezydentem Mościckim. Rydz-Śmigły darzył niechęcią szefa rządu, który postrzegał go jedynie jako osobę realizującą zadania wojskowe. Z tego powodu Generalny Inspektor potajemnie spotkał się z prezydentem kilkakrotnie we wrześniu 1935 roku, uzgadniając z nim wspólne działania wymierzone przeciwko premierowi. 12 października Sławek podał się do dymisji, a jego miejsce zajął Marian Zyndram-Kościałkowski. Rydz-Śmigły nie cenił również tego premiera - inspirowany przez swego doradcę, publicystę Wojciecha Stpiczyńskiego, okazał lekceważenie Kościałowskiemu, nie przyjmując oficjalnej wizyty szefa gabinetu. W grudniu 1935 roku zawarł z Mościckim kolejne porozumienie skierowane przeciwko szefowi gabinetu, ustalając jego obalenie po zakończeniu sesji budżetowej.

W tym okresie miał miejsce gwałtowny wzrost znaczenia gen. Edwarda Rydza-Śmigłego w kraju. Przez prasę rządową kreowany był na osobę kontynuującą poczynania Józefa Piłsudskiego. Wokół niego zaczął tworzyć się swoisty kult. Sam generał początkowo nie miał ambicji czysto politycznych. Jednak po śmierci Piłsudskiego sytuacja się zmieniła. Część źródeł przypisuje ten fakt przemożnemu wpływowi żony Śmigłego-Rydza, Marty [10]. W tym czasie w jego otoczeniu niezwykle wpływowy był Wojciech Stpiczyński; do obozu Rydza-Śmigłego przeszło również kilku byłych członków tzw. grupy pułkowników, m.in. Bogusław Miedziński. Wielu z nich widziało w osobie generała czynnik jednoczący, którego brakowało po śmierci Piłsudskiego. Bardzo często podkreślano, że Śmigły-Rydz został Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych zgodnie z ostatnią wolą marszałka. Symbolem tego były m.in. rozwieszane na ulicach plakaty, na których portret generała widniał na tle postaci Piłsudskiego. Ponadto imieniny Śmigłego-Rydza (18 marca) zaczęto obchodzić podobnie jak święto państwowe. W prasie pojawiły się artykuły na jego cześć, w urzędach i na pocztach rozwieszano jego portrety, plakaty z hasłami podkreślającymi wierność obywateli Generalnemu Inspektorowi [10].

27 grudnia 1935 roku uczestniczył w obchodach rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego. Miało to swoją wymowę symboliczną - Józef Piłsudski nie przywiązywał dużej wagi do walki Polaków w Wielkopolsce [2]. 3 maja 1936 roku brał natomiast udział w obchodach rocznicy powstania śląskiego. Podczas obu uroczystości wygłosił przemówienia w których podkreślił rolę wojska w życiu społecznym narodu.

W maju 1936 roku ustąpił rząd Kościałkowskiego. Rydz-Śmigły spotkał się z Mościckim w celu ustalenia kto będzie kolejnym premierem. Nie zgodził się na kandydaturę gen. Sosnkowskiego, Eugeniusza Kwiatkowskiego, jak również Stpiczyńskiego. Postanowiono, że szefem rządu będzie bliski generałowi Felicjan Sławoj Składkowski. W skład gabinetu weszli ludzie związani z Generalnym Inspektorem: Sławoj Składkowski, Tadeusz Kasprzycki, Juliusz Ulrych i Witold Grabowski. Grupa ta określana była jako tzw. ministrowie Rydza [10]. Generalny Inspektor przybył na pierwsze posiedzenie gabinetu, przekraczając tym samym swoje konstytucyjne uprawnienia (Generalny Inspektor nie był członkiem rządu). Wygłosił wówczas przemówienie, w którym polecił mu zintensyfikowanie przygotowań do konfliktu zbrojnego. Już wówczas jego zdaniem wojna z Niemcami była nieunikniona [2].

Zobacz więcej w osobnym artykule: Obóz Zjednoczenia Narodowego.

24 maja 1936 roku Rydz-Śmigły zapowiedział na Zjeździe Legionistów w Warszawie utworzenie nowej organizacji prorządowej - Obozu Zjednoczenia Narodowego. Powiedział wówczas m.in.:

Nie ma wyboru musimy mówić otwarcie. Albo ktoś stoi w naszych szeregach jak nasz brat, albo nie jest naszym bratem![10]

Prace nad tym projektem rozpoczął płk. Adam Koc. Działał on jednak w sposób nieudolny. Z tego powodu Bogusław Miedziński zaproponował, że stworzy deklarację ideową nowego ugrupowania. Rydz-Śmigły stwierdził jednak, że uczyni to sam. W ciągu tygodnia powstał tekst, którego treść w opinii części piłsudczyków i opozycji była rażąco konserwatywna, klerykalna oraz nacjonalistyczna [2]. Nie została tam poruszona kwestia reformy rolnej, co - jak stwierdził Miedziński - zamykało Rydzowi drogę do porozumienia z kręgami ludowymi. Ostatecznie, po dwudniowej naradzie w Zakopanem, udało mu się wymóc zawarcie tej kwestii w tekście deklaracji. Poczynania Rydza-Śmigłego spowodowały zaniepokojenie prezydenta Mościckiego. W czerwcu 1936 roku zwołał on posiedzenie rady ministrów, na której przypomniał im, że w myśl konstytucji są oni odpowiedzialni jedynie przed głową państwa. Mościcki chciał w ten sposób przeciwstawić się wciąż wzrastającemu znaczeniu Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. Prezydent nie był jednak w stanie skutecznie stawić czoła energicznie działającemu, znacznie młodszemu Rydzowi-Śmigłemu. Postanowił więc nawiązać z nim porozumienie i pójść na ustępstwa. 13 lipca 1936 ukazał się okólnik premiera RP Felicjana Sławoj-Składkowskiego, w którym można było przeczytać:

Zgodnie z wolą Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego zarządzam co następuje: Generał Śmigły-Rydz, wyznaczony przez Pana Marszałka Józefa Piłsudskiego, jako Pierwszy Obrońca Ojczyzny i pierwszy współpracownik Pana Prezydenta Rzeczypospolitej w rządzeniu państwem, ma być uważany i szanowany, jako pierwsza w Polsce osoba po Panu Prezydencie Rzeczypospolitej. Wszyscy funkcjonariusze państwowi z prezesem Rady Ministrów na czele okazywać Mu winni objawy honoru i posłuszeństwa [2].

Dokument ten naruszał porządek państwowy ustalony przez konstytucję kwietniową. Skrytykowała go lewica, jak również przewodniczący sejmowej Komisji Wojskowej, gen. Lucjan Żeligowski.

Pod koniec czerwca 1936 Rydz-Śmigły postanowił zbliżyć się do kręgów ludowych. Stpiczyński namówił go do wzięcia udziału w uroczystych obchodach stronnictw ludowych w Nowosielcach 29 czerwca. Powitano go z wszelkimi honorami, ale chłopi zaczęli wznosić okrzyki domagające się uwolnienia więzionego Wincentego Witosa. Generalny Inspektor opuścił uroczystości przed ich zakończeniem.

W tym czasie Rydz-Śmigły planował zacieśnienie współpracy wojskowej z Francją. 12 sierpnia 1936 do Warszawy przybył gen. Maurice Gamelin, który zaproponował nawiązanie polsko-radzieckiej współpracy skierowanej przeciwko Niemcom, jak również współdziałania z Czechosłowacją. Rydz-Śmigły odrzucił jednak jego pomysły. Sam udał się pociągiem do Paryża (przez Wiedeń) 28 sierpnia. W stolicy Francji, do której dotarł 30 sierpnia, odbył wiele rozmów, m.in. z Gamelinem i ministrem obrony narodowej Eduardem Daladierem. Generalny Inspektor pragnął uzgodnić warunki zawarcia nowego sojuszu wojskowego na bazie układu z 1921 roku, uzyskania 2 mld franków kredytu na cele wojskowe i zacieśnienia współpracy wojskowej. Podczas tej wizyty brał udział w manewrach w okolicach Suippes, został także udekorowany przez prezydenta Alberta Lebruna Wielką Wstęgą Legii Honorowej. Ostatecznie 6 września zawarto porozumienie, na mocy którego Polska uzyskała 2 mld franków kredytu, z czego połowa stanowiła gotówka: 800 mln miało zostać przeznaczone na zakup dział i sprzętu lotniczego wyprodukowanego w fabrykach francuskich, a 200 mln miało pójść na produkcję zbrojeniową w Polsce. Ponadto odnowiono układy sojusznicze z 1921 i 1925 roku [10]. W drodze powrotnej z Francji, Rydz-Śmigły przyjechał do Wenecji. Jego pobyt tam miał charakter prywatny (był tam razem z żoną). Do Warszawy wrócił 10 września. Był entuzjastycznie witany.

21 października w Polsce Zbrojnej ukazała się informacja, że już wkrótce generał Edward Rydz-Śmigły zostanie marszałkiem. 9 listopada prezydent Mościcki mianował go generałem broni [10].

[edytuj] Marszałek Polski

Prezydent Ignacy Mościcki wręcza buławę marszałkowską Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi
Prezydent Ignacy Mościcki wręcza buławę marszałkowską Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi
Zarządzenie prezydenta Ignacego Mościckiego mianujące Śmigłego-Rydza na Marszałka Polski
Zarządzenie prezydenta Ignacego Mościckiego mianujące Śmigłego-Rydza na Marszałka Polski
Buława marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza
Buława marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza
Wojewoda śląski Michał Grażyński, marszałek Rydz-Śmigły i gen. Władysław Bortnowski w Czeskim Cieszynie 12 października 1938 r.
Wojewoda śląski Michał Grażyński, marszałek Rydz-Śmigły i gen. Władysław Bortnowski w Czeskim Cieszynie 12 października 1938 r.

10 listopada 1936 buławę marszałkowską poświęcono w kaplicy Zamku Królewskiego w Warszawie. Uroczystość przekazanie jej Rydzowi-Śmigłemu miała miejsce na dziedzińcu Zamku. Brali w niej udział przedstawiciele rządu, delegacje pułków, duchowieństwa, attaché wojskowi i poczty sztandarowe wojska. Wraz z buławą Rydz-Śmigły otrzymał insygnia Orderu Orła Białego [2]. Mianowanie go na marszałka zostało bardzo sceptycznie przyjęte przez część obozu sanacyjnego. Szczególnie "starzy" piłsudczycy uważali, że godność ta należała się jedynie Piłsudskiemu, a Śmigły-Rydz nie zasługiwał na takie wyróżnienie. Walery Sławek uznał datę mianowania nowego marszałka za najsmutniejszy dzień w moim życiu [10].

W lutym 1937 roku przebywał na polowaniach w Polsce Hermann Göring. Jego wizyta miała charakter nieoficjalny, ale spotkał się w tym czasie ze Śmigły-Rydzem. Podczas tej rozmowy wyrzekł się pretensji do "korytarza" i Górnego Śląska. Jednocześnie zwrócił uwagę marszałka na niebezpieczeństwo, jakim jego zdaniem wciąż był dla Polski Związek Radziecki i zaproponował dołączenie Polski do paktu antykominternowskiego. Śmigły-Rydz udzielił wymijającej odpowiedzi, oświadczając, że w polityce zagranicznej ma zamiar kontynuować linię Piłsudskiego. Zaznaczył jednak, że Polacy nie wejdą w sojusz z ZSRR: nie jest do pomyślenia, by na wypadek jakiegokolwiek konfliktu Polska mogła stanąć po stronie bolszewickiej [11]. Ponadto pozytywnie wypowiedział się o przyszłych stosunkach polsko-niemieckich.

21 lutego 1937 roku został ogłoszony tekst deklaracji ideowej Obozu Zjednoczenia Narodowego autorstwa Rydza-Śmigłego. W programie eksponowano rolę armii i konstytucji kwietniowej jako podstawy „ładu i porządku w kraju”, antykomunizm, klerykalizm oraz kult Piłsudskiego. W działalności partii pojawiły się również tendencje nacjonalistyczne [12]. Deklaracja nie zawierała odniesień do polityki zagranicznej państwa, a część jej postulatów bardzo przypominała ideały propagowane przez endecję. 19 marca założenia dokumentu poparł prezydent Mościcki, oświadczając także, że przed śmiercią Józef Piłsudski

wskazał generała Śmigłego-Rydza jako swego następcę na stanowisko Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych, a rzeczywistość naszego państwa bezsprzecznie wymaga, ażeby cała Polska widziała w nim również i Wodza Narodu [2].

W tym czasie Rydz-Śmigły zbliżył się znacznie do kręgów konserwatywnych i endeckich. M.in. 18 maja 1937 roku uczestniczył w komersie korporacji akademickiej "Arkonia" [13]. Gospodarzem uroczystości był Aleksander Heinrich, jeden z liderów Obozu Narodowo-Radykalnego "ABC". Zauważalne stało się dążenie marszałka do włączenia endecji do głównego nurtu życia politycznego. Sprawował on opiekę nad tzw. "Klubem 11 listopada", kierowanym przez Witolda Grabowskiego, który próbował połączyć etos piłsudczykowski z tradycjami narodowej demokracji. 22 czerwca powstał Związek Młodej Polski, organizacja młodzieżowa OZN, na czele której stanął Koc, ale jego zastępcą został Jerzy Rutkowski - czołowy działacz ONR "Falanga" [2].

Obóz Zjednoczenia Narodowego nie zdołał zapewnić sobie spodziewanej popularności. Nie sprzyjała mu lewica piłsudczykowska, ugrupowania ludowe, a nawet sam Mościcki. Na początku października 1937 roku na spotkaniu prezydenta, rządu, marszałka Śmigłego-Rydza i szefa OZN, Adam Koc oskarżył wojewodów o sabotowanie działalności Obozu. Jego pretensje poparł marszałek, przeciwko któremu wystąpił prezydent i Józef Beck. Doszło do ostrej dyskusji, podczas której prezydentowi postawiono ultimatum. 19 października miało dojść do rekonstrukcji rządu, w wyniku której na swoich stanowiskach mieli pozostać jedynie Beck i Grabowski, a w skład gabinetu miał wejść Koc jako minister gospodarki. Prezydent Mościcki wybrnął jednak z tej sytuacji, symulując przez jakiś czas chorobę. Rozłam w obozie rządzącym pogłębił się jednak - Śmigły-Rydz oskarżany był o chęć wprowadzenia rządów totalitarnych [2] [14]. Zdawał sobie jednak sprawę z nieudolności Koca jako szefa OZN i w styczniu 1938 roku odwołał go z tego stanowiska.

Po dokonaniu przez hitlerowskie Niemcy Anschlussu, Śmigły-Rydz stwierdził, że Polska nie powinna reagować na ten fakt. Jego zdaniem, kierunek ekspansji południowo-wschodni był dla Polski bezpieczniejszy. Jednocześnie przypomniał o tym, że w przyszłości Rzeczpospolita również może zostać zagrożona przez III Rzeszę. Nie potrafił jednak rozwiązać tego problemu, upatrując zapewnienia bezpieczeństwa kraju w sojuszu z Francją [2].

W połowie marca 1938 roku Śmigły-Rydz poparł wymuszenie przez sanacyjną dyplomację nawiązania stosunków dyplomatycznych z Litwą. Wyzyskano w ten sposób incydent graniczny, który zakończył się śmiercią polskiego żołnierza. Z tego okresu pochodzi znane hasło: Wodzu, prowadź na Kowno! [15][16] Było ono jednym z elementów antylitewskiej propagandy OZN. 18 marca marszałek pojechał do Wilna, gdzie nadzorował koncentrację wojsk polskich na granicy z Litwą. Następnego dnia rząd litewski uległ naciskom i przyjął ultimatum. Śmigły-Rydz uznał to za sukces Polski [17].

Zobacz więcej w osobnym artykule: Zajęcie Zaolzia.

30 września 1938 roku Śmigły-Rydz uczestniczył w konferencji, która odbyła się w Zamku Królewskim w Warszawie. Jej tematem była kwestia stosunków polsko-czechosłowackich i dalszych poczynań wobec Zaolzia. Gdy pojawiła się propozycja wystosowania ultimatum pod adresem rządu w Pradze i wykorzystanie w ten sposób nacisków, jakie na Czechosłowacji wywierał Hitler, marszałek zdecydowanie ją poparł. Najprawdopodobniej sądził, że spodziewane powodzenie przyniesie mu jeszcze większą popularność, jak również będzie korzystne dla całego obozu sanacyjnego, w związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi [2]. Na polecenie Śmigłego-Rydza zarządzono werbunek do tzw. ochotniczego korpusu zaolziańskiego. Specjalną grupą do przeprowadzenia operacji zajęcia Zaolzia dowodził gen. Władysław Bortnowski [18]. 1 października rząd czechosłowacki ugiął się wobec polskich żądań, oddziały polskie wkroczyły na Zaolzie następnego dnia, zajmując jednocześnie leżącą na Słowacji, a będącą kiedyś częścią Śląska, Ziemię Czadecką aż pod przedmieścia miejscowości Čadca. W tym czasie Niemcy zajmowały Kraj Sudecki. Już 12 października marszałek przybył osobiście do Cieszyna, gdzie został przywitany owacyjnie. Następnie przyjął tam defiladę wojskową. Był to okres szczytowej popularności Śmigłego-Rydza i obozu rządzącego w kraju, ale Polska straciła wiele w oczach swoich zachodnich sojuszników [19]

Gdy w marcu 1939 roku Niemcy ponownie podnieśli kwestię statusu Gdańska, marszałek spotkał się z Beckiem i prezydentem Mościckim. W dyskusji najważniejszych osób w państwie wyraził swoje przekonanie, że wojna z III Rzeszą jest nieunikniona. Nie zgodził się z nim minister spraw zagranicznych. Kilkanaście dni później (31 marca) zawarto porozumienie polsko-brytyjskie dotyczące kwestii wojskowych. Marszałek przyjął je z wielkim zadowoleniem, uznając, że równoczesne zacieśnienie współpracy z Francuzami odsunie lub nawet całkowicie usunie widmo konfliktu zbrojnego. Jednocześnie jednak rozpoczął przygotowania polskiej armii na atak z zachodu (wcześniej zakładano, że o wiele bardziej realny jest atak ZSRR). Marszałek opracował plan "Zachód" [20] [21], zawierający przewidywania co do rozwoju sytuacji na wypadek niemieckiej agresji. Nie uzyskał on jednak statusu oficjalnego dokumentu. Podstawową wadą polskiego planu obrony w wojnie z Niemcami była jego mała realność. Formułując go, generalny inspektor nie brał pod uwagę aktualnych możliwości militarno-gospodarczych kraju, lecz życzenia naczelnych władz państwowych i wojskowych. Plan ten powstał w zbyt krótkim czasie, aby mógł zostać dopracowany w szczegółach. Ponadto część jego podstawowych założeń opierała się na przypuszczeniach nie popartych dogłębnymi studiami. Rydz-Śmigły przywiązywał wielkie znaczenie do ofensywy na froncie zachodnim, a jednocześnie niewiele zrobił, aby sojusz z Francją pogłębić i podpisać umowę polityczną, która była podstawowym warunkiem zaangażowania się tego kraju po stronie Polski [2].

23 marca 1939 roku Śmigły-Rydz zarządził częściową mobilizację alarmową. Nie wprowadził stanu pogotowia wojennego, ponieważ sądził, że miałoby to zgubne skutki dla gospodarki. Dopiero 23 sierpnia zarządzono mobilizację wojska w okręgach korpusów graniczących z Niemcami.

[edytuj] II wojna światowa

Zobacz więcej w osobnym artykule: Kampania wrześniowa.

1 września 1939 roku, po zaatakowaniu Polski przez III Rzeszę, prezydent RP Ignacy Mościcki mianował go Wodzem Naczelnym i wyznaczył, w myśl art. 24 ust. 1 konstytucji kwietniowej następcą prezydenta RP na wypadek opróżnienia się urzędu przed zawarciem pokoju. Głowa państwa wezwała także obywateli do skupienia się wokół osoby Śmigłego-Rydza i armii w celu odparcia napaści. Wszystkie partie polityczne zadeklarowały swe poparcie dla Naczelnego Wodza. Ten jednak odrzucił propozycję utworzenia rządu ocalenia narodowego, jakie przedkładali mu politycy - poza opozycyjnymi - także sanacyjni. Już 2 września wróg przełamał linię frontu pod Pszczyną. Naczelny Wódz zwlekał jednak z wydaniem rozkazu odwrotu. Uczynił to i wycofał Armię "Kraków" dopiero w nocy z 2 na 3 września. Następnego dnia gen. Władysław Bortnowski poinformował go o rozbiciu Armii "Pomorze" i oddał się do dyspozycji Naczelnego Wodza. Śmigły-Rydz popełnił błąd, ponieważ nie zastąpił załamanego psychicznie dowódcy innym oficerem. 4 września do odwrotu została zmuszona Armia "Modlin" rozlokowana na północy Mazowsza. Marszałek obawiał się, że dzięki powstałej dzięki temu luce, Niemcy będą mogli zaatakować Warszawę. Z tego powodu 5 września wydał więc rozkaz wyprowadzenia przeciwnatarcia, co jednak nie udało się i Wehrmacht sforsował Narew. Tego samego dnia wróg przeszedł też linię Warty. Po godzinnej rozmowie telegraficznej z gen. Juliuszem Rómmelem, Śmigły-Rydz zadecydował o konieczności zarządzenia odwrotu również Armii "Łódź". W tym czasie planował utworzenie dużego ugrupowania obronnego opartego na Wiśle, Dunajcu i Sanie. W wyniku przerwania frontu na Narwi plany te były nieaktualne już w momencie ich opracowania.

7 września Rydz-Śmigły opuścił Warszawę, przenosząc się do Brześcia (wcześniej przeniesiono tam Kwaterę Główną Naczelnego Wodza). Problemy w łączności jak i ogrom klęski uniemożliwiały mu sprawne dowodzenie. Pośpieszne przenosiny spowodowały dodatkowe problemy natury technicznej. Postanowił jednak opracować nowy plan obrony. Założył konieczność skupienia sił w Polsce południowo-wschodniej. Szczególny nacisk kładł na zażegnanie niebezpieczeństwa odcięcia sił polskich od granicy z Rumunią. Dostęp do południowego sąsiada miał zapewniać kontakt z Francją i Wielką Brytanią. Z tego powodu 9 września wydał rozkaz o wycofaniu Armii "Modlin" i SGO "Narew". Jednocześnie gen. Tadeusz Kutrzeba miał uderzyć w kierunku na Radom i związać część sił nieprzyjaciela, opóźniając jego dalszy pochód. Te plan powiodły się, Niemcy zostali nieco spowolnieni, co umożliwiło skoncentrowanie sił polskich na południowym wschodzie i przygotowanie obrony Warszawy (na dowódcę jej obrony mianował 8 września gen. Rómmela, co zostało ocenione jako błąd Naczelnego Wodza [2]). 11 września mianował na dowódcę organizowanej grupy armii, nazywanej Frontem Północnym gen. Stefana Dąb-Biernackiego, byłego dowódcę Armii "Prusy". Powierzył także gen. Sosnkowskiemu zadanie niedopuszczenia do przekroczenia przez Niemców Sanu, co jednak zakończyło się niepowodzeniem. W Brześciu 11 września wydał Wytyczne, w których wzywał do bezwzględnej obrony stolicy Polski. W jego planach Warszawa i Modlin miały stać się ośrodkami oporu w kraju zajętym przez agresora, podczas gdy wojska polskie walczyłyby na "przedmościu rumuńskim" [22] i czekały na pomoc sojuszniczej Francji i Wielkiej Brytanii. Ogromny napór ze strony nieprzyjaciela zadecydował jednak o rezygnacji z większości założeń Wytycznych. 13 września Śmigły-Rydz zadecydował wobec tego o odwrocie na "przedmoście". Wróg jednak odczytał ten plan i do 16 września okrążył dużą część sił zmierzających na południowy wschód. Przez taki obrót wydarzeń, na "przedmościu" znalazły się tylko niewielkie oddziały wojskowe, wraz z rządem, prezydentem i innymi członkami elit władzy [2]. Również 13 września do Wodza Naczelnego dotarł meldunek o przecięciu zasieków po stronie sowieckiej na granicy z Polską co oznaczało ostateczne przygotowania do inwazji. Został on jednak zlekceważony przez Śmigłego-Rydza [23].

Zobacz więcej w osobnym artykule: Agresja ZSRR na Polskę 1939.

17 września rano do Naczelnego Wodza dotarła informacja [24] o wkroczeniu Armii Czerwonej na tereny państwa polskiego. Pojawiło się pytanie, jak reagować na wejście wojsk radzieckich. Wydał wobec tego dyrektywę ogólną, w której nakazywał wycofywanie się wojsk w kierunku na Węgry i Rumunię i unikania walki z sowieckim najeźdźcą. Śmigły-Rydz zadecydował, że armia gen. Kutrzeby powinna przebić się do Warszawy i pomóc jej w obronie (stolica otrzymała rozkaz obrony do wyczerpania się zapasów amunicji i żywności). Rozkazał też, aby walczyć z żołnierzami ZSRR jedynie w przypadku działań zaczepnych Armii Czerwonej:

Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami. Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony albo próby rozbrojenia oddziałów. Zadania Warszawy i miast które miały się bronić przed Niemcami - bez zmian. Miasta do których podejdą bolszewicy powinny z nimi pertraktować w sprawie wyjścia garnizonów do Węgier lub Rumunii [22].

Wszystkie polskie oddziały znajdujące się na terenach opanowanych przez żołnierzy radzieckich otrzymały rozkaz przejścia do Rumunii. Naczelny Wdy zaznaczył też, że w razie sprzeciwu mają one przejście to wywalczyć. Tego samego dnia o godzinie 16 odbyła się narada, w której udział wzięli Śmigły-Rydz, prezydent Mościcki, premier Składkowski i minister spraw zagranicznych Beck. Marszałek stwierdził, że sytuacja jest beznadziejna i zalecił ewakuację do Rumunii. Sam planował przejść w cywilnym ubraniu do Lwowa, bronionego przez gen. Sosnkowskiego. Później jednak zrezygnował z tego planu [25]. W tym czasie (Wódz Naczelny i rząd przebywali wówczas w Kosowie), ze Śmigłym-Rydzem chciał skontaktować się gen. Władysław Sikorski. Pragnął on ofiarować swą pomoc, by - jako osoba mająca wielu wpływowych znajomych we Francji - ułatwić formowanie armii polskiej w tym kraju. Śmigły-Rydz nie przyjął go jednak, stwierdzając że może to zrobić dopiero po przekroczeniu granicy z Rumunią. Ok. godziny 19 Naczelny Wódz zdecydował o tym, że wraz z sześcioma żołnierzami spróbuje przedrzeć się do Stryja. Nie zostało to zrealizowane, ponieważ pobliski Śniatyń zajęła już Armia Czerwona. Wobec tego marszałek podjął decyzję o przekroczeniu granicy polsko-rumuńskiej [2].

[edytuj] W Rumunii

18 września 1939 marszałek Edward Śmigły-Rydz przekroczył granicę z Rumunią przejeżdżając samochodem most graniczny na rzece Czeremosz krótko po północy. Zaraz potem musiał interweniować gdy żołnierze rumuńscy zaczęli rozbrajać Polaków. Jeszcze raz próbował wrócić do kraju, ale został przekonany przez m.in. Becka, aby tego nie czynił. Został oddzielony od prezydenta i rządu. Głowę państwa przewieziono pociągiem do Bicaz, członkowie gabinetu trafili do Siany, a marszałek znalazł się 19 września w Krajowej. Tam został internowany, zajmując tzw. pałac Michail, którego strzegły posterunki policji oraz agencji tajnej policji. W wyniku internowania, prezydent Mościcki odwołał decyzję o wyznaczeniu Rydza-Śmigłego następcą Prezydenta RP. W tym czasie wydał ostatni rozkaz do wojsk, w którym wskazywał na to, że przyczyną klęski było wejście wojsk radzieckich. W dokumencie tym stwierdzał także, że opuścił kraj w celu kontynuowania wojny z pomocą Francji i Wielkiej Brytanii. Wystosował też protest do władz rumuńskich, w sprawie rozbrajania przez nie żołnierzy polskich. W nocy z 26 na 27 września do pałacu przybyło dwóch oficerów: podpułkownik Tadeusz Zakrzewski i pułkownik rezerwy Jan Kowalewski. Mieli oni uzyskać rozkazy dla walczącej Warszawy. Śmigły-Rydz przekazał im rozkaz o treści:

Do Generała Dywizji Rómmla, Dowódcy Obrony Warszawy. Dziękuję Panu Generałowi oraz wszystkim podległym mu oficerom i żołnierzom za bohaterską obronę Warszawy. Warszawa winna się bronić tak długo, jak starczy żywności i amunicji [2].

Dwa dni później władze rumuńskie zabroniły marszałkowi komunikowania się ze środowiskiem polskim. 14 października pod eskortą policji przewieziono go do stacji kolejowej Kimpolung [26]. Stamtąd przewieziono go wraz z kilkoma najbliższymi współpracownikami w Karpaty Południowe, gdzie zamieszkał w willi byłego rumuńskiego premiera Mirona Cristea w wiosce Dragoslavele.

s. 225

27 października 1939 roku zrezygnował z funkcji Naczelnego Wodza i Głównego Inspektora Sił Zbrojnych. W Krajowie do 14 października, potem przewieziony do rezydencji byłego premiera Rumunii w Dragoslavele. Zbiegł 10 grudnia 1940 roku i przedostał się na Węgry.

[edytuj] Powrót

Miejsce przekroczenia granicy przez marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza 27 października 1941 w Suchej Horze
Miejsce przekroczenia granicy przez marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza 27 października 1941 w Suchej Horze

25 października 1941 roku opuścił Węgry i przez Słowację dotarł do Polski. 30 października przybył do Warszawy, gdzie poprosił o wcielenie do Związku Walki Zbrojnej w stopniu szeregowego. W konspiracji używał pseudonimu Adam Zawisza.

Według powszechnie przyjętej wersji, prawdopodobną przyczyną śmierci był zawał serca, który miał miejsce 2 grudnia 1941. Pochowany przez grupę AK "Baszta" z Mokotowa pod nazwiskiem Adam Zawisza na Cmentarzu Powązkowskim. W 1994 roku wzniesiono na grobie nowy pomnik z właściwym nazwiskiem.

Żona Śmigłego-Rydza została brutalnie zamordowana [27] w Nicei w 1951 r., jak się uważa ze względu na wiedzę na temat niejawnych negocjacji toczonych przez aliantów z ZSRR i Niemcami. Zwłoki zostały poćwiartowane, znaleziono tylko tors. Rozpoznano zmarłą dzięki bieliźnie osobistej z jej inicjałami, co opisuje Marian Romeyko w swej książce "Przed majem i po maju".

[edytuj] Odznaczenia

Grób marsz. Śmigłego-Rydza na Powązkach
Grób marsz. Śmigłego-Rydza na Powązkach

Z zagranicznych odznaczeń posiadał m.in.:

Był też doktorem honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego (1938) oraz Politechniki Warszawskiej (1938).


Przypisy

  1. 1,0 1,1 1,2 Niektóre źródła podają jako miejsce urodzenia Śmigłego-Rydza wieś Łapszyn koło Brzeżan.
  2. 2,00 2,01 2,02 2,03 2,04 2,05 2,06 2,07 2,08 2,09 2,10 2,11 2,12 2,13 2,14 2,15 2,16 2,17 2,18 2,19 2,20 2,21 2,22 Ryszard Mirowicz: Edward Rydz-Śmigły: działalność wojskowa i polityczna. Warszawa: Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, 1988. ISBN 83-202-0603-0. 
  3. Józef Piłsudski: Pisma zbiorowe. T. IV. Warszawa: 1937, ss. 27-28. 
  4. Nieco wcześniej POW wypowiedziała posłuszeństwo Tymczasowej Radzie Stanu, z tego względu do więzienia trafili m.in. Walery Sławek, Adam Skwarczyński i Wacław Jędrzejewicz.
  5. Marian Eckert: Historia polityczna Polski lat 1918-1939. Warszawa: Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1989, ss. 25-26. 
  6. Pozostali: Inspektorat Armii nr 2 Warszawa - gen.broni Tadeusz Rozwadowski; Inspektorat Armii nr 3 Toruń - gen.por. Leonard Skierski; Inspektorat Armii nr 4 Kraków - gen.broni Stanisław Szeptycki; Inspektorat Armii nr 5 Lwów - gen.por. Stanisław Haller.
  7. E. Krawczyk: Demobilizacja i pokojowa organizacja Wojska Polskiego w latach 1920-1921. Warszawa: 1971, s. 181. 
  8. Walentyna Korpalska: Władysław Eugeniusz Sikorski. Biografia polityczna. Wrocław: 1981, s. 107. ISBN 83-04-02922-7. 
  9. Andrzej Garlicki: Od Brześcia do maja. Czytelnik, s. 301. ISBN 83-07-01603-7. 
  10. 10,0 10,1 10,2 10,3 10,4 10,5 10,6 Richard M. Watt: Gorzka chwała. Polska i jej los 1918-1939. Warszawa: Andrzej Findeisen - A.M.F. Plus Group, 2005. ISBN 83-921401-3-3. 
  11. Włodzimierz Kalicki: Koniec niezdrowego romansu (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].
  12. Emil Horoch: Grupa kierownicza Obozu Zjednoczenia Narodowego na Lubelszczyźnie (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].
  13. Archiwum i Muzeum Polskich Korporacji Akademickich (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].
  14. Nie ulega wątpliwości, że głoszonego w niektórych kołach kultu naczelnego wodza nie należało utożsamiać z koncepcjami faszystowskimi. Rydz w swoich wystąpieniach nigdy nie podkreślał, jak np. Mussolini, swoich wodzowskich cech. Był on jedynie I żołnierzem Rzeczypospolitej, symbolem potęgi i integralności państwa. Eksponowanie wodza odbywało się bez konieczności tworzenia całej hierarchizacji społeczeństwa. Również brak przepisów prawnych określających rolę polityczną wodza w państwie powodował, że sytuacja Rydza nie była tak wyraźna jak w przypadku wodza w faszyzmie. Przejęcie zasad nacjonalizmu (bez cech rasistowskich) stanowiło element taktyki, którym można było pozyskać ugrupowania nacjonalistyczne i, co było nie mniej ważne, wytrącić endecji najpoważniejszy oręż ideologiczny. (Ryszard Mirowicz, op. cit., s. 141)
  15. Zbigniew Kurcz: Mniejszość polska na Wileńszczyźnie. Trudny okres międzywojnia (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].
  16. Stefan Meller: Trudni bracia Litwini (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].
  17. Wojciech Roszkowski: Najnowsza historia Polski 1914-1945. Warszawa: Świat Książki, 2003. ISBN 83-7311-991-4. 
  18. Zbigniew Pruski: Zajęcie Zaolzia (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].
  19. W kraju zajęcie Zaolzia zostało ostro skrytykowane jedynie przez komunistów. Wiktor Grosz pisał w 1946 roku: Rola jaką odegrał sanacyjny reżym Rydza-Śmigłego i Becka w rozbiorze Czechosłowacji, jest bezprzykładna w dziejach naszego narodu. Kraj, który przez półtora wieku jęczał w porozbiorowej niewoli, kraj, który był w wieku XIX natchnieniem poetów i sztandarem walczących o wolność, ten kraj, którego losy były zawsze związane z walką "za waszą wolność i naszą" - został przez swoich władców zepchnięty do roli szakala rwącego krwawe ochłapy ze stołu większych drapieżców (Wiktor Grosz, U źródeł września 1939, Warszawa 1949).
  20. Podstawowe wytyczne generalnego inspektora do planu „Zachód" opierały się na następujących założeniach:
    • Niemcy, występujący z planami agresji, będą miały możliwość wyboru czasu i warunków uderzenia;
    • Polska będzie prowadzić wojnę w koalicji z Francją, Wielką Brytanią, jednakże zostanie zmuszona przyjąć na siebie ciężar pierwszego uderzenia;
    • ofensywa sojuszników nastąpi 15 dnia mobilizacji francuskiej. Do tej pory prowadzić oni będą działania ograniczone (od 3 dnia mobilizacji francuskiej) oraz użyją całość lotnictwa bombowego;
    • pozostali sąsiedzi Polski zachowują neutralność, co pozwoli na rzucenie wszystkich sił przeciwko Niemcom; * bez przeszkód utrzymywane będzie połączenie z zachodnimi aliantami przez Rumunię. Liczono się także z możliwością tranzytu i dostaw materiału wojennego z ZSRR, z którym Polska miała podpisaną umowę handlową;
    • generalny inspektor przewidywał, że Niemcy użyją na froncie polskim 70-80 wielkich jednostek (w tym 5 dywizji pancernych i 4 lekkie), na froncie zachodnim pozostawią około 20 wielkich jednostek. Lotnictwo niemieckie zostanie, zdaniem Rydza, użyte w większości na froncie wschodnim, szczególnie lotnictwo bombowe. Równocześnie z rozpoczęciem ofensywy aliantów Niemcy będą zmuszone w I etapie przerzucić większość lotnictwa na zachód, a później i sił lądowych; - władze państwowe i generalny inspektor uważały, że Niemcy zdecydują się wystąpić według dwóch wariantów - albo rozpętają wojnę obliczoną na wyniszczenie kraju i zajmą jego całe terytorium, albo ograniczą się do konfliktu lokalnego, którego celem będzie zajęcie Gdańska ewentualnie Pomorza lub nawet Wielkopolski (Ryszard Mirowicz, op. cit., s. 172).
  21. Czysto defensywny plan "Z" był podzielony na trzy fazy. Pierwsza faza przewidywała obronę na zachód od Wisły. Gdyby ta się nie udała, druga faza przewidywała obronę na linii Wisły. Jeśli linii frontu wzdłuż Wisły nie dałoby się utrzymać, przewidziany był dalszy odwrót w kierunku południowo - wschodnim tak, aby utrzymać łączność z sojusznikami przez Rumunię. Wg relacji płk. Jaklicza, zastępcy Szefa Sztabu Głównego, "pozycja obronna na Wiśle, Narwi i Sanie była zasadniczo ostatnią, na której Wódz Naczelny mógł w wygodnych jeszcze warunkach zorganizować dowodzenie całokształtem sił i panować nad położeniem we wschodniej części Polski. Z chwilą stracenia tej pozycji, zorganizowanie obrony w większych rozmiarach stawało się problematyczne. Lecz wojny nie wolno było uważać za przegraną." (Andrzej M. Kobos: Agresja albo nóż w plecy (pl). [dostęp 20 czerwca 2008].)
  22. 22,0 22,1 Andrzej M. Kobos, op. cit.
  23. Andrzej Pepłoński: Wywiad a dyplomacja II Rzeczypospolitej. Toruń: Wydawnictwo Mado, 2004. ISBN 83-85228-23-3. 
  24. Był to meldunek dowódcy KOP w Czortkowie.
  25. Według relacji inż. Karola Wędziagolskiego, cytowanej w: Ryszard Mirowicz, op. cit., s. 214.
  26. Krajowa znalazła się na szlaku masowego exodusu wojsk polskich opuszczających Rumunię. Obawiano się, że Śmigły-Rydz będzie chciał nawiązać kontakt z żołnierzami, stąd decyzja Rumunów o jego przewiezieniu.
  27. Rozmowa Piotra Zychowicza ze Zbigniewem Stańczykiem z Instytutu Hoovera (Rzeczpospolita): Kto strzelał do Winstona Churchilla (pl). [dostęp 14 czerwca 2008].

[edytuj] Linki zewnętrzne


Poprzednik
Ferdinand Foch
Marszałek Polski
1936 - 1939
Marszałek Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej
Michał Rola-Żymierski


Our "Network":

Project Gutenberg
https://gutenberg.classicistranieri.com

Encyclopaedia Britannica 1911
https://encyclopaediabritannica.classicistranieri.com

Librivox Audiobooks
https://librivox.classicistranieri.com

Linux Distributions
https://old.classicistranieri.com

Magnatune (MP3 Music)
https://magnatune.classicistranieri.com

Static Wikipedia (June 2008)
https://wikipedia.classicistranieri.com

Static Wikipedia (March 2008)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com/mar2008/

Static Wikipedia (2007)
https://wikipedia2007.classicistranieri.com

Static Wikipedia (2006)
https://wikipedia2006.classicistranieri.com

Liber Liber
https://liberliber.classicistranieri.com

ZIM Files for Kiwix
https://zim.classicistranieri.com


Other Websites:

Bach - Goldberg Variations
https://www.goldbergvariations.org

Lazarillo de Tormes
https://www.lazarillodetormes.org

Madame Bovary
https://www.madamebovary.org

Il Fu Mattia Pascal
https://www.mattiapascal.it

The Voice in the Desert
https://www.thevoiceinthedesert.org

Confessione d'un amore fascista
https://www.amorefascista.it

Malinverno
https://www.malinverno.org

Debito formativo
https://www.debitoformativo.it

Adina Spire
https://www.adinaspire.com